Strona 1 z 1

VW Type 82E Tamiya 1:48

PostNapisane: czwartek, 15 lipca 2010, 00:59
przez Tomek Hejmo
Jeździdełko mojej Oli, pierwszy model, który zrobiła. Następny też będzie miał 4 koła i skalę 1:48. Wpływ pudeł w Martoli był tak duży, że sama sięgnęła po kolejny. Wybierała między Gazem 67B a żaglowcami, ale na szczęście zdrowy rozsądek zwyciężył ;o)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tomek&Ola

Re: VW Type 82E Tamiya 1:48

PostNapisane: czwartek, 15 lipca 2010, 01:05
przez mnowogro
Olu, bardzo ładnie Ci wyszedł ten garbusek.
Nieczęsto mamy do czynienia z kobiecym spojrzeniem na kwestie brudzenia ;)

Bardzo fajnie Ci to wszystko wyszło - gratulacje!

Re: VW Type 82E Tamiya 1:48

PostNapisane: czwartek, 15 lipca 2010, 07:46
przez author21
za bardzo może "poobijany czołgowo". Na samochodzie obicie równa się z wgnieceniem karoserii. Cieżko obedrzeć sam lakier na większej powierzchni.

Re: VW Type 82E Tamiya 1:48

PostNapisane: czwartek, 15 lipca 2010, 09:09
przez Paweł Leszczyński
Olu świetny model! Obicia są OK, może i niezbyt realne ale model wygląda z nimi ładnie.
Klakson coś bardzo czysty ;-) Tylne światła do poprawki, są jakieś dziwne.
Szkoda że nie pomalowałaś go CM - myślę że nie było by to trudne w tym modelu.
Może to wina fotek ale wash mógł by być ciut delikatniejszy.

Re: VW Type 82E Tamiya 1:48

PostNapisane: czwartek, 15 lipca 2010, 11:17
przez Tomek Hejmo
Dziękuję w imieniu Oli :) Obicia rzeczywiście zrobione po czołgowemu, ja byłem głównym doradcą, i też był to dla mnie pierwszy softskin. Jakkolwiek części z nich nie można odmówić praw do istnienia, to w następnym zwrócę na to szczególną uwagę. Z drugiej strony samochodzik ma tak naprawdę 8cm długości i patrząc na niego z odległości ok. 30cm nie widać większości.

Klakson jakoś uciekł spod olejnych, pójdzie do poprawki. Wash jest ciemny, taki Ola wybrała po próbach. Tylne światła są ok, jakoś na zdjęciach dziwnie wyszły. Pomyślimy nad pociągnięciem połyskiem. Aerografowałem ja i była modulacja, ale jakoś zjadło na koniec pośrednie tony i wyszła taka dwukolorowa - widać na drzwiach szczególnie. Będę innym paściom robił zdjęcia,to cyknę jeszcze prosto od góry fotkę, chyba z tej perspektywy widać najlepiej. Wbrew pozorom dość ciężko malować taką bryłę, brakuje punktów zaczepienia którymi są krawędzie. Następny będzie kanciasty ;o)

Tomek

Re: VW Type 82E Tamiya 1:48

PostNapisane: piątek, 16 lipca 2010, 08:06
przez author21
W tym "garbusie: to się jeszcze te obicia nie rzucają az tak bardzo. Ale czasem ktoś robi np Blitz'a, czy Famo i zarysowany , poobijany ale prosty błotnik ? To była zwykła cięka blacha, która po uderzeniu w przeszkodę zgięła by się jak każda karoseria. Tak nawiesem mówiąc spor zdjęć jest samochodów z wojny, w ogóle bez obić :), albo z jednym "przeciwpancernym" lub "lotniczym obiciem", ale wtedy to już nie ma co zbierać :))))))

Re: VW Type 82E Tamiya 1:48

PostNapisane: piątek, 16 lipca 2010, 23:24
przez mysiek13
Na żywo widziałem i podziwiałem. Model pięknie wykonany i zasłużenie nagrodzony w Będziniu :mrgreen:

Pozdrawiam Was oboje Michał

Re: VW Type 82E Tamiya 1:48

PostNapisane: sobota, 17 lipca 2010, 08:10
przez Panzer
Model bardzo ładny "plastycznie". Co do obić, to można przyjąć, że takie odpryski mogły powstać, gdy pojazd był przemalowany z szarego na dunkelgelb. Oczywiście interpretacja ta jest jedną z wielu i ma swoje słabości też :)
Niemniej gratuluję ukończenia pierwszego modelu. Czapajew to już schodek wyżej, szczególnie jeżeli chodzi o wnętrze.

Re: VW Type 82E Tamiya 1:48

PostNapisane: sobota, 17 lipca 2010, 18:50
przez Akahoshi
Tomek Hejmo napisał(a):Aerografowałem ja(...)

No nie ładnie. Boisz się Oli oddać pod opiekę aerograf :P
Mnie się podoba. Przednie lampy wklejane na CA? Bo wydaje się iż lewe światło trochę zaparowało?

Moja Agnieszka też podziwia Twoją pracę:
"Wyrazy uznania. Jak dla mnie świetny, ale ja to się nie znam ;) No ale ta rdza przy kole, zakurzone opony i zarysowane szyby... bomba. Ale to tylko subiektywny komentarz żony modelarza :)"