Modelarstwo z pasją

Trzeci model, kolejne małe kroczki do przodu (pierwsze trawione błotniki, pierwsze błoto, pierwsze spawy z Miliputa).
Warsztat: viewtopic.php?f=16&t=9511
Jestem umiarkowanie zadowolony, chociaż gąsienice totalnie położyłem.
Większości błędów jestem świadomy, ale co tam, walcie bez litości.

Poważnym błędem jest brak głowy wystającej z luku z tyłu

bartek72 napisał(a):Jestem umiarkowanie zadowolony...

Wyglada bardzo porzadnie.

Bartek ty chyba masz depresję Świetny model tego klocka. Bardzo prawdziwy i efektowny.

Model udany. Rozumiem, że trochę kokietujesz...a le jak chcesz to masz...
"Mojem zdaniem". Z góry proszę mi wybaczyć, mogę się mylić...
1. O ile błotnik wyrwany wygląda czadowo, o tyle ślady po pociskach drętwo.
2. Nie wiem jakiego tam washa MiGa używałeś ale użyłbym jeszcze ciemniejszego troszkę.
No chyba, że osłabiłeś washa biedronkami...
3. Gąski są mało kontrastowe dlatego masz niedosyt. Więcej ciemnego by się zdało.
4. Podoba mi się, że nie ma przesady w obiciach ale trzeba to jakoś zrekompensować światłocieniem lub fakturą.
Najłatwiej wszystko poobijać i gra gitara. Chociaż może by się nieco wiecej obić tu przydało bo czegoś jakby brakuje
5. Nie widzą mi się te zardzewiałe zapasy.
6. Oczywiście kamo zrobiłeś rewelacyjnie i to "ustawia" cały model.

Powodzenia i gratulacje! Co następne?

P.S. Jak chcesz mogę Ci zprezentować taką główkę?

Dzięki panowie za dobre słowo!
Niestety nie umiem jeszcze zrobić zdjęć, które dość wiernie odzwierciedlałyby model, stąd chyba to ogólnie pozytywne przyjęcie.
W każdym bądź razie dodatkowe oświetlenie oraz namiot bezcieniowy są już na liście zakupów na nadchodzący miesiąc.
W istocie, główka do włazu sama się ciśnie, ale wyglądałoby to trochę niepoważnie. No chyba, że na małej dioramce.

bartek72 napisał(a):...dodatkowe oświetlenie oraz namiot bezcieniowy są już na liście zakupów na nadchodzący miesiąc.

Zrezygnuj z namiotu - on nie jest niezbedny i nie rozwiazuje wszystkich problemow. Zamiast tego wykombinuj pare ekranow odbijajacych swiatlo (styropian, bialy karton, spozywcza folia aluminiowa...), ktore pozwola na bardziej "elastyczna" aranzacje oswietlenia. To w zupelnosci wystarczy, a przy odrobinie wprawy mozna sobie darowac takze kupno dodatkowego oswietlenia, fotografujac w poblizu okna i doswietlajac "cienie" wlasnie za pomoca ekranow.