Strona 6 z 7

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: sobota, 23 kwietnia 2016, 22:38
przez Radek Pituch
Jest szósteczka, czy dobije do dyszki?

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: sobota, 23 kwietnia 2016, 23:00
przez Radek Pituch
Jeśli pójdziemy na taki układ, że model przestawia czołg po 8 maja, to znaczy że te powojenne są ok, bo wojna się już wtedy skończyła, natomiast jeśli przyjmiemy, że przed 8 to jak najbardziej masz Pawle słuszność, wszystko zależy od kąta padania promieni słonecznych.

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: sobota, 23 kwietnia 2016, 23:04
przez Paweł Leszczyński
Radek Pituch napisał(a):Jeśli pójdziemy na taki układ, że model przestawia czołg po 8 maja, to znaczy że te powojenne są ok, bo wojna się już wtedy skończyła, natomiast jeśli przyjmiemy, że przed 8 to jak najbardziej masz Pawle słuszność, wszystko zależy od kąta padania promieni słonecznych.

Cholera, racja.. wiesz co nóż w plecy dla moich wypocin w temacie anten. Tego się po Tobie nie spodziewałem! Z kim trzymasz?!? Może Mamelon ma za zadanie napędzać Ci "oglądalność" ? Przyznawaj się tu!

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: sobota, 23 kwietnia 2016, 23:06
przez grzegorz75
To jest dobre , a nie jakiś pierd... o antenie ! :D

Załóżmy, że ktoś zdegustowany sieczką zbuduje taki model własnoręcznie i co dalej ? Jeżeli zrobił go tylko dla siebie, to będzie miał uznanie w rodzinie i ładny mebelek. Jeżeli będzie
chciał go pokazać wśród " modelarzy ", to go zewsząd odrzucą, a o ile organizator jakiegoś konkursu go dopuści, to " sędziowie z bożej łaski " go ominą, bo nie z plastyku. Czy warto zatem poświęcać czas mod. klasycznemu ? Na to odpowie tylko prawdziwy modelarz, sieczkowy - nie.

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: sobota, 23 kwietnia 2016, 23:09
przez Paweł Leszczyński
grzegorz75 napisał(a):Na to odpowie tylko prawdziwy modelarz, sieczkowy - nie.

No właśnie, dlatego nikt nie odpowie, no chyba że Pan Rajmund tu zagląda cichaczem, nasycić się widokiem sieczki i naładować akumulatory nienawiści ;D

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: niedziela, 24 kwietnia 2016, 00:11
przez Radek Pituch
Hola hola!
Skupmy się więc na merytoryce

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: niedziela, 24 kwietnia 2016, 01:14
przez bohdan
Mamelon napisał(a): ....


jeszcze. dawaj dalej!

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: niedziela, 24 kwietnia 2016, 22:21
przez Patterson
Dopiero przebrnąłem przez wątek antenowy ;o) , dlatego z opóźnieniem: Radku, super Sherman. :)

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: poniedziałek, 25 kwietnia 2016, 12:12
przez author21
O co chodzi w tych antenach ?..........Ja specjalizuje się w pordzewiałych wydechach :lol:

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: poniedziałek, 25 kwietnia 2016, 13:07
przez Radek Pituch
A któż to może wiedzieć ;)

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: piątek, 29 kwietnia 2016, 19:28
przez imek46
Mamelon napisał(a):Jak nie ma H100, to może samoopalacz??? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

If there is no H100, it can be self-tanning too.

Da es keine H100 ist, kann es selbstbräune.

Jelikož neexistuje žádná H100, může samoopalovací.

Obrazek

A ja w kwestii formalnej czy to są anteny do sowieckiej Furii . Bo ja się na czołgach nie znam.

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: piątek, 29 kwietnia 2016, 20:24
przez cooper69
Jak Ci antena wstała to masz odpowiedź.
A jak nie wstała to może wzbudzić FURIĘ :mrgreen:

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: piątek, 29 kwietnia 2016, 20:25
przez Radek Pituch
:mrgreen:

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: sobota, 30 kwietnia 2016, 10:19
przez imek46
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: I tej wersji się trzymajmy. A model zacny.

Re: Sowiecka Furia - M4A2 76, Torgau 1945

PostNapisane: sobota, 24 września 2016, 20:45
przez Fahoo
Mamelon napisał(a):
Sherman napisał(a):
Mamelon napisał(a):A anteny malowali na oliwkowy?

Jak wszystko.


Chyba jednak nie - szukałem i nie znalazłem ani jednego zdjęcia z tak jasnym oliwkowym na antenach. A to dowód że były czarne albo bardzo ciemne oliwkowe. Czy to od rąk które je dość często wkręcały albo wykręcały na dole przy łączeniu - jeśli ma zostać kolor oliwkowy. Poza tym antena jest elastyczna więc nawet jakby były pomalowane to farba szybko by się wykruszała + dochodzą jeszcze warunki bojowe, które nie oszczędzały anten. Wystarczy popatrzeć na zdjęcia z czasów wojny, rzadko były tak ładne i proste. A tu za bardzo odstają od reszty.

Obrazek



pokazujesz współczesną antene typu helikalnego wykonaną z włókna i żywicy....takich kiedyś nie było...nie w takiej postaci