Modelarstwo z pasją

Po prawie rocznej przerwie w sklejaniu powoli rozgrzewam palce przed dokonczeniem Karmanna.
Rzucilem na warsztat Prage z FTF w skali 1/72- coz lepszego na rozruszanie sie, jest tanio, jest szybko i zabawnie.

Kilka zdjec z procesu budowy, ktory zajal mi kilka dni.
Do zrobienia mala podstaweczka z blotnistym terenem i finalne brudzenie kurzem i blotem.





Poskladany.

Fajnie wyszło

Co tu dużo gadać -forma dopisuje mimo przerwy w treningu.

Jak dla mnie za duże i za dożo obić szoferki i drzwi... Ale plandeka i reszta misiostwo swiata ;) czekam niecierpliwie na Postep prac ...

Do zrobienia mala podstaweczka z blotnistym terenem i finalne brudzenie kurzem i blotem.

Przydałby się jeszcze na podstaweczce ludzik próbujący wyprostować prawą skrajnię obrysu (strasznie się wygła)

mysiek13 napisał(a):Jak dla mnie za duże i za dożo obić szoferki i drzwi...

Ciezko sie nie zgodzic.
Wychodzi ze mnie brak praktyki przez ten rok.

krzysztof.bell napisał(a):Przydałby się jeszcze na podstaweczce ludzik próbujący wyprostować prawą skrajnię obrysu (strasznie się wygła)

Efekt planowany.
Ma imitowac uszkodzenie prawa strona, wygiety zderzak, zgieta obrysowka, urwany blotnik itp.

Myślę, że te obicia przygasić to nie będzie problem. Poza tym bardzo fajnie, też mam ochotę na tę ciężarówkę. Ale wypadałoby najpierw skończyć kila wcześniej zaczętych FtF

Generalnie to mial byc mapping przed polozeniem zimowego kamo, ale zmienil sie plan.
Zgasic te obicia jak piszesz, to zaden problem, bo jeszcze nie blocilem i nie kurzylem, a w tych miejscach bedzie dosc sporo zabrudzona.

Mozna powiedziec, ze skonczony.

A mogę zapytać skąd różnica wysokości okien na ścianie przedniej?

Prawdziwa ciezarowka ma tam okno "wystawiane", i przez to odrobine mniejsze. Producent zapewne zapomnial dodac rowka naokolo szyby kierowcy i tak to wyglada...