Modelarstwo z pasją

Witam Szanownych Kolegów .
Dla odprężenia od zmagań w konkursie lotniczym zrobiłem model lotniskowego samochodu cysterny GMC 353. Jako baza posłużył superskładalny zestaw Tamiya, do którego dołożyłem konwersję CMK. Żywice CMK pasowały do Tamki bardzo dobrze lecz niestety z jakością ich wykonania było już gorzej, poszczególne części średnio do siebie pasowały i były pokrzywione czemu zaradziłem (w pewnym stopniu ) wielokrotnymi gorącymi kąpielami. Jakość detali odwzorowanych na elementach żywicznych również pozostawia wiele do życzenia...
Jest to mój debiut w skali 1/48 jeżeli chodzi o pojazdy pancerne i oczekuję Waszych komentarzy.
Zapraszam do oglądania .

Dla mnie model ten nie jest w pełni ukończony. Jeśli będziesz jeszcze coś z nim robił to teraz czeka Cię tylko frajda. Brakuje mi washa w liniach i drobnych zaciekówm paliwa. Model się błyszczy (może to wina lampy?). Malowałeś go matem? Kalki też trochę się od reszty odcinają.
Debiut udany lecz model trochę przypomina zabawkę.

Czekam na dalsze zmagania.

Należy się (wszystkim) słowo wyjaśnienia: Model był robiony na zamówienie i zostałem poproszony o to by był czysty, "w lotniczym stylu" gdyż będzie stał obok samolotów, ja utytłał bym go bardziej , tylko czy pojazdy na lotniskach były aż takie brudne? Pryśnięty był matem, a błyszczy się od mocnego oświetlenia. Co do kalkomanii to położone są idealnie, a że się odcinają grubością to taka kalkomanii natura. Nie chciało mi się kłaść kilkanaście szlifowanych warstw lakieru by to wyrównać, a najlepiej byłoby zrobić szablony.

Czysto.
ładnie.
Schludnie.

Michał, a może by go troszkę utytłać, o ile można by takiego brudaska odszukać na zdjęciach z okresu.

Mecenas...Kolekcjoner... napisał(a):Michał, a może by go troszkę utytłać, o ile można by takiego brudaska odszukać na zdjęciach z okresu.

Na fotkach wyszedł czyściej niż w realu, na zbliżeniach (w porównaniu do 35ki tu królującej i całe szczęście) zacieki, przebarwienia etc. giną ponieważ zrobiłem je wedle życzenia delikatne. Jak jeździł po betonowym (czy asfaltowym) lotnisku to w ogóle był czysty, a jak po polowym (jednakże też utwardzonym) to się trochę zakurzył jak przykład prezentowany przez ów model . Na zdjęciach z okresu to można znaleźć przykłady na każdą przytoczoną tezę na temat brudzenia bądź nie, większości modeli prezentowanych na forum. Tyle. Koń jaki jest każdy widzi... i komentować się nie wstydzi .

el Rozito napisał(a):

Mecenas...Kolekcjoner... napisał(a):Michał, a może by go troszkę utytłać, o ile można by takiego brudaska odszukać na zdjęciach z okresu.

Na fotkach wyszedł czyściej niż w realu, na zbliżeniach (w porównaniu do 35ki tu królującej i całe szczęście) zacieki, przebarwienia etc. giną ponieważ zrobiłem je wedle życzenia delikatne. Jak jeździł po betonowym (czy asfaltowym) lotnisku to w ogóle był czysty, a jak po polowym (jednakże też utwardzonym) to się trochę zakurzył jak przykład prezentowany przez ów model . Na zdjęciach z okresu to można znaleźć przykłady na każdą przytoczoną tezę na temat brudzenia bądź nie, większości modeli prezentowanych na forum. Tyle. Koń jaki jest każdy widzi... i komentować się nie wstydzi .

Skoro tak to nie ma co dyskutować. Koń kiwa łbem na tak.

Model uważam za cacy odtworzony do przeznaczenia. Lotnisko to trudny temat bo modele są dyskretnie zwaloryzowane i przez to nudne w wyobrażeniu o brudzingu. Niemniej, jednej rzeczy mi brakuje a podniosło by ten walor. Pojazd jeżdżący po betonie lub asfalcie jak wspomniałeś powinien mieć mocno zaczerniony bieżnik w oponach na grzbietach od tarcia. U Ciebie oponki są mdłe. Patrze po swoich oponkach i choć opona od jazdy po asfalcie i betonie jest przykurzona to bieżnik jest czarny. Ot takie moje spostrzeżenie z przed sklepu naszego jak patrzę na oponki. Mały szczegół a jednak. Tak z boku patrząc na model i prawdziwe oponki.

Kiedy "BAŃKA" zaparkuje w DA-TA?

No właśnie, bo chciałbym wybrać się na zakupy a przy okazji zobaczyć na żywca.

el Rozito napisał(a):... czysty - "w lotniczym stylu"

Ten "lotniczy styl" to mnie zawsze bawił. Ale to się zmieni. Oj zmieni....<-)).

ROMAN napisał(a):...jednej rzeczy mi brakuje a podniosło by ten walor. Pojazd jeżdżący po betonie lub asfalcie jak wspomniałeś powinien mieć mocno zaczerniony bieżnik w oponach na grzbietach od tarcia. U Ciebie oponki są mdłe. Patrze po swoich oponkach i choć opona od jazdy po asfalcie i betonie jest przykurzona to bieżnik jest czarny...

Roman, masz rację. Poprawiam oponki, odpalam napęd 6x6 i w przyszłym tygodniu zajeżdżam ciężaróweczką (bo to 48 ) do DaTa. Jak tylko zaparkuję dam znać... wszystkim zainteresowanym .

spiton napisał(a):

el Rozito napisał(a):... czysty - "w lotniczym stylu"

Ten "lotniczy styl" to mnie zawsze bawił. Ale to się zmieni. Oj zmieni....<-)).

Pewnie, że się zmieni, już się zmienia i ja swoją rękę w modelach samolotów do tego dokładam, co nie wszystkim się podoba .

Jak dla mnie nie odpowiada mi ten kolor. Za bardzo zielony a Oliv Drab wpadał bardziej w brązy.

Widziałem model. Zdjęcia nie oddają rzeczywistości. Widać slady eksploatacji.
Można oglądać w DA-TA