Modelarstwo z pasją

Witajcie,

od pewnego czasu dłubałem sobie takiego dzwigulca - mam słabość do tych ładnych ciągników.
Tym razem miałem ochotę zrobić ten dźwig z kilkoma poprawkami, m. in. chciałem odsłonić nieco silnik - tutaj
troszkę się wspierałem zdjęciami, ale niestety proporcji mój wytwór nie trzyma, więc układem rurek i przewodów się proszę nie sugerować.


Nieco dokładniej też zahaczyłem skalpelem o dźwig - pododawałem kilka rzeczy, jak i tym razem nieco lepiej naciągnąłem liny.




A żeby nie wieszać silnika, na wzór pewnej fotki z netu, postanowiłem zawiesić działo z modelu UM - który dawno temu zacząłem, ale dokończyć nie dałem rady (a działo nieco podrasowałem, ale nie jest to wierna kopia - tutaj gdyby ktoś miał jakieś fajne zdjęcie jak by to mogło wyglądać, chętnie rzucę okiem).

Ostatecznie na winietce marzy mi się taki bałagan:

Pomysł ciekawy, wykonanie bardzo przyzwoite - czekam na malowanie i podstawkę

Trochę żałuję że rozdzielono 35 i 72 na podfora, bo jakoś taki mały tutaj ruch, trzy-piątkarze tutaj nie zaglądają, cennych uwag merytorcznych nie pozostawiają ;)

Pomysł na działo na dźwigu nowy nie jest, inspiracją dla mnie były te zdjęcia z rosyjskiej publikacji "Czołgi na polu bitwy, nr. 32":






Nie jestem pierwszym który wymodelował takie połączenie wozu z działem, w necie wyszperałem taki artykulik (źródło: AFV, nr 15, autor: Darren Thompson "Building the Bilstein" 1/35. link do wydawnictwa.


Na podstawce chciałbym aby były rozłożone tylne wsporniki, niestety ta podstawka ze zdjęć jest na to ciut za mała (zmieściłoby się, ale wóz musiałby stać centralnie, a tego chciałbym uniknąć). Tak więc podstawka docelowo będzie większa (ale chciałbym aby była okrągła).

Jeśli chodzi o malowanie, to wóz miałby być w wersji wczesnej - wskazują na to najbardziej charakterystyczne przednie błotniki. Chciałem dodać do niego też przednią belkę, ale nie mogę znaleźć zdjęcia takiego wozu w wersji z dźwigiem. (Chyba że może ktoś posiada takie?) Jeśli chodzi o malowanie, to myślałem o szarym, na który naniesiono mazaje jakimś jasnym kolorem (standardowymi: zielonym lub oliwką niemiecką - tutaj mi się widzi wehrmaht olive, ale bardziej prawdopodobne że malowano wtedy zielonym), na to wszystko w zakamarkach resztki zimowego kamuflażu. Umiejscowiłoby to wóz w okolicach wiosny 43r.

Może dziś wystrugam ramę na osłonę brezentową dla kabiny
O, i też dodam "płuciane" drzwiczki.

Udało się jedynie dorobić pseudo-stelaż:



Hmm, trochę tak łyso wygląda, ech gdyby mu tak narzucić nie do końca rozwinięty brezent...

Fajne to, mam tylko jedna malutka uwagę.
Jeśli nie jest za późno to zmień łańcuch na którym wisi to działo. Ten ze zdjęć jest tragicznie gruby, ogniwa prawie tak duże jak głowy załogantów.
Nie wiem jak się mierzy łańcuszki w Europie, tutaj był by to jakiś 40 LPI ( links per inch ) ogólnie uznawany za dobry rozmiar do skali 1/72. A można kupić nawet 60 LPI.
Zdrówko,
Czarek.

Masz rację, łańcuszek jest zbyt wielki. (inna sprawa że powinno tam być takie ustrojstwo z czterech linek z zakończeniami, ale nie potrafiłem zrobić tego odpowiednio ładnie i działo wypadło by zbyt nisko). Był to najmniejszy dostępny rozmiar wśród małych łańcuszków moim lokalnym sklepie modelarskim. Ale poszukam czegoś jeszcze w zamian. A jakiej firmy są te łańcuszki u Ciebie? Poszukam sobie w necie jak to wygląda, może gdzieś tutaj można dostać

Dzięki za uwagę.

Świetne - nie rób łańcuszka tylko stalowe liny będzie jeszcze fajniej - pobajeruj coś przy szeklach a że umiesz, to na nich zatrzyma się wzrok - łańcuszkom nawet mniejszym mówimy stanowcze nie!

Kupuje te łańcuszki w sklepie modelarskim, kurcze nie pamiętam teraz jaka to firma, sprawdzę jak wrócę do domu z pracy.
Czarek.

Wreszcie udało mi się znaleźć metodę na dorobienie odpowiednich zawieszeń-linek (takich jak na tym modelu pokazazanym powyżej, oraz takich jakie stosowano). Łańcuszki będą, ale pod samym spodem działa, związane szeklami. Zdjęcia porobię wieczorkiem.

Czarek, zmotywowałeś mnie aby odwiedzić jakiegoś jubilera W sklepach wyszukałem jedynie fototrawione łańcuszki abera. Te które dałem były z Toro models.

W sumie to już po ptokach ale widziałeś to ?
http://www.jbmodel.eu/product_info.php/ ... cts_id/656
Tez trochę za duże ale na bezrybiu i rak ryba.

A tutaj jest zdjecie tego lancuszka o ktorym pisalem wczesniej.

Czarek.

Co do tych łańcuszków, to sprawdziłem na stronie rbmodels - i te ze strony jl models to jest ich wyrób.
http://www.rbmodel.com/index.php?action ... 086&set=pl

Ten łańcuch którego użyłem na zdjęciach ma 26 ogniwek/cal. Wyślę do nich zamówienie,
zobaczymy jak będą wyglądały te drobniejsze łańcuszki.