Strona 3 z 3

Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2012, 23:55
przez Rafal
Na zdjęciach nie dostrzegam różnicy w tonacji pod i nad błotnikiem. W fakturze tak. Dlatego to mi się tak rzuciło w oczy.

Wierzę, że zwróciłeś na to uwagę.

<literówka>

Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN

PostNapisane: poniedziałek, 3 grudnia 2012, 18:34
przez Siema
Witam,
Błoto, kurz, starte opony trafiają na błotnik od spodu i osadzają się w postaci szaroburego błotka.

Na niektórych fotkach (tak jak powyższej) widać upaćkane także boki maski poniżej błotnika.

Zwróć jednak uwagę na to, że rama przy tylnych kołach też jest upaćkana. i same błotniki też.


Miałem przyjemność podczas swoich praktyk studenckich i późniejszej pracy zajmować się trzema CCKW i w jednej właśnie czyściłem spodnią część błotnika więc jeśli pozwolicie dorzucę trzy grosze :).
W dwóch z trzech egzemplarzy (jeden był kompletnie odrestaurowany tj rozłożony na części pierwsze, wypiaskowany, polakierowany i złożony do kupy) warstwa brudu miała w najgrubszych miejscach około 1.5-2 cm i dopiero pod nią można było znaleźć pozostałości trzech kolorów farb jakimi był pokryty (oryginalna zielona, potem szara bo ciężarówki po wojnie grały w jakimś filmie i udawały szkopskie, i znów zieleń). Ufajdany tym świństwem był cały przód, nie tylko błotniki od spodu, ale rama, boczne ściany komory silnikowej pod błotnikiem itp. Kolor tego syfu to czarno-piaskowo- brązowy w zależności od tego, która warstwa aktualnie wystawała ;o) To samo działo się oczywiście z tyłu.

A co do modelu to bardzo mi się podoba :!: Pozdrawiam :)