Cóż mogę dodać nowego? Jak przekrzyczeć ten tłum klakierów?
Relacje z budowy śledziłem już od dłuższego czasu, a ostatnia przerwa (przed założeniem gąsienic) coraz bardziej mnie irytowała.
Model bezkompromisowy (obicia na hamulcu wylotowym, listki w błocie na gąsienicach i pod jarzmem, tylna płyta z wydechem...). Rzecz wielce godna naśladowania, aczkolwiek dla mnie nie na tym poziomie... Niemniej nie zniechęca mnie to, wręcz przeciwnie - motywuje do dalszych starań.
Relacja na FMR bardzo szczegółowa, aczkolwiek są w niej pewne niejasności - czyżbyś próbował zarobić na modelu, publikując w formie książkowej wszystkie tajniki jego wykonania? Ja zapłacę, byleby nie za dużo!
Ja w każdym razie czekam już na następny Twój model - i musi być to coś niemieckiego w trójkolorowym kamuflażu.
Dałeś już popis działań na ciemnozielonym (KW na Planetarmour - Sergiuszu, nie idżcie tą drogą, nie kretuj go!), na panzergrau (Stug na Planetarmour), na zimowym kamuflażu (T-34 na Planetarmour), na piaskowym kładzionym na panzergrau (Pz. IV E na Missing-linx) oraz na dunkelgelbie (omawiany tu Stug) - myślę, że pora na zmierzenie się z trójkolorowym kamuflażem (po prostu nie chce mi się wymyślać jak powinny na nim wyglądać dobrze zrobione obicia i obtarcia - zerżnę ja z Twojego modelu).
Gratuluję i podziwiam!
PS. Czy kompresor z aerografem, który sprzedajesz na allegro malowały właśnie ten model? Jeśli to potwierdzisz, cena zestawu może znacznie wzrosnąć!
Z doświadczenia wiem, że w przypadku Twoich modeli zdjęcia nawet w połowie nie oddają geniuszu malowania. Ślady zużycia jak zwykle rewelacyjne, gratulacje 
