Strona 1 z 1

Su-152 Ark 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 17:57
przez skikut87
Witam to moja pierwsza galeria na tym forum, więc proszę o litość :)
Model uznaję za skończony, co najwyżej zmieni się na nim parę pierdółek, ale to jeszcze zobaczę jak czas pozwoli:)

Przy okazji chciałem podziękować Tomek_gnr, bez którego to pomocy pojazd nigdy by nie miał takich ładnych bucików

Koniec gadki, oto są efekty
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Pozdrawiam

Daniel

Re: Su-152 Ark 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 21:06
przez imek46
Bardzo fajny zwiereboj. Fajnie malowanie, fajne ślady eksploatacji pojazdu. Trochę bardziej mógłbyś wyszlifować koła jezdne. A ogólnie mi się podoba. Z jakiego zestawu ten model. Gąski bardzo ładnie zrobione, z czego je robiłeś. Zestawowe czy jakieś inne.

Re: Su-152 Ark 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 21:43
przez skikut87
Firma to Ark czyli stare wypraski Eastern Express a gąski pochodzą od KV z trumpentera

Re: Su-152 Ark 1/35

PostNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 10:10
przez Michal
Kawał dobrej roboty. Ze smaczków zwraca uwagę bardzo fajnie wygięty błotnik. Jedyne co mi się nie podoba to rdza na gąsienicach. Jeżeli pojazd jeździł to nie miały prawa aż tak zardzewieć. A jeżeli nie jeździł to zardzewiały by wytarcia na gąsienicach spowodowane kontaktem z kołami. Ale teraz taka moda na mocno zardzewiałe gąsienice.

Re: Su-152 Ark 1/35

PostNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 11:15
przez Mac Eyka
A mi powiem szczerze model wydaje się być nierównym i nieco nie przemyślanym.
Z jednej strony mnóstwo roboty z błotnikiem choćby. Bardzo dobrej roboty.
Z drugiej jakieś takie dziwne malowanie. Tak jak byś staną w pół drogi nie nie poszedł dalej.
No bo zobacz.
Spodnia część kadłuba ufafluniona makabrycznie, wskazuje na pojazd nieużywany, wręcz porzucony.
Dodatkowo pordzewiałe gąsienice.
Ale jak zauważył Michał przetarcia wskazują na ruch, użytkowanie.
Góra kadłuba natomiast odbiega od tej idei pojazdu nieużywanego.
Zauważ, że brak jest zaczernień za załamaniach pancerza tak charakterystycznych dla nieczyszczonych powierzchni, a jednocześnie wydobywających z modelu przestrzeń.
Brak śladów użytkowania, łażenia po pancerzu, przetarć na włazach.
Za scenariuszem porzucenia wskazuje ten pieprznik na prawej burcie. Podczas marszu te wszystkie ogniwa gąsienic zapewne pospadały by. Rury wydechowe też wyglądają na strasznie przeżarte przez rdzę i nieużywane od dłuższego czasu.
Przy okazji fotek niepotrzebnie zrobiłeś zbliżenie na koła nośne, widać na min, że pojazd unosi się ponad gąsienicami.
No ale dość tego krytykanctwa.
Gratuluje wykonania modelu i wytrwałości przy pracy nad nim.

Re: Su-152 Ark 1/35

PostNapisane: czwartek, 30 grudnia 2010, 16:18
przez skikut87
Witam a jednak się skosiłem i po poprawiałem :) wygląda teraz to tak i nie czepiać się gąsek przykleję je ale dopiero jak go postawie na fragmencie berlińskiego bruku :)
Obrazek
Obrazek
Obicia wskazujące na używanie pojazdu są, przy włazach powycierane
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zaciemnienia na płytach tez są i były tylko ze delikatne a przy zdjęciach ledwo je widać

Re: Su-152 Ark 1/35

PostNapisane: niedziela, 2 stycznia 2011, 12:24
przez rollingstones
Ma jaja ten model. Podoba mi się - poczekajmy na podstawkę - wtedy nawrzucał by ma niego jakieś resztki cegieł itp. Popracuj może jeszcze nad lufą, jest dosyć sterylna.

Re: Su-152 Ark 1/35

PostNapisane: środa, 5 stycznia 2011, 21:39
przez skikut87
dziękuje Rollingstones ciesze się ze tak mówisz. Teraz czekam na kolejnego bolszewika wiec powoli gromadzę materiał na podstawkę, szkoda tylko ze sklepy będą zamknięte ...