przez Kamil Feliks Sztarbała » wtorek, 27 kwietnia 2010, 21:54
Strasznie nierówny. Na przykład rewelacyjna podłoga kiepsko wspólgra z dośc tandetnymi odrapaniami na płytach pancernych.. Tak samo odarcia na drzwiach kompletnie pozbawione logiki i sensu. Wyglada trochę jak wymłotowany, a nie wyeksploatowany
Muszę zgodzić się z przedmówcą.Zawsze podobały Mi się Pańskie obicia,jednak na tym modelu nie pasują lub są przesadzone.Po za tym model bardzo fajnie się prezentuje trzyma poziom.
przez bartek piękoś » wtorek, 27 kwietnia 2010, 22:18
Pierwsze wrażenie: obicia - nienaturalnie duże plamy, zbyt okrągłe, łagodne krawędzie. Dla mnie to jedyna rzecz, która z bliska zdradza, że to model, a nie prawdziwa maszyna. Paka kapitalna, jak i brudzenie całości.
..."a gdzie będziesz trzymał ten embrion, w pudełku?!"...
Ja się dołączę do przedmówców, tylko obicia psują efekt. Mogłoby ich nawet nie być. Często taki samochód jako nówka szedł do piachu, żył np tylko kilkanaście dni. A jeśli obicia były, to delikatne, to nie czołg w końcu. Pamietam twoja Panterę ze stalowymi kółkami - też wszystko miodzio, poza zbyt wyrazistymi dużymi obiciami.
Ogólnie fajne wrażenie. O obiciach już pisano. Mi natomiast bardzo podoba się to kontrastowe zestawienie z lakierowaną na błysk (politura?) podstawką. Szukam pomysłu na wyeksponowanie swoich modeli. Może sobie coś podobnego sprawię?
Dla uzyskania efektu farby startej przez pustynny piach może warto było przyprószyć brzegi plam kolorem podstawowym - tak jak w dolnej części. Dlaczego model pokazany dopiero po roku? Ładnie kontrastuje z podstawką.
Witam. Ja bym tak nie dramatyzował z tymi obiciami. W końcu takim pojazdem nikt sie nie przejmował, że tu czy tam coś sie obiło. Poza tym jakość powłoki lakierniczej na sprzęcie wojennym bywała różna. Dla mnie większym kontrastem jest dach. Bo jeżeli ten pojazd to weteran walk to na dachu też to powinno być widoczne. A w ogóle mnie się podoba, gratulacje kapral
przez Akahoshi » poniedziałek, 28 czerwca 2010, 18:10
A mnie się całościowo podoba. Zgodzę się tylko z Mirkiem odnośnie dachu. I może troszkę zbyt żywo wyglądają oznaczenia pojazdu. Ale poza tym, jak to dzisiaj mawia młodzież, jest git.