Strona 1 z 1

OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: sobota, 17 listopada 2007, 13:46
przez Kamil Feliks Sztarbała
tak na szybciocha... z gąskami z rpm.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: sobota, 17 listopada 2007, 14:19
przez rzelu
Ech Kamilu, chyba jakieś raty spłacasz...

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: sobota, 17 listopada 2007, 14:22
przez Kamil Feliks Sztarbała
nie, poprostu miałem potrzebe skonczenia czegos, bo za dużo sie zrobiło modeli 'prawiegotowych', a te w nadmiarze mają działanie mocno deprymujące

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: sobota, 17 listopada 2007, 17:48
przez Jarek Gurgul
Ciekawy patent z tymi okopconymi, opalonymi, odartymi z farby, obmytymi mieszanką zapalającą* przednimi płytami. Za to duży 'plus'. Reszta modelu w tonacji 'Kamil Standard' ;o) .

Przy okazji, gdyby ktoś budował tego T-26/OT-134 i zależało by mu na zgodności z oryginałem, to powinien wiedzieć, że stożkowa wieża z Mirage'a jest kompletnie skopana. Nie mówię nawet o zdetalowaniu, ale przede wszystkim o wymiarach. Jest za długa o jakieś 4 mm i za wąska o 3 mm. Razem daje to proporcje nijak nie przystające do rzeczywistości - wieża modelu przy oryginalnej wygląda jak jamnik przy mopsie.

http://rkkaww2.armchairgeneral.com/gall ... M39_up.jpg
http://rkkaww2.armchairgeneral.com/gall ... M38_1a.jpg
http://rkkaww2.armchairgeneral.com/gall ... T_26_4.jpg

Jarek

*niepotrzebne skreślić

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: sobota, 17 listopada 2007, 17:56
przez Kamil Feliks Sztarbała
..nie tylko wieża.. modelu lepiej nie przykładać do planów, bo można sie całkowicie zniechęcic..

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: sobota, 17 listopada 2007, 18:06
przez Jarek Gurgul
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):... modelu lepiej nie przykładać do planów...

Lepiej nie...

Ale kadłub i układ jezdny jest skąd 'pożyczyć' - Zviezda (choć też nie jest idealny). Z wieżą natomiast dużo gorzej - chcesz mieć dobrą - 'zrób se sam'.

Jarek

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: wtorek, 27 listopada 2007, 20:03
przez Komar
I znowu fajny modelik pana Kamila mam jednak mała uwagę:
tłumni mało okopcony na wylocie a za dużo rdzy a druga to gąsienica zapasowa na błotniku nie powinna się tak świecić bo wygląda jak świeżo odlana z odlewni.

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 18:29
przez Te-ofil
Brawo!! Kolejny model wykonany tą samą techniką, bez, nawet minimalnych, zmian. Ogólnie...zero postępu. To taki styl czy może potrzeba rynku?
Ps. Już widzę jak Kamilek (jak go niektórzy pieszczotliwie nazywają...czyżby jakieś kółko wzajemnej adoracji?)) zaczyna się pieklić jak mały rozwścieczony rosomak :lol:

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 19:06
przez Kamil Feliks Sztarbała
a jak wygląda mały rozwścieczony rosomak ? bo nie chciał bym cie rozczarowac..

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 19:13
przez Te-ofil
Jak wygląda? Mało ważne. Chodziło mi o Twą. Bo już miałem, swego czasu, do czynienia z Twymi kwiecistymi wypowiedziami, gdy tylko ktoś śmiał Cię skrytykować. Zresztą..być może zauważyłeś, że nie rosomak jest tu sednem sprawy a delikatna nuda jaka wkrada sie w Twe prace. Pamiętaj, że brak progresu jest regresem.

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 19:28
przez Kamil Feliks Sztarbała
Te-ofil napisał(a):Pamiętaj


..nie da rady.. mam kiepską pamięć

bedziesz mi przypominał jak by co?

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 19:30
przez Te-ofil
Cóż... nie licz na mnie. Przykro mi. Hihi. Śmieję się, bo sposób Twej rozmowy/ dyskusji, absolutnie nie uległ zmianie: czepianie się słówek i omijanie sedna sprawy to Twoja domena. Hahhahaha

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 19:54
przez Yantom
Pax, Pax, między chrześcijany. Fakt, że modele KFS można bez problemu rozpoznać spośród innych modeli, ale ostatnie czołgi z I wś znacznie odbiegają od normy "Kamil Standard". A poza tym jak wynikało z relacji w TV KFS jest "komercyjnym " zakręconym modelarzem budującym taśmowo dla jak tam było Texasu czy jakoś tak.

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 20:32
przez Kamil Feliks Sztarbała
Te-ofil napisał(a): omijanie sedna sprawy


a co jest sednem?

zaskocz mnie..

Re: OT-134/ T26-C Mirage 1/35

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2007, 22:57
przez ewpiga
Te-ofil napisał(a):Brawo!! Kolejny model wykonany tą samą techniką, bez, nawet minimalnych, zmian. Ogólnie...zero postępu. To taki styl czy może potrzeba rynku?
Ps. Już widzę jak Kamilek (jak go niektórzy pieszczotliwie nazywają...czyżby jakieś kółko wzajemnej adoracji?)) zaczyna się pieklić jak mały rozwścieczony rosomak :lol:

To rozumiem pierwsze zdania wpisu konkretna wypowiedź na temat przedstawionego tu modelu. Reszta gadki to czysto ludzka prowokacja. Kamil przedstawia modele do, których nas już przyzwyczaił, on sam tego nie zamierza zmieniać. Twoje pytanie w dyskusji powinno brzmieć: o ów sens eksperymentów malarskich, które prawi Kamil czy jest zasadne ? Zresztą cała technologia malowania zmienia się dość radykalnie, przez co przyzwyczajenia niektóre w odwzorowywaniu śladów eksploatacji zaczynają być odbierane jako nudne, tego się nie zmieni. Nie jest tajemnicą, że w naszym środowisku forumowym zaczynają następować nieuniknione podziały, rodzące konflikty i animozje. Wiele z tych nieporozumień bierze się z różnych sposobów patrzenia na modelarstwo. Trzeba też pokazać coś „swojego” co prowadziło by do dalszej konstruktywnej dyskusji oraz krytyki. Wciskanie wiersza: o rozwścieczonych rosomakach to chyba nie na tym forum.