Modelarstwo z pasją

W najbliższym czasie zaczynam SU-85 od UM w 1:72.

Jak w przypadku wszystkich T-34 i pochodnych tego producenta jakość nie budzi zastrzeżeń. Chciałem go zrobić w polskim malowaniu - niestety po przejrzeniu kwitów jakie posiadam nie trafiłem na zdjęcie polskiego SU-85M z kołami z otworami ulgowymi (jak na pudełku) - a takie koła są w modelu. Prawdę mówiąc nawet na zdjęcia radzieckiego nie trafiłem, natomiast nawinął mi się model z galerii http://www.dishmodels.ru/gshow.htm?p=3892&lng=E - czy jego malowanie jest poprawne? A może ktoś z Kolegów zetknął się z fotkami SU-85M z takim kołami, najlepiej polskich dział, w ostateczności radzieckich?
Gdyby ktoś miał niepotrzebne koła starszego typu (pełne) - odkupię lub wymienię na te które mam lub inny posiadany złom modelarski. I wtedy model mógł by być w polskim malowaniu...

Ja osobiście Su-85 z kołami żeberkowymi nie widziałem. Ale może zbyt mało się im przyglądam. I jest jeszcze pytanie, czy bandaże były gładkie czy nie (wcześniejsze).
patrz Giełda

Znalazłem u siebie na dysku jedno zdjęcie Su-85 z takimi kołami. Pojazd należy do 4 Dywizji Piechoty z roku 1957. Niestety jest nie najlepszej jakości i nie bardzo widać numer taktyczny.

Pełne koła przyszły pocztą (serdeczne podziękowania dla kolegi Modelarza!), prace ruszyły. Zmontowana i pomalowana Pactrą A-112 dolna część kadłuba. Zacząłem prace przy kołach jezdnych. Uwaga - nie radzę dotykać gumowych bandaży UM pilnikiem, zostają straszne ślady na nich. Lepiej miejsca po wlewkach dociąć nożem i ustawić w skrajnych położeniach (górnym i dolnym) żeby gąsienice zamaskowały. W ostateczności troszkę brudu i też nie będzie widać. W każdym razie ja lepiej tych bandaży obrobić nie potrafię.

Z okazji Święta Wojska Polskiego oraz inauguracji prac modelarskich na nowym mieszkaniu "sunia" dostała w prezencie gąsienice.


Lekko klawiszujące pojedyncze ogniwa pod przednimi kołami jezdnymi już poprawiłem.
Wybiegając nieco w przyszłość mam pytanie jak radzicie zrobić grila? W zestawie jest kawałek blaszki do przyklejenia na plastikowym podkładzie. Na jaki kolor pomalować plastik który znajdzie się pod grilem? Na zielony taki jak reszta pojazdu czy jakiś szary albo czarny? Blaszany element na zielono, tu nie mam wątpliwości.

Michal napisał(a): Lepiej miejsca po wlewkach dociąć nożem i ustawić w skrajnych położeniach (górnym i dolnym) żeby gąsienice zamaskowały.

Dokładnie, w identyczny sposób sobie radzę

Michal napisał(a):W każdym razie ja lepiej tych bandaży obrobić nie potrafię.

Nie przejmuj się, ja też nie

Michal napisał(a):Wybiegając nieco w przyszłość mam pytanie jak radzicie zrobić grila? W zestawie jest kawałek blaszki do przyklejenia na plastikowym podkładzie. Na jaki kolor pomalować plastik który znajdzie się pod grilem? Na zielony taki jak reszta pojazdu czy jakiś szary albo czarny? Blaszany element na zielono, tu nie mam wątpliwości.

Bez żadnej filizofii. Po wyżarzeniu blaszki, naklejam na CA w swoje miejsce. Maluje całą maszyne na swoję kolory, a na końcu grill zalewam obfitym gęściejszym wash'em i tyle

Zmontowane i pomalowane zasadnicze elementy kadłuba i armata. Jak widać na fotkach po pomalowaniu wyszły niedoróbki na połączeniach - do usunięcia w następnym etapie. Gril nawet lepiej niż przypuszczałem wyszedł, jeszcze gdzieniegdzie podmaluję go małym pędzlem.
W kolejnym etapie dojdą błotniki (będzie trochę roboty bo okrągłe błotniki UM dał jako dodatkowe ale kadłub jest zrobiony pod kątowe, będzie trzeba dorobić połączenie z kawałka plastiku - na wszystkich znanych mi wojennych zdjęciach polskie SU-85M mają okrągłe błotniki) i detale typu zbiorniki paliwa, wydechy, uchwyty dla desantu itp.

Doszły błotniki, wydechy (nawiercone), dodatkowe zbiorniki paliwa, uchwyty dla desantu i parę drobiazgów. Wgłębienia w tylnej części kadłuba i grill dostały washa - ledwo widocznego na fotkach. Gąsienice przetarłem od zewnątrz gunmetalem. Do zrobienia jeszcze liny holownicze, antena radiostacji i belka do wyciągania z błota.
Co do kalek waham się między 801 a 616. "Oklepana" 612 (chyba najbardziej znana polska "suczka") jakoś mnie nie ciągnie. Czy zetknęliście się ze zdjęciem jakiegokolwiek egzemplarza SU-85M w polskiej służbie od prawej strony poza 612? Chodzi mi o umiejscowienie orła i numeru taktycznego. Logicznie było by umieścić orła na "podstawce" kopułki dowódcy a numer taktyczny na tej samej wysokości bardziej z tyłu. Ale z kolei 612 ma numer taktyczny przed "podstawką" kopułki i niżej...

Dzisiaj niedużo nowego - doszły kalki i mat. Zdecydowałem się na 801 dowódcy 28 pas.

Doszły liny holownicze i belka do wyciągania z błota (kawałek plastiku z ramki potraktowany pilnikiem i miejscami pozacinany skalpelem). Wzmocniony wash. Krawędzie nieco "podciągnięte" ołówkiem. Brudek to Vallejo Chocolate Brown i nieco zgrudziały Humbrol 110 wsparte suchą żółtą pastelą (błoto), szara (kurz) i czarna (okopcenia) sucha pastela. Szramy na pancerzu - ołówek.
Fotki tym razem słabsze, słabe światło naturalne. Poczekam na bardziej słoneczny dzień, zrobię nowe i pójdzie do galerii.

Warunki oświetleniowe poprawiły się więc nowe fotki są w galerii http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=170&t=8894