Modelarstwo z pasją

Artur napisał(a):P
Dziadek jeżdził sprzętami w panzergrau i twierdzi ze kolorek jest ok

Nie była to przypadkiem Nyska milicyjna lub pojazd zdobyczny ? Jeśli opcja druga odpada, to nie jestem pewien, czy jest się czym chwalić . Model dobry, w Twoim stylu. Szkoda tylko, że nie poświęciłeś mu więcej czasu.

Pozdrawiam,

Kuba

Niezły potwór ! Moze zbyt niebieskawy? FAjne obicia i ślady eksploatacyjne. Gąsienice założone na odwrót, ale w realu tak się zdażało wielokrotnie, więc moze być ;-)

Jeszcze a propos koloru


Zdjęcie pochodzi z magazynu Live

Jeśli opcja druga odpada, to nie jestem pewien, czy jest się czym chwalić

Widzę że nie wszyscy przyjeli to jako żart
Co do koloru to moja zasługa kombinowania w programie graficznym,w rzeczywistości jest trochę ciemniejszy i mniej niebieski , generalnie mi się podoba taki kolor-ale każdy oczywiście może mieć odmienne zdanie,więc każdą opinię biorę pod uwagę-dziękuję za opinie.
Pozdrawiam
Artur

Efektowny

Artur napisał(a):Widzę że nie wszyscy przyjeli to jako żart
Co do koloru to moja zasługa kombinowania w programie graficznym,w rzeczywistości jest trochę ciemniejszy i mniej niebieski , generalnie mi się podoba taki kolor-ale każdy oczywiście może mieć odmienne zdanie,więc każdą opinię biorę pod uwagę-dziękuję za opinie.
Pozdrawiam
Artur

Zrób fotę z 50 złotowym banknotem*. Bez photoshopa, bez cudowania. Bedzie jasne jaki kolor ma model.

* dostępny powszechnie, o jednakowej kolorystyce, niebieski wzornik koloru.

Zrób fotę z 50 złotowym banknotem*. Bez photoshopa, bez cudowania. Bedzie jasne jaki kolor ma model.

Dobry pomysł,zrobię

Bardzo fajna praca. Taka Twoja bym powiedział. Najbardziej podoba mi się MG najmniej bandaże na kołach. A za pióra resorów w tej skali producenta modelu powinni zastrzelić na miejscu.
Co do kolorystyki, no cóż jak zawykle są dwie szkoły ale gdyby zrobić model zgodnie jak ze zdjęcia z parady, model byłby nudny jak "paprykarz szczeciński" więc dobrze, że zrobiłeś go po swojemu.

pozdrawiam i gratuluje

ROMAN napisał(a): model byłby nudny jak "paprykarz szczeciński" więc dobrze, że zrobiłeś go po swojemu.

Niekoniecznie.
Mozna zrobic wszystkie smaczki o ktorych Roman piszesz i uzyc koloru odpowiedniego. Ten jest za jasny i za niebieski.
Pomijajac kolor nie podobaja mi sie sloje na nozycach do drutu. Na tekturze tych sloi nie powinno byc chyba.

Tylko czemu zamiast bardzo ciemnoszarego Panzergrau ten model ma na sobie jakiś niebieski kolor to już zupełnie nie rozumiem...

taka moda

a model robie WIELKIE wrazenie anyway.

P

Fajnie że już skończony, takie bydle że nie ma co robić brudzenia farbami, wytoczyć chama na pole i sam się upierdzieli

Gdzie go będziesz trzymać? No na półce nie postawisz

siara1939 napisał(a):

ROMAN napisał(a): model byłby nudny jak "paprykarz szczeciński" więc dobrze, że zrobiłeś go po swojemu.

Niekoniecznie.
Mozna zrobic wszystkie smaczki o ktorych Roman piszesz i uzyc koloru odpowiedniego. Ten jest za jasny i za niebieski.
Pomijajac kolor nie podobaja mi sie sloje na nozycach do drutu. Na tekturze tych sloi nie powinno byc chyba.

Prawda Ci to. Da się zrobić jak mówisz. Ale jakaś taka nebieskawa maniera wśród klienteli się zrobiła, że niemieckiej szarości bliżej jest do błękitu niż do szarości. To deczko kuriozum bo błękit to kolor niewinności A jeśli o nożyce chodzi to prawda. Bakielit był lub karton poniekąt. Było wałkowane na forum z jakimiś nawet zdjęciami oryginałów.

A jeśli o nożyce chodzi to prawda. Bakielit był lub karton poniekąt. Było wałkowane na forum z jakimiś nawet zdjęciami oryginałów.

Witam
Tego akurat nie wiedziałem,od lat wydawało mi się że to drewno,a tu taka wpadka-w takim razie prośba do speców-rączki były malowane na kolor pojazdu czy inaczej?
Z góry dzięki za pomoc i wytknięcie błędów-cenię to sobie jako ważną naukę.

Gdzie go będziesz trzymać? No na półce nie postawisz

Na całe szczęście model nie jest mój-zrobiony na zamówienie ,więc kłopot odpada,bo faktycznie nie mieści się na żadnej półce,musiałem zlikwidować stanowisko komputerowe i stoi na stoliku zamiast monitora,tylko tam sie mieścił.

Tego akurat nie wiedziałem,od lat wydawało mi się że to drewno,.

Nie przejmuj się tym. Ja na tym forum akurat dowiedziałem się z rok temu, że ten śmieszny klocek na niemieckich pojazdach to nie tajemnicza skrzyneczka na damskie kosmetyki tylko kawał drewnianego litego kloca jako podpórka pod lewarek.

Nie przejmuj się tym. Ja na tym forum akurat dowiedziałem się z rok temu, że ten śmieszny klocek na niemieckich pojazdach to nie tajemnicza skrzyneczka na damskie kosmetyki tylko kawał drewnianego litego kloca jako podpórka pod lewarek.

He,he ja się o tym dowiedziałem jakis miesiąc temu