Strona 5 z 5

Re: Czterej pancerni i koń, beutepanzer T-34, 1943/44

PostNapisane: środa, 18 listopada 2015, 02:32
przez Paweł Leszczyński
czak45 napisał(a):Paweł czy ty kiedyś pracowałeś na zewnątrz np. na budowie w syfie i kiepskiej pogodzie?
Brudzisz się pada na Ciebie, masz wszystkiego dosyć. Buty mokre, spodnie w błocie.


Mogę odpisać tak samo - żołnierze ledwo co wyruszyli do ataku/rekonesansu po 3 dniowym odpoczynku, przejechali około 500m, od swoich stanowisk. Dzień był pochmurny ale pogodny, zero opadów atmosferycznych. Step na tyle twardy że pojazdy w nim nie grzęzły, jedynie lekko zapadały się gąsienice zrywając wyschnięta trawę i odsłaniały żyzny czarnoziem - jak widać można (choć uważam że nie trzeba) wytłumaczyć tę scenę logicznie, ale jak ktoś chce się przy**ć to sobie zawsze temat znajdzie. Trochę dobrej woli wystarczy a nie wieczne utyskiwania ;)

Re: Czterej pancerni i koń, beutepanzer T-34, 1943/44

PostNapisane: środa, 18 listopada 2015, 07:58
przez Drunkmaster
Bardzo fajna winietka, ma klimat, nawet jak się nie było na wojnie i na budowie.