Strona 3 z 3

Re: spalony Tygrys (1:35 Tamiya)

PostNapisane: sobota, 23 października 2010, 10:33
przez spiton
Otto Cariusa i tak polecam ,-)).

Re: spalony Tygrys (1:35 Tamiya)

PostNapisane: piątek, 29 października 2010, 18:20
przez dpr
i tak Sajer lepszy ;)

Re: spalony Tygrys (1:35 Tamiya)

PostNapisane: piątek, 29 października 2010, 19:28
przez spiton
Sajer to klasyka. Ale nie jeździł Tygrysem ,-)).

Re: spalony Tygrys (1:35 Tamiya)

PostNapisane: niedziela, 31 października 2010, 23:12
przez el Rozito
No i na zdjęciach (a konkretnie drugim) Abramsa, które zamieściłeś DPR, pięknie widać jak wysoka temperatura uszkodziła zewnętrzną warstwę farby i powstałą w tym miejscu rdzę. Jak na obronę swojego podejścia do malowania to był chyba kiepski wybór 8-) . Koledzy dobrze radzą, a Ty walczysz jakby atakowali...