Strona 1 z 3
Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
poniedziałek, 2 września 2013, 13:02
przez Jan Maria Kozik
Witam. Za radą pewego uzytkownika rozpoczynam warsztat. Zakupiłem dziś za cenę 38 złotych wyżej wymieniony model. Mały inbox:


Kamuflaż najprostszy czyli ten:

Zacząłem według instrukcji od wnętrza. Po przypasowaniu nadwozia z podwoziem stwierdziłem że będzie trzeba szpachlować.

Jednocześcnie proszę o pomoc w kwestii dobrania kolorów do malowania podłogi we wnętrzu czyli tego po lewej ( w instrukcxji nie jest to jasno wyjaśnione).
Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
poniedziałek, 2 września 2013, 13:39
przez gumowy01
Wnętrze pojazdu jest malowane takim samym kolorem jak na zewnątrz, czyli jak wybrałeś szarym

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
poniedziałek, 2 września 2013, 14:37
przez Jan Maria Kozik
Wielkie dzieki
Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
wtorek, 3 września 2013, 13:46
przez Jan Maria Kozik
Starałem sie nie pozalewać nitów na podwoziu i nadwoziu. Nawet wyszło, chyba tylko z tyłu prawej burty nadwozia troche zalałem:


Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
wtorek, 3 września 2013, 14:21
przez gumowy01
Pierwsza rzecz po co pomalowałeś połowy kadłuba na zewnątrz przed sklejeniem. Jeżeli tak podchodzisz do modelu to trzeba było zmontować wnętrze kadłuba na dolnej części kadłuba wtedy pomalować wnętrze, następnie pomalować od wewnątrz górną część kadłuba i skleić do kupy bo podejrzewam że trzeba będzie szpachlować obie części. Dopiero potem baw się z zawieszeniem. A tak postępujesz wbrew raz instrukcji a dwa logice utrudniasz sobie życie przed sklejaniem przemyśl etapy montażu i malowania aby było łatwiej. Czemu ten panzer grey taki ciemny? Jeżeli to wina zdjęć to spoko jeżeli taki jest w rzeczywistości to nie dobrze powinien być jaśniejszy, a już w 72 jeszcze o ton jaśniejszy
Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
środa, 4 września 2013, 16:42
przez Jan Maria Kozik
gumowy01 napisał(a):Pierwsza rzecz po co pomalowałeś połowy kadłuba na zewnątrz przed sklejeniem. Jeżeli tak podchodzisz do modelu to trzeba było zmontować wnętrze kadłuba na dolnej części kadłuba wtedy pomalować wnętrze, następnie pomalować od wewnątrz górną część kadłuba i skleić do kupy bo podejrzewam że trzeba będzie szpachlować obie części. Dopiero potem baw się z zawieszeniem. A tak postępujesz wbrew raz instrukcji a dwa logice utrudniasz sobie życie przed sklejaniem przemyśl etapy montażu i malowania aby było łatwiej.
No cóż, muszę przyznać rację. Ale za wnętrze sie zabrałem (siedzenia dojdą niedługo):

gumowy01 napisał(a): Czemu ten panzer grey taki ciemny? Jeżeli to wina zdjęć to spoko jeżeli taki jest w rzeczywistości to nie dobrze powinien być jaśniejszy, a już w 72 jeszcze o ton jaśniejszy
Chyba to jednak wina zdjęć.
Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
środa, 4 września 2013, 19:24
przez gumowy01
Wnętrze spoko że pomalowałeś wcześniej, po złożeniu połówek kadłuba pomalowanie wnętrza było by kłopotliwe, ja pytałem o malowanie zewnątrz przed sklejeniem połówek kadłuba, teraz jak będziesz sklejał możesz zalać farbę, a ewentualne szpachlowanie połówek kadłuba. No nic działaj dalej trzymam kciuki
Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
czwartek, 5 września 2013, 14:59
przez Jan Maria Kozik
Czy ktoś wie co to jest?

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
czwartek, 5 września 2013, 16:33
przez gumowy01
W zamierzeniach firmy Esci bardzo dawno temu miały to być zbiorniki z cieczą zapalającą, wyglądają jak widać

. O niebo lepiej poradził sobie z tą odmianą Sdeka Revell
Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
czwartek, 5 września 2013, 18:53
przez Jan Maria Kozik
Jutro skończę malowanie siedzeń. O ile ten środkowy zbiornik bez problemu udało się zamontować to nie wiem co będzie z bocznymi (są jakieś nietego). Mam takie pytanie jakim kolorem pomalować ten zbiornik (czy nie przypadkiem metalizerem)?

Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
czwartek, 5 września 2013, 20:06
przez gumowy01
Mogę zapytać dlaczego zapaćkałeś burty przedziału bojowego tego transportera farbą brązową, którą wcześniej maziałeś ławki. Efekt jest taki jak drobne detale maluje się po wklejeniu, a nie przed. No chyba że ma się do tego wprawę. Pojemniki na ciecz zapalającą pomaluj tym samym kolorem co wnętrze.
Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
piątek, 6 września 2013, 11:10
przez Andrzej Wasilewski
Rozcieńczaj bardziej farbę i kładź kilka cienkich warstw.
Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
piątek, 6 września 2013, 13:02
przez Jan Maria Kozik
Andrzej Wasilewski napisał(a):Rozcieńczaj bardziej farbę i kładź kilka cienkich warstw.
gumowy01 napisał(a):Mogę zapytać dlaczego zapaćkałeś burty przedziału bojowego tego transportera farbą brązową, którą wcześniej maziałeś ławki. Efekt jest taki jak drobne detale maluje się po wklejeniu, a nie przed. No chyba że ma się do tego wprawę. Pojemniki na ciecz zapalającą pomaluj tym samym kolorem co wnętrze.
To nie farba tylko pigment więc sie zmyje. Zresztą użyje czegoś innego
Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
piątek, 6 września 2013, 17:39
przez Jan Maria Kozik
Re: Flammpanzer SdKfz 251 - 1 :72 - Italeri

Napisane:
sobota, 7 września 2013, 13:33
przez Jan Maria Kozik

Jednocześnid próbuje po pomalowaniu wszystkich kół pomalować na czarno bandaże.