Strona 1 z 2

T-28, Alanger 1/35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 00:37
przez Kamil Feliks Sztarbała
tak dla odmiany prosto z pudła..

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 01:00
przez Marcin Starszewski
Masz chłopaku tempo :)

Podoba się, przyjemnie się patrzy na Twoje modele. A ten chyba najciekawszy na przełomie ostatnich trzech, jeśli chodzi o łetering itp. wykończeniowe kwestie.

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 11:10
przez Michal
Ładne bydle!
Tak troszkę się zastanawiam tylko - wóz jest dość mocno wyeksploatowany (obicia itp) - czy w takiej sytuacji wewnętrzna strona pokryw przedziału silnikowego nie powinna być trochę "upaprana" w odcieniach czarno - olejowo - kopciowych?

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 11:13
przez Kamil Feliks Sztarbała
no nie pomyślałem o tym- masz rację- mały brak konsekwencji w łachmanieniu maszyny..

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 14:59
przez Marcin Starszewski
Napisz Kamil jak możesz coś bliżej na temat sponiewierania błotno-kurzowego, jak je wykonujesz:?:

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 16:07
przez Akahoshi
Jak zwykle Twój model trzyma klasę.
Czy ten T-28 nie posiada czasem wnętrza? Robiłeś je, czy tylko "warstwę zewnętrzną"?
Czy na wewnętrznej części żaluzji nad silnikiem widać ślady po wypychaczach?

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 22:04
przez Kamil Feliks Sztarbała
Akahoshi napisał(a):Czy ten T-28 nie posiada czasem wnętrza?


owszem, posiada- pełnie wnętrze- silnik, przedział bojowy..
mimo wszystko, całosc tak uproszczona i pozbawiona detali, ze o ile pozwala na pootwieranie włazów, to na pełną ekspozycję już się nie nadaje.

Akahoshi napisał(a):Czy na wewnętrznej części żaluzji nad silnikiem widać ślady po wypychaczach

jeżeli to, co widać, to wypychacze, to tak..:>

Marcin_C napisał(a):jak możesz coś bliżej na temat sponiewierania błotno-kurzowego


grudy błota to soda, kurz- pigmenty, werniksowane smoke tamiya

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 22:58
przez Marcin Starszewski
A dziękuję bardzo.

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 23:42
przez Akahoshi
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):owszem, posiada- pełnie wnętrze- silnik, przedział bojowy..
mimo wszystko, całosc tak uproszczona i pozbawiona detali, ze o ile pozwala na pootwieranie włazów, to na pełną ekspozycję już się nie nadaje.

Mógłbyś zapodać jakieś fotki tego wnętrza? Chętnie bym zobaczył "co tam pod pancerzem piszczy".

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 23:46
przez Paweł Czarnocki
Uważam, że Kamilowi powinno się zablokować dostęp do forów modelarskich. Jego postępowanie wpływa destrukcyjnie na niektórych modelarzy i zaniża ich samoocenę.

Po pierwsze - robi za ładne modele, czym powoduje kompleksy u niektórych.
Po drugie - skleja modele w takim tempie, że martwię się czy On w ogóle współżyje, śpi, je, pije, wydala itp.
Po trzecie - robi za fajne efekty łateringu, brudzingu, kurzyngu itp. Jak On to robi ?
Po czwarte - każdym kolejnym modelem mówi: Patrzcie i uczcie się, może za 100 lat mnie dogonicie.
Po piąte - ja chcę tak ładnie malować modele jak Kamil
Po szóste - czytać od początku. :lol:

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2007, 23:58
przez Kamil Feliks Sztarbała
Paweł Czarnocki napisał(a):współżyje, pije,


no jakieś postawy egzystencji przecież sa..

Paweł Czarnocki napisał(a):ja chcę tak ładnie malować modele jak Kamil


jak byś chciał, to byś malował.. to proste jak rypanie..
Paweł Czarnocki napisał(a):uczcie się, może za 100 lat mnie dogonicie


dysrdymały opowioadasz.. chałtury zwykłe..
chałturzenie ma zalete- można sie uczyć i testowac różne techniki, jak by naszła ochota na coś pożadnego..

Akahoshi napisał(a):Mógłbyś zapodać jakieś fotki tego wnętrza?


przykro mi, jest taki jaki jest, do srodka już nie zajże..
jak chcesz, moge ci podesłac instrukcję

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2007, 00:19
przez Akahoshi
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):jak chcesz, moge ci podesłac instrukcję

Byłbym "dźwięczny"

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2007, 08:35
przez Kamil Feliks Sztarbała
to dźwiękaj jak by nie dotarła, bo własnie wysłałem

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2007, 11:43
przez Akahoshi
Dzięki, doszło.
Hmm... Przedział silnikowy wygląda znośnie. Gorzej z przedziałem kierowcy. Jak jest ze sklejalnoścą, pasowaniem elementów? Jakieś nadlewki? Jamy skurczowe? Ślady po wypychaczach w trudno dostępnych, acz widocznych miejscach?

Re: t-28 alanger 1/35

PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2007, 11:52
przez Kamil Feliks Sztarbała
Akahoshi napisał(a):Przedział silnikowy wygląda znośnie

zaznaczam, ze rysunki nie są uproszczone. uproszczony jest model w temnacie wnętrza :>

Akahoshi napisał(a):Jak jest ze sklejalnoścą, pasowaniem elementów


moim zdaniem naprawe całkiem nieźle. jedynie góla kadłuba była za krótka o jakies 0,5 mm w stosunku do wanny. szpachlowanie jedynie w wieżyczkach- wszystkich trzech- ale nie dlategfo, że nie spasowane, a połączenie połowek zbyt wyraźne.
Akahoshi napisał(a):Jakieś nadlewki?

niestety troche tak, alke to tez pewnie zalkeży od egzemplarza
Akahoshi napisał(a):Jamy skurczowe

w znikiomej ilości
Akahoshi napisał(a):Ślady po wypychaczach w trudno dostępnych, acz widocznych
miejscach

poza tymi na żaluzjach chyba nie