Witajcie,
A więc kontynuuję rozpoczynanie warsztatu bez wyraźnego terminu jego zakończenia.
Kolejna nocka po relaksacyjnym sklejaniu. Tzn składaniu i odwzorowywaniu rzeczywistych pojazdów w małej skali (biorę sobie do serca dyskusję o tym że nie należy umniejszać swojego hobby w stosunku do innych) ;)
A więc tak: do wszelkich hybryd czołgów z mniej czołgowymi elementami mam szczególny sentyment, stąd gdy tylko zobaczyłem co też niemiaszki poskładali z dostępnych im części - normalnie cyberpunk jak na tamte czasy ;) - oczko mi się zaświeciło, i wiedziałem, że kiedyś może sobie coś podobnego ulepię. Tj. postaram się jak najlepiej skleić/ociosać/przeszlifować ;)
Uzbierałem co powyżej i dobre 9 miesięcy temu zabrałem się do roboty.
Niestety ostudziła mój zapał wieża fototrawiona od parta - okazało się że nie potrafię jej złożyć tak, aby nie wyginała się...
No cóż, i tak trudno by było na niej zasymulować fakturę spawów ;)
Wykonanie wieży z pasków polistyrenu wchodziła w rachubę, ale podejrzewałem że efekt byłby daleki od zadawalającego.
Pocieniowałem więc z grubsza wewnętrzne boki wieży. W środku, zrezygnowałem z fototrawionych zasobników na amunicję, na szybko wyciąłem je z kawałka PS.
Wieża trzyma się jako tako do zdjęć, rozłożę ją i jeszcze spróbuję wyciąć te grube podstawki pod zasobniki i zastąpić je cieńszymi. Działko chciałem przyozdobić w pocienione ekrany i lufki. Reszta działka miała pozostać bez zmian - nie posiadałem jakiś fajnych planów/rzutów aby w miarę szybko przygotować scratchbuildowe działka. Jak widać, dodałem kilka elementów z plastiku, z blaszki wykorzystałem ładną fakturę magazynków, oraz dodatkowo krzesełka i pedały. Po wklejeniu całości dojdą tam też siedziska boczne, ale przedtem skonfrontuję to ze zdobytą literaturą.
Zamiast celownika optycznego wstawiłem dwa kawałeczki drucika - a niech symuluje celownik. Wymienię tę grubą rurkę, która ustawia celownik w tej samej płaszczyźnie co lufy.
Kadłub i reszta została wzięta z Pz IVH Revella. Dodałem kilka elementów z blaszki, ale bez przesady. Pojemniki na zapasowe lufy są z zestawu hasegawy. Wstępnie też zapasowe kółka są z tego zestawu.
Z tyłu zapodałem linkę z eureki.
Warto zachować sobie wizjery z Hasegawy. Przy wizjerach pojawią się jeszcze po dwa nity.
Na tylnych błotnikach pojawiły się sprężynki.
Niebo obserwuje czujny załogant z dragonowskiej Pantery. Jakiś chłop jest taki nieźle wyrośnięty.
Model będzie na podstawce - takiej minimalnej winietce.
Jak wrażenia?
pozdrawiam,
Marcin