Modelarstwo z pasją

Cześć!
Model skończony. W sumie zrobiła się z tego winietka czy też dioramka ale inaczej już nie potrafię
W modelu wykorzystałem blaszki Eduarda, żywiczne tobołki + twórczość własna no i Friule.
Etap budowy w dziale warsztat - dla chętnych do wglądu. Figurki w czołgu to żywica a reszta to okropny Dragon.
Strasznie się z nimi męczyłem no i są jakie są. Oceńcie wszystko sami:








No i plener ( uwielbiam to):

Czekałem długo na takiego modelarza jak ty w polskim internecie. Z czystym sumieniem mogę ze sceny zejść.
- udane kompozycje, naturalizm scen, świetne spasowanie elementów winiety, odwaga w eksperymentach i rozpoznawalny styl. Wielkie zdjęcia świadczą o prawdzie i odwadze - Ja to lubię. Dzięki

Pięknie dziękuję za miłe słowa Seba
Ale po co masz zchodzić ze sceny? Na kim się wszyscy bedziemy wzorować?
Poza tym nie wiem co napisać w odpowiedzi na Twoje słowa? Po prostu - jeszcze raz dzięki i miło mi że tak uważasz

PIEKNE! Kurde, no co tu innego napisać...

Swietna praca i super fotki. Gratulacje.

Sam model już chwaliłem w warsztacie ale jeszcze raz powtórzę - SUPER.
Scenka tak jak pisze Rollingstones - pierwsza liga kompozycji i wykonania.
Jedyna moja uwaga jeśli można, to widać subtelną różnicę w jakości drogi - terenu przed modelam a za nim i z boku (ten odsypany luz z kamieniami to poezja normalnie).
Gratuluję i z niecierpliwością czekam na Twoją nową pracę.

PS.Co do figurek Dragona to wyszły Ci porządnie.
Jeśli miałbym coś podpowiedzieć to możnaby im na te hełmy pończochę nałożyć - byłoby lepiej.

Wspaniała kompozycja! Wszystko idealnie do siebie pasuje! Praca z najwyższej półki, modelarska ekstraklasa na której nie jeden początkujący(i nie tylko) będzie się wzorował! Co do figurek - tak jak już Ci wspomniałem są bdb! Myślę, że z każdą kolejną pracą podnosisz porzeczkę co raz wyżej. CZEKAMY Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA KOLEJNY PROJEKT !

Jestem zachwycony tą pracą począwszy od wyboru modelu, a skończywszy na wykonaniu. Wszystko na najwyższym poziomie: malowanie, detalizacja, kompozycja... Zgadzam się w 100% z Sebastianem (poza oczywiście tą wstawką o schodzeniu ze sceny wprost z "Perfectu" ).

Chyba zajmę się wyplataniem koszyków z wikliny, bo takich modeli nigdy w życiu nie zrobię...co to dużo gadać, leżę i kwiczę.

Bajka. Tylko pogratulować !

krótko: LUKS!

Kurczę chłopaki! Bez przesady, ta praca nie jest bez wad.
Ale dziękuję wszystkim za miłe słowa

Korowiow napisał(a):Jedyna moja uwaga jeśli można, to widać subtelną różnicę w jakości drogi
Jeśli miałbym coś podpowiedzieć to możnaby im na te hełmy pończochę nałożyć - byłoby lepiej.

Jeśli chodzi o drogę to jej zróżnicowanie jest zabiegiem celowym a na żywo lekko tylko zauważalnym - i tak miało być.
Patent z pończochą świetny i do wykorzystania w przyszłości

uki761 napisał(a):Patent z pończochą świetny i do wykorzystania w przyszłości

Najlepsze jest ściąganie

Tomek

Tomek Hejmo napisał(a):Najlepsze jest ściąganie

Taa... Głodnemu chleb na myśli

Spróbuj zębami

Tomek