PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » wtorek, 5 listopada 2013, 17:16

Witam wszystkich. Znalazłem nareszcie porządzny model na warsztat i zaczynam:
Obrazek
Z kamuflażem nie bede sobie utrudniał - dunkelgelbem całość.
Wypraski umyte z płynem do naczyń:
Obrazek
No i zaczęlo sie:
Obrazek
Obrazek
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Reklama

modele polskich samolotów

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » wtorek, 5 listopada 2013, 20:00

Obrazek
Te grudki to krople wody (nie kleju) :)
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » czwartek, 7 listopada 2013, 13:50

Obrazek
Obrazek
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez rotpol13 » czwartek, 7 listopada 2013, 14:01

Coś czuję, że będzie miał naturalne ślady eksploatacji :mrgreen:
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 10:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez Andrzej Wasilewski » czwartek, 7 listopada 2013, 16:43

Znowu malujesz po kawałku? A jak się okaże że po sklejeniu wanny z górą kadłuba została Ci szczelina i trzeba szpachlować to co wtedy?

Poza tym rób to bardziej starannie - niedomalowałeś bandarzy i nierówno nałożyłeś piaskowy kolor - kilka warstw z rzadkiej farby. Nie spiesz się, modelarstwo to nie wyścigi.
Avatar użytkownika
Andrzej Wasilewski
 
Posty: 400
Dołączył(a): środa, 8 lutego 2012, 18:33
Lokalizacja: Leszno/Wawa

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » czwartek, 7 listopada 2013, 17:23

Andrzej Wasilewski napisał(a):Znowu malujesz po kawałku? A jak się okaże że po sklejeniu wanny z górą kadłuba została Ci szczelina i trzeba szpachlować to co wtedy?

Sprawdzałem juz wczesneij, nie bedzie trzeba :D

Poza tym rób to bardziej starannie - niedomalowałeś bandarzy i nierówno nałożyłeś piaskowy kolor - kilka warstw z rzadkiej farby. Nie spiesz się, modelarstwo to nie wyścigi.

Poprawi sie jeszcze. ;o)
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez gumowy01 » czwartek, 7 listopada 2013, 17:24

Jeżeli już bierzesz się za malowanie etapowe, to małe elementy maluj przed wycięciem z ramki, albo po sklejeniu kół osadź je na wykałaczkach i wtedy maluj.
Pozdrawiam Artek

Krakowska grupa modelarska "Grupa B"
https://www.facebook.com/GrupaBiezanowska
Avatar użytkownika
gumowy01
 
Posty: 483
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2012, 02:17
Lokalizacja: Kraków

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » czwartek, 7 listopada 2013, 17:42

A skoro o malowaniu etapowym mowa:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I jeszcze sprawe mam do Was:
Kupiłem sobie kiedys to - http://www.affinitymodels.co.uk/p117857 ... -4802-4802
Jest to wash akrylowy więc niby można go rozcieńczac woda ale po pewnym czasie stwierdziłem że woda jest do tego kiepska.
Czym go rozcieńczac czy można np. benzyna z zapalniczek a po rozcieńczeniu malować nim cąły model czy tylko zagłębienia?
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez rotpol13 » czwartek, 7 listopada 2013, 17:58

Benzyna do zapalniczek jest bardzo dobrym wyborem.
Maluj cały model, pigment sam spłynie w odpowiednie miejsca - pamiętaj żeby zaraz po pomalowaniu zebrać nadmiar płynu z powierzchni za pomocą wacika lub ściereczki.
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 10:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez Sherman » czwartek, 7 listopada 2013, 18:13

A benzyna zadziała z akrylem? Bo raczej spotykałem się z używaniem jej jako medium do farb olejnych, co z resztą jest całkiem logiczne.

