Tiger 007 (Dragon 1/35)

[Bathin]

Skoro Tygrysy ze zdjęć są "wgryzione" w glebę, powinno jej być od groma między ogniwami.
Normandzka gleba jest bardziej odporna od rosyjskiej
Pzdr

[homer13]

Hej.
Nie chodzi mi glebę między ogniwami, czy jej brak. Tematem naszej dyskusji jest brak śladów gąsek na ziemi, i to, że nie przylegają fragmentami do podłoża- wygląda to jakby lewitowały w powietrzu.

[kelo83]

Homer masz tu fotkę na której widać, że za gąskami może nie być wyraźnych śladów:


Ten spych waży około 25t zdjęcie zrobione na zmarzlinie, było -15*C
W marcu zeszłego roku miałem na budowie potwora ważącego 100t też na gąsienicach. Dopóki nie skręcał jakoś wybitnie nie rył, jeżdżąc po zmarzlinie prawie śladów nie zostawiał. Inna sprawa zmiana kierunku, wtedy robił kartoflisko i rył na jakieś 20cm w głąb ziemi.
Myślę że latem na wyschniętej, niepiaszczystej drodze to co widzimy jest realne.

Przepraszam autora za OT - model bardzo fajny, też myślę o "007"

[Marek]

Czy ta droga to Autobahn-nur-fur-Tiger? Jakoś moim zdaniem trochę za dobrze pasuje do rozstawu gąsek, ich szerokości itd

[homer13]

Hej.
Panie "Kelo 83"- ja nie mówię o idealnych śladach odbitych jak w miękkim asfalcie, ale o całkowitym braku śladów. Na Twoich zdjęciach akurat widać pasek jaki zostawia grzebień płytki - i to jest istotny ślad gąsienicy. Poszczególne płytki dobrze przylegają do podłoża- nie lewitują w powietrzu. Praca była by bardziej realna gdyby pojazd zostawił ślad po sobie.

[Konrad .C]

Nie widzę tam żadnego śladu po gąsienicy.