Modelarstwo z pasją

Dla tych co nie kupują/czytają w sklepie SM, albo nie widzieli na konkursach.
Sam stryker to produkt AFV Clubu, mój ulubiony, wzbogaciłem go o zestaw BIG ED, żywiczne pakunki Legenda, figurki z zestawu Trumpetera.

Część blaszek lutowałem (w najbardziej narażonych na obciążenia miejscach) resztę kleiłem. Ogólnie budowa mi zajęła pół roku.

Na początek kilka fotek z budowy:




Gotowy model:










Miłego oglądania.

Świetny model! W SM już go oglądałem a i tu chętnie oblukam.
Podziwiam za wytrwałość z tymi wszystkimi blachami i antenami! Naprawdę niezła gimnastyka z częściami, sensownym procesem technologicznym i instrukcjami
Duuuuży plus za bambetle - ten model "żyje".
Robi wrażenie!

Piknie, panie, piknie!
Kolejny ciekawy model w Twoim wykonaniu. Pisałem to już kilkukrotnie ale napisze raz jeszcze: cenię sobie Twoje prace ze względu na oryginalność. Nigdy w moim modelarskim życiu nie widziałem podobnego modelu. Gratuluje gustu w doborze.

Jak widzę nick Stroju to wchodzę bez patrzenia w temat, bo wiem, że będzie to coś niesamowitego.
W SM oglądałem, zachwycałem się, oglądam tu i mam te same pozytywne myśli.
Masz swój, unikalny styl, który bardzo mi odpowiada.
Zdradzisz może co następnego na warsztat bierzesz?

Czaaaaaaaaaaad!!! Model faktycznie "żyje". Doskonały!!!

Podziwiam Cię za upór i cierpliwość w składaniu tych blach do kupy - misterna robota.

Paweł Leszczyński napisał(a):Świetny model! W SM już czo oglądałem a i tu chętnie oblukam.
Podziwiam za wytrwałość z tymi wszystkimi blachami i antenami! Naprawdę niezła gimnastyka z częściami, sensownym procesem technologicznym i instrukcjami
Duuuuży plus za bambetle - ten model "żyje".
Robi wrażenie!

Nic więcej nie wymyślę

Właściwie jedyne czego mu brakuje to chmura spalin z wydechu ;) Świetnie wygląda!

SM czytałem i widziałem ;) Oh i Ahy zbędne - j/w
Mam natomiast pytanie : Stryker Trumpetera jest też godny i przedstawia podobny poziom do AFV czy zdecydowanie gorszy ?

Dzięki że wam się podoba, ciężko się robiło ten model ale było warto, zawsze staram się robić coś rzadziej spotykanego na forach.

luck1985 napisał(a):Stryker Trumpetera jest też godny i przedstawia podobny poziom do AFV czy zdecydowanie gorszy ?

No poziom jest niższy (tak mi mówili), podobno zupełnie inne proporcje kadłuba, detale są mniej wyraziste, jak ktoś jest bardziej zasobny to warto kupić AFV Club, niemniej Trumperter robi wersje niedostępne u AFV, nie będę krytykował kogoś kto kupi Trumpka.

Filip napisał(a):Zdradzisz może co następnego na warsztat bierzesz?

No na razie komercyjnie i masowo tłukę takie rzeczy:


T mi się nie chce robić potem jeszcze modeli dla siebie... Ale w kolejce czeka Abrams TUSK II (Dragon + Legend), diorama z rozbitym humvee i AAVR, którą obiecałem rollingstonesowi w jego konkursie (nie zapomniałem o tym), Grada... Sporo się tego uzbierało, a czasu mało...
A no i jeszcze kończę Leclerca, na dniach można się spodziewać galerii.

Stroju napisał(a):No na razie komercyjnie i masowo tłukę takie rzeczy:

No Wojtek, efektowne! Zwłaszcza ta spalinówka - bardzo mi się podoba jej wykończenie.
Jaka to podziałka?

Jarek

Trumpeter 119zl , AFV kupiłem wczoraj za 118zł ;) Jutro będzie.

Spalinowka Czad!!!


pawel

Stryker robi wrażenie ! czy dobrze widzę że jest przykręcony do podstawki ? Nie wiecie czy zestaw takich osłon jest dostępny w 1:72 ? eh .... firanka normalnie .
sac

Sacrebleu napisał(a):czy dobrze widzę że jest przykręcony do podstawki ?

Tak, długa śruba 3mm, w modelu jest zamocowana nakrętka, od spodu przykręcam model do podstawki, dzięki temu jest bezpieczny. Teraz we wszystkich modelach instaluję nakrętki i mam uniwersalne podstawki, ułatwia to sprawy transportu.

Jarek Gurgul napisał(a):No Wojtek, efektowne! Zwłaszcza ta spalinówka - bardzo mi się podoba jej wykończenie.

Dzięki, przy brudzeniu za rękę prowadził mnie koleś co mnie zatrudnił, by było super zgodnie z oryginałem, no i chyba wyszło , a no i podziałka H0 (1/87)
Tutaj jeszcze zdjęcie nałożonej na wózki:

W SM pisałeś o transporcie modelu i o tym, że nie ma jak dotykać, bo palce ubrudzisz ;). Nie używasz pigment fixera? Po tym można miziać model - nic nie odpada, palce czyste.