Co do tego jak masz nakładać, sam sobie musisz wypracować co Ci bardziej pasuje, są tacy co leją łosza po wszystkim, są tacy co kładą go punktowo (pin-wash). Obie metody mają swoich zwolenników ;o)

Bardziej bym się jednak skupił na przeszlifowaniu jarzma armaty, bo łączenie wygląda paskudnie :F
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 22:05

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez macias13_84 » czwartek, 7 listopada 2013, 18:17

Ja akryle Vallejo rozcieńczam 40% roztworem C2H5OH czytaj wódką ;o) i jestem więcej niż zadowolony :mrgreen: Z washem też powinno dać radę
Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 11:59
Lokalizacja: Zabrze

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » czwartek, 7 listopada 2013, 20:06

Pierwsza gęś gotowa. Koła i bandaze poprawie jak pisałem.
Obrazek
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez Andrzej Wasilewski » piątek, 8 listopada 2013, 09:49

Jan Maria Kozik napisał(a):Pierwsza gęś gotowa. Koła i bandaze poprawie jak pisałem.
Obrazek


No ale coś ta gęś kulawa - jakies przerwy ma z przodu - poprawiaj teraz, potem nie dasz rady. Nadal nie domalowałeś wanny a widzę że kładłeś już łosza, nie szkoda Ci marnowania drogiej chemii?

Akrylowego washa nie rozcieńczysz benzyną, tak jak pisali koledzy wyżej tylko woda lub wóda albo dedykowane rozpuszczalniki do akryli.

Nadal upieram się przy swoim - za bardzo się spieszysz. Skończ to co zacząłeś a potem bierz się za następny krok. W ten sposób jak teraz nigdy nie zrobisz nic porządnie do końca - i nie chcę Cię tu zniechęcać ale wydaje mi się że dobrze Ci radzę.

Jeśli jesteś niecierpliwy i nie możesz się doczekać następnego kroku, koniecznie chcesz coś robić to jest na to dobra metoda - rób 2 lub 3 modele jednocześnie - robisz coś w jednym, odstawiasz do wyschnięcia i bierzesz się za fragment drugiego. Po jakimś czasie powracasz do poprzedniego i widzisz go z zupełnie innej perspektywy. Robiąc jeden na szybko nie dostrzegasz wielu błedów. Przynajmniej ja tak mam.
Avatar użytkownika
Andrzej Wasilewski
 
Posty: 400
Dołączył(a): środa, 8 lutego 2012, 18:33
Lokalizacja: Leszno/Wawa

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez gumowy01 » piątek, 8 listopada 2013, 11:03

Coś jest nie tak. Niby pokazujesz warsztat, ludzie się wypowiadają, sugerują co ewentualnie powinieneś poprawić, odpowiadasz to się poprawi. Po czym z jakąś dziwną upartością pędzisz dalej i uważasz że jest ok. Nie jest ok. Pędzisz jakby Cię ktoś gonił. Od początku, przed pomalowaniem należy części które sklejasz przeszlifować ze śladów klejenia, a dopiero potem malować Ty już kładziesz washa :shock:
Pozdrawiam Artek

Krakowska grupa modelarska "Grupa B"
https://www.facebook.com/GrupaBiezanowska
Avatar użytkownika
gumowy01
 
Posty: 483
Dołączył(a): niedziela, 25 listopada 2012, 02:17
Lokalizacja: Kraków

Re: PzKpfw IV ausf. H 1:72 Italeri

Postprzez Jan Maria Kozik » niedziela, 10 listopada 2013, 13:19

gumowy01 napisał(a):Coś jest nie tak. Niby pokazujesz warsztat, ludzie się wypowiadają, sugerują co ewentualnie powinieneś poprawić, odpowiadasz to się poprawi. Po czym z jakąś dziwną upartością pędzisz dalej i uważasz że jest ok. Nie jest ok. Pędzisz jakby Cię ktoś gonił. Od początku, przed pomalowaniem należy części które sklejasz przeszlifować ze śladów klejenia, a dopiero potem malować Ty już kładziesz washa :shock:

OK. Poprawiam te koła i bandaże. Niedługo pokaże.
Jeśli chodzi o wash to na razie tylko patyczkioem chigienicznym przetarłem podwozie.
pozdr
Jan Maria Kozik
 
Posty: 175
Dołączył(a): środa, 20 marca 2013, 08:47

Następna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości