Blitzkrieg na pustyni i w warsztacie - Sd.Kfz 232 Fu Roden
Witajcie,
korzystając z dnia wolnego postaram się coś zmajstrować małym kosztem. Mam sporą ochotę przećwiczyć jedną podpatrzoną technikę nakładania pustynnego kamuflażu (czytaj obić, obdrapań, prześwitujących warstw farb i czego tam jeszcze da rade zrobić). Nie jestem w stanie maltretować kilku wraków jedynie do tego używanych, więc w tym celu ofiarą padł sympatyczny ośmiokołowiec: Sd. Kfz. 232 Fu 8 rad.
Całość po odebraniu ze sklepowej lady:

Wersje malowania: (i tak będzie w barwach DAK, palmy i inne weźmiemy z zapasów)

Rzut oka na ramki:



Ładne szczegóły, nie jest tak źle.
Nieco gorzej przedstawiają się czarne ramki - używane w każdym wypuście ośmiokołowca, formy są już lekko zużyte, więc dla wielbicieli krystalicznie oddanego podwozia jest to nie do przyjęcia, u nas będzie zapiaszczone...

No to jedziemy na pustynię.
Tymczasem tło wypełni seria dla modelarskich masochistów - filmik po japońsku:
http://www.youtube.com/watch?v=40aKYQZ2vIQ
Pozdrawiam!
korzystając z dnia wolnego postaram się coś zmajstrować małym kosztem. Mam sporą ochotę przećwiczyć jedną podpatrzoną technikę nakładania pustynnego kamuflażu (czytaj obić, obdrapań, prześwitujących warstw farb i czego tam jeszcze da rade zrobić). Nie jestem w stanie maltretować kilku wraków jedynie do tego używanych, więc w tym celu ofiarą padł sympatyczny ośmiokołowiec: Sd. Kfz. 232 Fu 8 rad.
Całość po odebraniu ze sklepowej lady:
Wersje malowania: (i tak będzie w barwach DAK, palmy i inne weźmiemy z zapasów)
Rzut oka na ramki:
Ładne szczegóły, nie jest tak źle.
Nieco gorzej przedstawiają się czarne ramki - używane w każdym wypuście ośmiokołowca, formy są już lekko zużyte, więc dla wielbicieli krystalicznie oddanego podwozia jest to nie do przyjęcia, u nas będzie zapiaszczone...
No to jedziemy na pustynię.
Tymczasem tło wypełni seria dla modelarskich masochistów - filmik po japońsku:
http://www.youtube.com/watch?v=40aKYQZ2vIQ
Pozdrawiam!



