Strona 1 z 1

StuG III Ausf.G - zdobyczny 1:35 Dragon

PostNapisane: czwartek, 23 września 2010, 13:13
przez reggy
Krótkie warsztaciwo: viewtopic.php?f=16&t=12337

Wzór:
Obrazek
Na przedniej płycie wymalowane jest: Смерть немецким оккупантам
Czyli w przełożeniu z radzieckiego napis ma głosić: Śmierć niemieckim okupantom/najeźdźcom. :mrgreen:
StuG III ausf.G, 5 Gwardyjska Brygada Czołgów. 4 Front Ukraiński, wrzesień 1944.
Model sam w sobie prosto z pudła.
Obrazek
Obrazek
I miniaturki 1600px:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Re: StuG III Ausf.G - zdobyczny 1:35 Dragon

PostNapisane: czwartek, 23 września 2010, 13:33
przez Adam Obrębski
Może wyjdę na marudnego, ale moim zdaniem jeszcze mógłbyś trochę się nad nim pomęczyć, ten pojazd ma duży potencjał. Nie żeby mi się nie podobał, ale tak aż się prosi o ślady eksploatacji związane z działaniem załogi, jakieś zacieki oleiste, trochę pigmentu na górnych płytach... ale to równie dobrze wynikać może z tego, żem zboczony :mrgreen:

Re: StuG III Ausf.G - zdobyczny 1:35 Dragon

PostNapisane: czwartek, 23 września 2010, 13:57
przez Panzer
Podobnie jak Adam czuję niedosyt. Wanna wybrudzona, a koła i gąski jak pupcia niemowlaka. Można na nim zrobić jeszcze dużo fajnych rzeczy począwszy od wycieków smarów w układzie jezdnym na ochlapaniu zadka kończąc. No i trochę pustką ze środka wieje. Będzie jakiś figurant? Fajnie wyglądałby radziecki pancerniak w tym StuGu.

Re: StuG III Ausf.G - zdobyczny 1:35 Dragon

PostNapisane: czwartek, 23 września 2010, 16:36
przez ROMAN
Witam. Mnie, jak Ci w warsztacie napisałem, Twój model się podoba i świadomy czynu dokonanego, podtrzymuje co napisałem bo tak jest.



Gratiluje fajnego projektu i pozdrawiam.
.
.
.
.
.
.
.
.
..... ale jak byś chciał to kilka spraw zuważyłem bo po to jest forum by psioczyć i wyciągać wnioski ......... ;o)

Re: StuG III Ausf.G - zdobyczny 1:35 Dragon

PostNapisane: czwartek, 23 września 2010, 16:49
przez reggy
Dzięki za komentarze.
Nie taplałem go w błotku dalej, ani nie brudziłem góry pigmentami w pełni świadomie - bo taki mi się podoba i postanowiłem na tym etapie, świadom konsekwencji, skończyć.
Brudzenie układu jezdnego moim zdaniem jest wystarczające - wanna brudna bardziej niż koła i gąski (które na pewno nie są czystej jak pupa niemowlaka - chyba że na chwilę przed zmianą pampersa :) ) bo gąski i koła się kręcą i ruszają i "się wykruszyło".
Teraz na fotce zobaczyłem, że nie domalowałem uchwytów na skrzynce amunicyjnej na pace. Wtopa, zaraz poprawię.

A dodanie figuranta (przynajmniej) wydaje się prawdopodobne, ale nie miałem nic na magazynie odpowiedniego. Rozejrzę się.

Re: StuG III Ausf.G - zdobyczny 1:35 Dragon

PostNapisane: czwartek, 23 września 2010, 19:02
przez rollingstones
Adam Obrębski napisał(a):ten pojazd ma duży potencjał.
Adam Obrębski napisał(a):moim zdaniem jeszcze mógłbyś trochę się nad nim pomęczyć

może jednak :?:

Re: StuG III Ausf.G - zdobyczny 1:35 Dragon

PostNapisane: czwartek, 23 września 2010, 22:24
przez Enigma
Przyłączam się do opinii ludu: dobrze go robisz ale to jeszcze nie koniec. Jak Cię zmęczył to odstaw go na trochę i wróć za jakiś czas. Ja chętnie zobaczę ciąg dalszy.

Re: StuG III Ausf.G - zdobyczny 1:35 Dragon

PostNapisane: piątek, 15 października 2010, 09:07
przez Rayl
Witam
Naprawdę fajnie wyszedł Ci ten Stug. Ciekawy pomysł ze zdobycznym malowaniem. Mam tylko malutką uwagę co do gąsienic od t-34 z tyłu nadbudówki. Umieszczenie ich w tym miejscu mijało się troszkę z celem. Spotyka się "dopancerzanie" w ten sposób na przodzie pojazdu czy też z boku. Ten detal nie umniejsza jednak faktu, iż zrobiłeś naprawdę niezły model :mrgreen: .
Pozdrawiam

Re: StuG III Ausf.G - zdobyczny 1:35 Dragon

PostNapisane: niedziela, 17 października 2010, 11:15
przez Iwan
Stug naprawdę udany. Może, jak już zostało zauważone, nieco zbyt czysty. Według mnie układ jezdny (szczególnie koła, w dalszej kolejności gąsienice) powinny być bardziej ubłocone. Pomysł na zdobycznego Stuga ciekawy (mogłem kiedyś takiego zrobić - jednak wybrałem malowanie niemieckie), wykonanie również bardzo przyzwoite.

Pozdrawiam