Modelarstwo z pasją

Nie moglem sie powstrzymac.

Na poczatek pozbylem sie calego wnetrza- nie bedzie mi potrzebne.
Zalatalem wszystkie otwory pod swiatla, indykatory szerokosci pojazdu, oraz lusterko.
Dorobilem chlodnice z korkiem.
Pocienilem wszystkie blotniki, oraz zniwelowalem faldy na przednich blotnikach. Pod swiatlo widac bylo nierownosci powierzchni.

Będzie wrześniowy czy może z zabudowanym dachem?

Siedzę i paczam.

Ani ten, ani ten ;-)

siara1939 napisał(a):Ani ten, ani ten ;-)

To może jaki prototyp albo SF?

Ulepilem plandeke przykrywajaca dach i MG.
Utoczylem nowe swiatla.



Zalozylem nowa klape kufra, zrobilem nowa rejestracje z blaszki, zlutowalem jej podpore, oraz polutowalem nowe tylne swiatlo i wsadzilem do niego szkielko.
Ulepilem pokrowiec zapasowego kola.


Wsadzilem w podwozie pare detali tez, uklad wydechowy, mechanizm sterowania kolami, oraz kilka skrzynek niewiadomego przeznaczenia i wzmacniajaca belke podwozia.

Fajny pomysł z plandeką nad przedziałem ''bojowym''.Po podglądam - może coś poprawie w swoim.

Jest zdjecie Adlera wlasnie z taka plandeka przykrywajaca MG.

to jeszcze przednim błotnikom zdejmij ten kaszkiet ;)

Nie wiem o czym prawisz.

taka tam złośliwość wzgledem produenta zestawu nie przejmuj się walcz dalej... i nie zapomnij go pomalować

ergie napisał(a):to jeszcze przednim błotnikom zdejmij ten kaszkiet ;)

To nie kaszkiet, tylko namiastka błota - i nie na przednich błotnikach, tylko na tylnych

Gotowy do malowania:

noooo... daje radę, maluj, maluj bo się zaraz piekło zrobi

Reichswehra?