Małe czołgi

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Małe czołgi

Postprzez Krocionorzec » czwartek, 19 kwietnia 2018, 08:45

Zachwyciłem się ostatnio małymi pojazdami. W miarę szybko się kleją, szybko malują, same zalety. Niektórymi można bawić się kolegami przesuwając po stole i robiąc bruum bruum. Efekty moich zachwytów poniżej.

Pierwej Otter LRC z IBG Models. Model klejony prosto z pudełka, stąd rażąco nieładne koła. Żałuję że nie wymieniłem. Trudno. Pokolorowany, wnet będzie brudzony dalej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pantera i Stuart 1/100, służące jako pionki do gry. Pantera jest skończona, a więcej zdjęć w galerii http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=170&t=85846

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Michał
Kingsajz dla każdego!!!

Obrazek
Avatar użytkownika
Krocionorzec
 
Posty: 340
Dołączył(a): wtorek, 4 marca 2014, 08:33

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Małe czołgi

Postprzez milczacy » czwartek, 19 kwietnia 2018, 21:08

Rozumiem zachwyt :-) Ja mam podobnie z samolocikami wojskowymi w 1/144.
Ładne te maleństwa.
milczacy
 
Posty: 86
Dołączył(a): czwartek, 22 stycznia 2015, 12:13

Re: Małe czołgi

Postprzez GrzeM » sobota, 21 kwietnia 2018, 08:35

Fajne maluchy!
Otter to niebywale pokraczny pojazd, ale jako model prezentuje się wspaniale. Czekam na finał!
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3094
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Małe czołgi

Postprzez Krocionorzec » wtorek, 24 września 2019, 07:46

Rzecz jasna zapomniałem o aktualizacjach. Obciach. Otter jest skończony od... daawna. Wyszedł jak wyszedł w sumie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A do tego, mimo żem leniwy, to jeszcze w bólu i trudzie umalowałem sobie parę pionków.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

A w bólu i trudzie, bo to jednak małe są rzeczy. Nie duże.

Obrazek
Pozdrawiam, Michał
Kingsajz dla każdego!!!

Obrazek
Avatar użytkownika
Krocionorzec
 
Posty: 340
Dołączył(a): wtorek, 4 marca 2014, 08:33

Re: Małe czołgi

Postprzez Łukasz_K » wtorek, 24 września 2019, 09:37

małe jest piękne!
Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 4760
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 12:58
Lokalizacja: Bstok

Re: Małe czołgi

Postprzez Kret69 » wtorek, 24 września 2019, 10:01

Krocionorzec napisał(a):Zachwyciłem się ostatnio małymi pojazdami. W miarę szybko się kleją, szybko malują, same zalety. Niektórymi można bawić się kolegami przesuwając po stole i robiąc bruum bruum. Efekty moich zachwytów poniżej.


Zastanawiam się czy informować Cię, że są nawet czołgi RC w skali 1:72. Zachwyt trzeba dozować ;)

Krocionorzec napisał(a):Pierwej Otter LRC z IBG Models. Model klejony prosto z pudełka, stąd rażąco nieładne koła. Żałuję że nie wymieniłem.


Z ciekawości, na jakie koła byś je wymieniał?

Ja od dawna jestem fanem karetek w tej skali, więc rozumiem.
Kret69
 
Posty: 156
Dołączył(a): czwartek, 11 sierpnia 2011, 14:39

Re: Małe czołgi

Postprzez HubertKendziorek » wtorek, 24 września 2019, 11:14

Crusader to IBG?

Ostatnio też załapałem podobną fazę, te modeliki robią się szybko co przywraca wiarę, że można się przy modelarstwie po prostu dobrze bawić i cieszyć ukończonym modelem. Zupełnie, jak w czasach powrotu do hobby, też zacząłem od maluchów 1:144 i czołgów w 1:72.

Teraz powstaje u mnie stadko Stugów, w Pacyfiku coś Made in Japan, w zanadrzu trzymam okazyjnie kupione dwa Trumpkowe Jagdtigery, Su-152... Zacząłem też składać T-34 od Dragona. I w każdym z tych przypadków najfajniejsze jest to, że w trzy / cztery godziny jest już gotowa do malowania bryła, można oczywiście myśleć o blaszkach, ale wtedy czas się wydłuża, a fun może zniknąć, przynajmniej u mnie tak bywa, więc nie komplikuję spraw.

Twoje "maluchy" bardzo, ale to bardzo mi się podobają.
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2107
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 08:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Małe czołgi

Postprzez Krocionorzec » środa, 25 września 2019, 07:10

To tak, po kolei.

Krecie - wiem że są takie małe RC, ale to już trochę inna zabawa. Koła do Chevroletów robi CMK pod poniższym linkiem widać jak bardzo są lepsze:
http://www.kfs-miniatures.com/1-72-chevrolet-c15ta-budowa/

Hubert - wszystko poza Otterem, to miniaturki Battlefrontu pomyślane jako pionki do gier strategicznych (taktycznych bardziej). Jako że lubię sobie pograć, w kolejce do malowania mam jeszcze pół szwadronu Grantów, kompanię Shermanów z Normandii, kompanię M-10, szwadron Chieftainów, Scorpiony, Scimitary...
Pozdrawiam, Michał
Kingsajz dla każdego!!!

Obrazek
Avatar użytkownika
Krocionorzec
 
Posty: 340
Dołączył(a): wtorek, 4 marca 2014, 08:33

Re: Małe czołgi

Postprzez Kret69 » środa, 25 września 2019, 12:48

Dziękuję bardzo. A jeszcze pytanie o universal carriery - skąd bierzesz? Bo wersja ambulansowa musi się u mnie gdzieś tam na liście w końcu znaleźć.
Kret69
 
Posty: 156
Dołączył(a): czwartek, 11 sierpnia 2011, 14:39

Re: Małe czołgi

Postprzez Krocionorzec » środa, 25 września 2019, 13:31

Pozdrawiam, Michał
Kingsajz dla każdego!!!

Obrazek
Avatar użytkownika
Krocionorzec
 
Posty: 340
Dołączył(a): wtorek, 4 marca 2014, 08:33

Re: Małe czołgi

Postprzez Krocionorzec » piątek, 27 września 2019, 10:22

A tymczasem brnę konsekwentnie.

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek
Pozdrawiam, Michał
Kingsajz dla każdego!!!

Obrazek
Avatar użytkownika
Krocionorzec
 
Posty: 340
Dołączył(a): wtorek, 4 marca 2014, 08:33

Re: Małe czołgi

Postprzez Krocionorzec » poniedziałek, 30 września 2019, 13:54

Niespiesznie jadę dalej. Pokolorowałem z grubsza co trzeba, nakleiłem naklejki, teraz tylko lakier i wash, potem może jakieś jeszcze zacieki, bo dużo pustych płaszczyzn. Acha, na Shermanie oczywista musowo jeszcze ten białozielony maziaj skracający lufę. Bez tego nic :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Michał
Kingsajz dla każdego!!!

Obrazek
Avatar użytkownika
Krocionorzec
 
Posty: 340
Dołączył(a): wtorek, 4 marca 2014, 08:33

Re: Małe czołgi

Postprzez Krocionorzec » piątek, 22 listopada 2019, 10:59

Jestem leniwy, więc zacytuję tutaj posta z żółtego foruma, żeby nie psać drugi raz tego samego, tylko innymi zdaniami (bo po cholerę?). Także tego:

No i od października trochę wody w Odrze się przesunęło w kierunku Szczecina. Jak człowiek zarobion, to się ni ma kiedy bawić.
Enyłej - jakiś czas temu wyhaczyłem w sklepie z grami washa Citadel. A jak już kupiłem to postanowiłem wypróbować, bom się akrylowym nie bawił. Złapałem się więc za karaluchy. Wyszło tak:

Obrazek

I tak, od prawej - Achillesa łoszowałem całkiem na sucho, prosto z flachy, cieńkimi pyndzlami robiąc klasyczny pin wash. Wyszło średniawo, bo jak się pomyli to się tego specyfiku nie rozmyje, zetrze ani nie usunie.

Obrazek
Obrazek

Sherman - tu już trochę rozcieńczyłem zajzajer, wziąłem cieńszy pędzelek, wziąłem parę oddechów i dalej heja. Już lepiej, jak mi się zdaje.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No i T-64. Tutaj postanowiłem ja zakombinować. Malowałem znowu naokoło detali, ale na powierzchni zwilżonej wodą (sam model matowy). I tu chyba najlepiej mi się działało. W razie pomyłki można farbę trochę rozmyć lub usunąć. Chociaż potem zostaje ślad (nota bene bardziej widoczny na fotkach niż w realu - widać dopiero w ostrym świetle). Chyba trochę lepiej.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rozochocony postanowiłem popoprawiać niedostatki łosza na Crusaderach - tu znowu klasyczny pin-wash. Chyba tu mi się najbardzej podoba. Wystarczy cienki pędzel, chwila spokoju i nietrzęśliwa ręka.

Obrazek
Obrazek

I dla przypomnienia skali.

Obrazek

Konkludując - fajna rzecz ten wash, ale przydatna raczej do wargamingowych pionków (które muszą być komiksowo przerysowane żeby było je widać na stole/planszy...), w "normalnych" modelach ograniczone zastosowanie. W zasadzie tylko jako punktowy dawca sztucznego cienia.
Ogromną zaletą jest niesmrodliwość.
To na razie chyba wsio, jeśli ktoś doczytał aż tutaj.
Pozdrawiam, Michał
Kingsajz dla każdego!!!

Obrazek
Avatar użytkownika
Krocionorzec
 
Posty: 340
Dołączył(a): wtorek, 4 marca 2014, 08:33

Re: Małe czołgi

Postprzez HubertKendziorek » piątek, 22 listopada 2019, 12:55

Dałem się kiedyś ową tak cenioną niesmrodliwością skusić na washe akrylowe Vallejo... moim zdaniem, popartym kilkoma próbami, zakończonymi przemalowaniem modelu, nie nadają się do celu, do jakiego je pomyślano. Co najwyżej do aerografu, do cieniowania. Chyba że po prostu nie umiem, co też biorę pod uwagę.

Akurat ten Agrax Earthshade chyba ciut ciemny i jak piszesz - mocno kontrastowo wyszło, niezależnie od perypetii i plam, jakie pozostawił.
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2107
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 08:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Małe czołgi

Postprzez Krocionorzec » piątek, 22 listopada 2019, 12:58

Kontrastowo miało być w założeniu - to nie są statyczne modele tylko pionki do gry, stąd mocno papuzia konwencja ich wymalowania.
Pozdrawiam, Michał
Kingsajz dla każdego!!!

Obrazek
Avatar użytkownika
Krocionorzec
 
Posty: 340
Dołączył(a): wtorek, 4 marca 2014, 08:33

Następna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości