Modelarstwo z pasją

Witam
Skończyłem ostatnio coś takiego a'la winietka.
Pojazd Tamiya w skali 1/48 plus metalowa lina,właściwie w tej skali to linka Karaya ,metalowe żaluzje od Abera(jest jeszcze Aberowa pokrywa tychże tyle,że niezałapała się gotowa na fotki)

Kolejny podtopiony mimo wszystko super Podoba mi się kurzenie jak i rdza na żaluzjach. Czym ją robiłeś

Dla mnie wypas absolutny.
Gratulacje!

P.S. Woda to Vallejo Still water?

Bardzo fajnie wyszedł efekt "jechała samochodka nad brzegiem bagienka i się skarpa obsunęła wraz z pojazdem". Do pełni super efektu brakuje tylko typowej dla radzieckich pojazdów belki do wyciągania z błota.

Wóz ładny, pytanie tylko - oni tam się zamknęli w śordku i czekają na odsiecz wiedeńską? Otworzyć parę włazów, przede wszystkim kierowcy (on nawet wizjer bojowy ma zamknięty), nadeptać trochę śladów dookoła, belka gdzieś pod gąsienicą, o której wspomniał sz. kolega Michał i będzie w ogóle cacko

Bardzo fajnie tylko dookoła tego bajorka jest sucha, matowa ziemia... najlepiej pociągnąć ta wodą po całym podłożu

matejson napisał(a):....rdza na żaluzjach. Czym ją robiłeś

Lifecolor UA 702,703 na czarnym podkładzie tegoż.

Michał napisał(a):...jechała samochodka nad brzegiem bagienka i się skarpa obsunęła wraz z pojazdem".

..historyjka jest troszkę inna...ta woda to zalany lej po bombie .Wzorowałem się na zdjęciu z "Mitycznej Broni" (str.107)
tylko zamieniłem T-34/76 na SU-122

ivan napisał(a):...oni tam się zamknęli w śordku i czekają na odsiecz wiedeńską? Otworzyć parę włazów, przede wszystkim kierowcy (on nawet wizjer bojowy ma zamknięty)

..troszkę racji masz (mogłem jakiś właz otworzyć) acz nie do końca..
..zerknę czasami na jakąś fotkę.. np. takiego 85..
zdjecie z zasobów moich,kolegi "Szczoty" i Ground Power

Co do belki i suchej ziemi to tak jak pisałem wyżej..wzorowałem się na konkretnym ("Mityczna.." str.106 albo 107) zdjęciu i taka sytuacja nie miała miejsca

Jeszcze raz dzięki Panowie.

uki761 napisał(a):P.S. Woda to Vallejo Still water?

..nie , to jakaś żywica akrylowa (nad którą nie do końca panuję)