Modelarstwo z pasją

Witam,

W dalszym ciągu wrzucam galerie moich modeli robiąc to chronologicznie.Więc to jest mój trzeci model,a drugi pojazd pancerny.Figurki i dodatki bodajże z zestawu hobby boss lub academy ( nie pamiętam dokładnie).Model malowany pędzlem.Sklejało się go dobrze bez większych przygód.

Zdjęcia:











Pozdrawiam Tomek.

Pomyśl nad kompozycją tej scenki. Kto komu podaje pocisk i gdzie ma go odłożyć? Czy to ten co stoi na czołgu oddaje pocisk temu co na dole czy może ten co na dole przed sekundą pocisk podał frycowi stojącemu na pancerzu? Jeśli tak to co on teraz z nim zrobi?

To był mój trzeci model więc przede wszystkim skupiałem się na wykonaniu...

Jednak moim zdaniem scenka jest prawidłowa bo po 1 taka była pokazana na pudełku więc myślę że z kosmosu nie została wyciągnięta,po 2 takie pociski były ciężkie więc na początek starali się go dostarczyć na czołg a dopiero następnie do wnętrza..

Pozdrawiam Tomek.

Nie wierz w to co przedstawiaja na pudełkach. Niech mnie poprawią spece od Panther ale wydają mi się że do ładowania pocisków jak i wyrzucania łusek używano tego włazu z tyłu wieży, który znajduje się po drugiej stornie czołgu niż jest misiu z pociskiem.

Kamuflaż na bluzie jakoś nie pasuje mi do używanych przez załogi czołgów.

Wydaje mi się, że na trzeci model to i tak nie poszedłeś na łatwiznę. Pantera wybrudzona, podstawka, załoganci (ten na dole to mógł mieć szwagra w Grenadierach i od niego wycyganił bluzę?).
Co do pocisku, to ten na dole i tak nie podawał go jedną ręką, nie odwróciłby się też tak szybko. Raczej ten z góry podaje pocisk. Może ten w panterce nie odwracając się powiedział "daj zapalić"?

Zawsze można wybrnąć jakąś historyjką ale Ja nie będę wymyślał i przyznam się do złego ułożenia bo jak już wcześniej mówiłem na tym etapie nie przywiązywałem do tego większej wagi..

Pozdrawiam Tomek.

marder4 napisał(a):Kamuflaż na bluzie jakoś nie pasuje mi do używanych przez załogi czołgów.

Nie pasuje też zresztą do niczego innego...

Scenka faktycznie kulawa, ale sam pojazd, jak na trzeci, zasługuje na uznanie. Moim zdaniem masz potencjał i z czasem będzie dużo lepiej.

W sumie to drugi pojazd a trzeci model (W przerwie między nimi zrobiłem samolot IŁ-2).Dziękuje za budujące słowa.

Pozdrawiam Tomek.