Burstyn Tank 1911 Austro-węgierski projekt scratch 1:72

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Burstyn Tank 1911 Austro-węgierski projekt scratch 1:72

Postprzez Karol_Max » niedziela, 5 stycznia 2014, 15:52

W roku 1911 do Ministerstwa Wojny trafił projekt młodego generała Gunthera Burstyna, jego nazwa brzmiała "Motorgeschutz" (działo motorowe), wtedy jeszcze nikt nie znał obecnie stosowanego określenia pochodzącego od angielskich "zbiorników". Zarówno konstrukcja jak i cele użycia bojowego przedstawione przez Burstyna nie zdobyły uznania sztabowców, tkwili jeszcze w taktyce Napoleona, piechota, kawaleria, artyleria. Niechętnie odnosili się do nowej broni, co było błędem jak się okazało w czasie Wielkiej Wojny. Projekt wyprzedzał swoją epokę o ładnych 8 lat, dopiero w roku 1917 rozwiązania konstrukcyjne opracowane przez Burstyna wykorzystał Louis Renault w swoim FT17, a były to m.in obracana wieża, podział na przedziały i sterowanie pojazdem. Co prawda Burstyn Tank nie posiadał wieży obracanej o 360°, jednak żaden czołg z początkowych okresów swojego rozwoju nie miał jakiejkolwiek wieży. To samo tyczy się przedziałów, we wszystkich czołgach angielski, niemieckich czy francuskich (poza FT17) silnik umieszczony był na środku bez żadnej osłony a systemy wydechowe zawodziły i spaliny które się wydostawały podtruwały załogę. Gdy oddzielono załogę od silnika komfort z pewnością się poprawiał co pozytywnie wpływało na ich pracę. Kolejnym innowacyjnym wynalazkiem było kierowanie czołgiem, takie rozwiązanie jest stosowane do dzisiaj, przez zwolnienie lub przyspieszenie jednej z gąsiennic, specjalny system pozwalał na zawrócenie w miejscu, praktycznie żaden czołg do 1918 roku nie miał takiej możliwości. Może to dziwne ale zaletą było tez to , że mógł to wykonać jeden człowiek, w Angielskich czołgach potrzebowano do tego aż czterech ludzi, poradzili sobie z tym Francuzi w swoich Schneiderach oraz St. Chamoundach. Jak widać Austriacy mogli korzystać od początku wojny ze znakomitego pomysłu, jednak nie wykorzystali tej okazji, powiedzieli, że przyjmą projekt jeżeli czołg wykona firma prywatna, Burstyn nie miał takich kontaktów i działo motorowe pozostało jedynie na planach.
Obrazek
O modelu już tyle nie napiszę, robiony dla przyjemności, chcę po prostu mieć pierwszy czołg :) Wykorzystałem polistyren 0,5mm, wieża wykonana ze strzykawki. Zamierzam jednak poprawić trochę konstrukcję, czyli dać żaluzję nad silnikiem, zawiasy, uchwyty przy drzwiach i pewnie jeszcze parę innych rzeczy które wyjdą w praniu.
Obrazek
Obrazek

Źródła:
http://www.landships.info/landships/tank_articles.html#
http://modelstory.pl/czolgi-nigdy-powstaly/
Avatar użytkownika
Karol_Max
 
Posty: 135
Dołączył(a): sobota, 28 lipca 2012, 12:02

Reklama

Re: Burstyn Tank 1911 Austro-węgierski projekt scratch 1:72

Postprzez Karol_Max » sobota, 18 stycznia 2014, 21:44

Po dojściu paczki z polistyrenami i nadejściem ferii temat ruszył do przodu. Zrobił na razie tylko wstępnie, jeszcze wymagają szpachli i ogólnego dopracowania przednie i tylne "łapy", bo tak to sobie nazwałem :)
Obrazek
Obrazek
I na szybko machnięte porównanie z MK IV:
Obrazek

I jeszcze jedna sprawa, nie kojarzycie jaki czołg może mieć podobną lufę 37mm ?
Obrazek
Avatar użytkownika
Karol_Max
 
Posty: 135
Dołączył(a): sobota, 28 lipca 2012, 12:02

Re: Burstyn Tank 1911 Austro-węgierski projekt scratch 1:72

Postprzez Andrzej Godlewski » sobota, 18 stycznia 2014, 22:11

Śmiały i ciekawy projekt , tym bardziej że od podstaw.
Szkoda że skończyło się tylko na projekcie ciekawe jak takie brzydactwo :D zachowywało się w terenie. :?:
Spróbuj może udało by się przerobić z 7TP ,kaliber podobny .
Avatar użytkownika
Andrzej Godlewski
 
Posty: 914
Dołączył(a): niedziela, 15 lutego 2009, 21:42

Re: Burstyn Tank 1911 Austro-węgierski projekt scratch 1:72

Postprzez skura82 » sobota, 18 stycznia 2014, 22:17

A może "hamerykańska harmatka" 37mm

http://www.sklep.tankmodels.pl/pl/rb-mo ... 4-lee.html

pozdrawiam.
Pozdrawiam, Adam Skurzyński

Obrazek
Avatar użytkownika
skura82
 
Posty: 51
Dołączył(a): środa, 2 września 2009, 21:38
Lokalizacja: Wrocław

Re: Burstyn Tank 1911 Austro-węgierski projekt scratch 1:72

Postprzez Karol_Max » wtorek, 21 stycznia 2014, 17:22

Faktycznie ten czołg jest dziwny i brzydki ale przez to fajny :)
Przez swoją nieuwagę musiałem poprawiać łapy, zrobiłem za cienkie połączenie, po poszerzeniu jest już dobrze:
Obrazek
Obrazek
Znalazłem też rurkę na koła, zaszpachlowałem w środku i chyba tak zostawię, nie będę jakoś szczególnie rozczulał się nad tym elementem bo niewiele ich będzie widać:
Obrazek
Obrazek

Co do lufy, rozpatrzę wszystkie propozycje :)
Avatar użytkownika
Karol_Max
 
Posty: 135
Dołączył(a): sobota, 28 lipca 2012, 12:02

Re: Burstyn Tank 1911 Austro-węgierski projekt scratch 1:72

Postprzez Karol_Max » czwartek, 30 stycznia 2014, 13:52

Wykonałem wszystkie koła, teraz trzeba się brać za kadłub:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Karol_Max
 
Posty: 135
Dołączył(a): sobota, 28 lipca 2012, 12:02


Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości