Modelarstwo z pasją

Model prosto z pudła.

No bracie, pokazałeś, że "samolociarze" też potrafią.

Jak dla mnie trochę przesadziłeś z poobijaniem go. Nie napisałeś w jakich barwach jest ten pojazd ale kamuflaż jest na wskroś pustynny dla tego nie podobają mi się te rdzawe zacieki, bo jak na mój gust to na pustyni pada zbyt mało deszcze żeby mogło coś takiego powstać.

Rdzawe zacieki rzeczywiście kłują w oczy, mnie bardziej razi to całe oporządzenie, które nie wiadomo jakim sposobem trzyma się pancerza.
Sam pojazd OK.

Kadłub M113 jest aluminiowy, więc rdza jakby nie na miejscu. No i te "przyklejone" do kadłuba bagaże, szczególnie kanistry z tyłu to ewidentny faul...Pozdrawiam.

rzelu napisał(a):Rdzawe zacieki rzeczywiście kłują w oczy, mnie bardziej razi to całe oporządzenie, które nie wiadomo jakim sposobem trzyma się pancerza.
Sam pojazd OK.

Co kropelka sklei sklei żadna siła nie rozklei

Podoba mi się, jednakże ta "kupa" robi nieciekawe wrażenie, jakbyś chociaż trochę to urozmaicił...

Do jakiej armii i jednostki należy ten M-113?
Mam pytanie o graty na pancerzu. Czekają mnie podobne w Bradleyu w 1:72. Czy na swoją kolorystykę (szare pozwijane koce i zielone plecaki masz jakąś podkładkę? Zielony kolor plecaków to jaka farba?

Zielone średnie plecaki są OK, wyglądają na calkeim nieźle odrobione ALICE w rozmiarze medium w jednym z odcieni OD.

Michal napisał(a):Czy na swoją kolorystykę (szare pozwijane koce i zielone plecaki masz jakąś podkładkę? Zielony kolor plecaków to jaka farba?

Kolorystykę oparłem na instrukcji Tamiya. Zielony kolor to jakiś khaki, nie pamiętam dokładnie.

Gregor68 napisał(a):Kadłub M113 jest aluminiowy, więc rdza jakby nie na miejscu. No i te "przyklejone" do kadłuba bagaże, szczególnie kanistry z tyłu to ewidentny faul...Pozdrawiam.

Ale plama... Muszę przyznać, że na tym modelu głównie testowałem sobie różne nieznane mi dotąd techniki przed jakimś niemieckim mocno zużytym pojazdem z II wś.

rzelu napisał(a):Rdzawe zacieki rzeczywiście kłują w oczy, mnie bardziej razi to całe oporządzenie, które nie wiadomo jakim sposobem trzyma się pancerza.
Sam pojazd OK.

He, he... sam się nad tym zastanawiałem ( umyśliłem sobie haki ale to oczywiście bez sensu ).

Michal napisał(a):Do jakiej armii i jednostki należy ten M-113?

Armia USA, jednostke muszę sprawdzić na instrukcji. Kalkomanie z sylwetką kociaka przykleiłem w złym kierunku...

Witam,

Wszystko już powiedzieli koledzy dlatego Ja mam pytanie o zacieki.Rzeczywiście jest ich za dużo ale za to ich wykonanie Mi się podoba możesz coś więcej napisać o technice ich wykonania?

Pozdrawiam Tomek.

TomSven napisał(a):...możesz coś więcej napisać o technice ich wykonania?

Zacieki wykonałem pędzelkiem, z mocno rozcieńczonej White Spiritem farby olejnej serii Abteilung w kolorze jasnej rdzy.

Do jakiej armii i jednostki należy ten M-113?

1 Brygada, 3 Dywizja Piechoty ( Zmechanizowana ), Bagdad, kwiecień 2003 roku.

Fakt, model pieknie wykonany i znakomicie pomalowany. Nie chce uchodzic za marude, ale ciekaw jestem, dlaczego na nim tyle rdzy, bo przeciez wanna (a moze bardziej trafne byloby "kadlub") oryginalu byla wykonana z aluminium.

mr.jaro napisał(a):Fakt, model pieknie wykonany i znakomicie pomalowany. Nie chce uchodzic za marude, ale ciekaw jestem, dlaczego na nim tyle rdzy, bo przeciez wanna (a moze bardziej trafne byloby "kadlub") oryginalu byla wykonana z aluminium.

Jak wspominałem:

Muszę przyznać, że na tym modelu głównie testowałem sobie różne nieznane mi dotąd techniki przed jakimś niemieckim mocno zużytym pojazdem z II wś.

To mój drugi pancerny model i podszedłem do niego na luzie traktując jak królika doświadczalnego.
Myślę, że podobne efekty pokazane np na modelu niemieckiego działa samobieżnego z okresu drugiej wojny wyglądałyby już przekonująco czemu właśnie miał służyć ten test.
Nieredukcyjne podejście ale tak już mam.
Dziękuję za wszystkie opinie o modelu .