Strona 1 z 1

Beutepanzer IV, Emhar 1:35

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 21:59
przez Kamil Feliks Sztarbała
emhar, tak dla odmiany..

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Beutepanzer IV

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 22:26
przez fabisz
Jaką techniką malowałeś belkę?
Model świetny zacieków akurat nie za dużo nie za mało, co mi się najpozytywniej i najszybciej rzuciło w oczy , no i belka też

ponawiam pytanie kolegów
Kamil ty śpisz czasem? :mrgreen:

Re: Beutepanzer IV

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 22:35
przez MarcinKK
Trójbarwny kamuflaż? :roll:

Re: Beutepanzer IV

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 22:45
przez Kamil Feliks Sztarbała
MarcinKK napisał(a):Trójbarwny kamuflaż?

własciwie to nawet czterobarwny


fabisz napisał(a):Jaką techniką malowałeś belkę?


najpierw machnięta deck tan tamiyi a potem przetarta rozcienczonym natural wood vallejo. na to lekki wash z brązu van dyke

fabisz napisał(a):Kamil ty śpisz czasem?

czasem tak

Re: Beutepanzer IV

PostNapisane: piątek, 23 listopada 2007, 09:37
przez ewpiga
Nie pamiętam, który to był model z tych "prawdziwych tanków" prezentowanych przez Ciebie na spwm, ale wymalowany był bardzo ciekawie co zachęcało mnie do kupna takiego pudła> wtedy zakupów nie zrobiłem. Mikołaj się zbliża napiszę list to mi takiego przyniesie. Wykonanie "tego" wszystkiego> malowanie, ogólny syf, zaschnięte błoto- pierwsza klasa> czyżby było to wyrabianie nawyku u klienta interesowaniem się tym co naprawdę ładne ?
Zapytam do czegoś ta konstrukcja ramowa na górze służyła ?

Re: Beutepanzer IV

PostNapisane: piątek, 23 listopada 2007, 10:52
przez Kamil Feliks Sztarbała
ewpiga napisał(a):Nie pamiętam, który to był model z tych "prawdziwych tanków" prezentowanych przez Ciebie na spwm


zapewne A7V. wiekowy, dośc paskudny model, co więcej słabo dostępny. Mimo wszystko- dobry, bo jedyny.. i pewnikiem jeszcze kiedyś do niego wrócę..

ewpiga napisał(a):czyżby było to wyrabianie nawyku u klienta interesowaniem się tym co naprawdę ładne ?


z nawyku byłbym kontent, bo mam niesłabnący sentyment do Wielkiej Wojny..

ewpiga napisał(a):Zapytam do czegoś ta konstrukcja ramowa na górze służyła ?


zabezpieczała sylwetkę kadłuba i służyła do mocowania 'urządzeń' do pokonywania okopów- faszyn, ich drewnianego odpowiednika, czyli konstrukcji o nazwie crab, lub poprostu drewnianej belki, widocznej na tym modelu. dwie pierwsze służyły poprostu do wypełniania okopu. natomiast w jaki sposób belka w jego pokonywaniu była pomocna- nie mam pojącie. Na jednym ze zdjęc widziałem jedynie, ze jest przytroczona do gąsienic- ale nadal to nie wyjaśnia tego, jak działała, i dlaczego nie była kwadratowa w przekroju. pewnikiem, jak przestanę szukać informacji na ten temat, to sama do mnie trafi, tak 'przy okazji'..

Re: Beutepanzer IV

PostNapisane: sobota, 24 listopada 2007, 07:10
przez Sherman
W tym modelu razi mnie tylko... łańcuch. Ani go rdza nie tknęła, ani go nie pobrudzili błockiem... Belka też zaczysta do tego czołgu... a poza tym to mi tylko nazwa Motorhead do głowy przychodzi... :P

Re: Beutepanzer IV

PostNapisane: wtorek, 27 listopada 2007, 11:46
przez Komar
Bardzo ładnie pomalowany i zrobiony model, widzę że zainteresowania są w kierunku rzadko podejmowanego tematu przez modelarzy jak I wojna światowa. Jeżeli mogę zauważyć to przy dolnych krawędziach modelu zabrudzenia imitujące błoto powinny mieć bardziej zbliżone kolory do błota niż do koloru modelu. Jednak samo wykonanie to pierwsza liga modelarska jest na co popatrzeć. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: