Modelarstwo z pasją

witam wszystkich modelarstwem zajmuję się od ok. trzech lat .Myślę że nadszedł czas aby pokazać coś swojego na forum.To mój "pierwszy raz" ale nie musicie być delikatni -proszę o szczerość.zapraszam do komentowania.

Witamy na forum. Faktycznie jest się czym chwalić. Aż dziw, że po trzech latach osiągnąłeś już taki poziom.


PS, wysłałem Ci prywatną wiadomość.

Dzięki za komentarz. W stosunku do niektórych modelarzy z tego forum i tak jestem "kiepski". Mój jak to nazwałeś "poziom" zawdzięczam obserwowaniu właśnie między innymi ich pracy.

No, no jeżeli to jest Twój początek to co będzie dalej? Chętnie bym zobaczył na zbliżeniu pozostałe figurki. Ta jedna pokazana ma "straszną" twarz. Dosłownie i w przenośni. Czołg bardzo dobry. Pogratulować.
Pozdrawiam kapral

Świetna praca.
Nawet Zvezdowe figurki elegancko się prezentują.

Nad figurami musisz jeszcze pracować, co nie ujmuje tej fantastycznej pracy - bardzo mi się podoba.

Dziękuję za komentarze i odzew. Co do figurek, to istotnie te " zvezdy" mają mają straszne twarze i ciężko coś z nich wyciągnąć - typowe " ruskie ryje". Poza tym jak zauważył rollingstones cały czas uczę się je malować. Wklejam kilka zbliżeń:

Witam,

Mi również się bardzo podoba,świetny KW.Brudzenie dosyć mocne ale adekwatne do podstawki zresztą,Ja jestem zwolennikiem tego stylu.Gratuluje udanej pracy.

Bardzo dobrze wkomponowany pojazd do podłoża - przyjemnie popatrzeć. Gratulacje.

rollingstones napisał(a):Nad figurami musisz jeszcze pracować, co nie ujmuje tej fantastycznej pracy - bardzo mi się podoba.

He he, a mi się właśnie podobają, bo są pomalowane w taki sposób, że nie odbiegają stylistycznie od reszty. Są brudne, ubłocone i mają podobną zgaszoną kolorystykę. Najczęściej spotyka się figurki trochę przesłodzone. I trochę "przecieniowane".
Pozdrawiam

Dzięki za realizację prośby. No faktycznie "ryje" (bo trudno to nazwać twarzami) mają tragiczne. Jeszcze mam pytanie. Czym robiłeś twarze (ryje )?

Cieszę się że moja praca się podoba. To motywuje do dalszej pracy. Twarze maluję vallejo panzer aces. Trzy odcienie skin tone malowane od najciemniejszego do jasnego.

uki761 napisał(a):To mój "pierwszy raz" ale nie musicie być delikatni -proszę o szczerość.

To się chłopie zdecyduj: albo szczerość albo delikatność.

Praca ciekawa, technicznie dobra. Całe wrażenie psuje toporna diorama. Dlaczego ona taka wysoka?

No debiut taki z wykopem bym powiedział

Fajnie to wszystko wg mnie zagrało. Może jako in minus dałbym tylko otwarty właz (w trakcie szturmu to tak trochę nie bardzo) i ilości błota na górnych powierzchniach. Trochę za dużo i w miejscach nie zawsze trafnych (na płycie nadsilnikowej pasuje jak najbardziej, bo tam desant swoje naniósł, ale np. na płycie pod jarzmem działa, to już tak nie bardzo wygląda).

Syf na podstawce bardzo przekonujący - widać, że po tej ziemi to już niejeden batalion się przejechał. Dodatkowo podstawka z wojakami i czołgiem ładnie i realistycznie się komponuje.

Gratuluję i czekam na kolejne prace.

Jestem zdecydowany - napisałem że "nie musicie być delikatni" ! Diorama jest wysoka bo takie lubię - dobrze je widać. Co do błota to faktycznie może go trochę za dużo, ale jak zacznę błocic to ciężko mi się zatrzymać .