Strona 1 z 1

Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: wtorek, 17 maja 2011, 22:29
przez kapral
Dla odreagowania "ciężko wojennych " klimatów popełniłem ostatnio wyrób ICM-u o nazwie" WWII German Staff Car with Figures" .
Kilka słów o modelu. Zdetalowany ładnie, acz z rażącą niekonsekwencją. Bo cóż nam serwuje producent? Otóż mamy piękny silnik, z bardzo ładnymi szczegółami ( pompka paliwa, filtry, cieniuteńki wiatraczek), a o tak istotnej rzeczy jak akumulator zapomniano. Dalej, w kabinie śliczne klameczki i korbki do szyb (nawet do "fletnerek") a o takim "detalu" jak pedały zapomniano. Bardzo ładnie odwzorowana rama i brak zbiornika paliwa :( . Jeżeli chodzi o figurki to dorzucono chyba takie jakich mieli za dużo. Oficer z nogą na stołeczku ( z zestawu z czyścibutem) i dwóch żandarmów. Bez sensu.
Sam plastik w beżowym kolorze już jest całkiem niezłej jakości. Jeżeli chodzi o kalki, to są tak delikatne, że do położenia tylko za pomocą płynów do kalek.
I jeszcze instrukcja. Przejrzyjcie, a potem schowajcie i przy sklejaniu kierujcie się intuicją i zasadami budowy pojazdów.
Starczy tego komentarza. A tak wygląda ów pojazd:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oczywiście jak to u mnie, zdjęcia nie najwyższych lotów ;o) .
Dorzucę jeszcze kilka z naturalnym oświetleniem (jak zrobię :) )

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: wtorek, 17 maja 2011, 22:33
przez Jacek Bzunek
Na modelach tego co jeździ a nie lata nie znam się ale Opelek bardzo się podoba.

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: wtorek, 17 maja 2011, 22:55
przez wiarus72
Mi również się podoba.Ma coś w sobie pozytywnego i przyciąga uwagę.Gratuluje.
Pozdrawiaqm!!

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: wtorek, 17 maja 2011, 23:18
przez Jacek Bzunek
wiarus72 napisał(a):Ma coś w sobie pozytywnego

Flaszkę na tylnej kanapie ;o)

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 09:28
przez author21
Fajny, ale trzeba było go zrobić z zamknętymi pokrywami silnika. Problem braku akumulatora by się rozwiązał, a tak widac, jakby pokrywy silnika wykonane były z blachy pancernej :). No i co sie stało siedzniom, że tak się pomarszczyły ? :)

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 09:32
przez morfeusz_76
Bardzo przyjemny modelik, wyważony powiedziałbym :) Ciekawie zrobione fotele to fabryczny produkt czy też własny patent??
Jedynie tak jak mój przedmówca doczepiłbym się klap silnika, można je było troszkę uszczuplić z grubości bo faktycznie wyglądają jakby były zrobione z blachy 5 co najmniej :shock: A tak poza tym duży pozytyw...

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 15:56
przez kapral
Istotnie można było panowie, albo zamknąć pokrywy, albo je pocienić.
Zamknięcie odpada ze względu na jeden z najładniejszych silników jakie do tej pory widziałem, a dorobienie akumulatora to mały pikuś. Można też było pocienić je, ale z rozmysłem nie chciałem ingerować w to co oferuje producent ( a można to uczynić w kilku miejscach), co najwyżej dodałem elementy które wg. mnie powinny być, a ich nie było. Na pewno niedługo ukażą sie blachy do tak zacnego modelu i rozwiążą problem.
morfeusz_76 fotele to stary patent na skórzaną tapicerkę :D . Woreczek foliowy kładziony luźno na kleju.

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: sobota, 18 czerwca 2011, 11:43
przez Grzegorz Zięcina
Cześć,

Model ten okrutnie mi się podoba od czasu jak się ukazał, a w Twoim wykonaniu razem z podstawką wygląda bardzo klimatycznie. zieleń mu bardzo pasuje, na pewno będzie się wyróżniał spośród masy czarnych i ciemnoszarych jakie powstaną ;).

Szkoda, że producent zapomniał o baku, natomiast myślę, że akumulator mogli pominąć bo w oryginale był po prostu pod przednią kanapą o ile się nie mylę. Na tym rysunku widać go chyba koło kolumny kierownicy: http://www.gmphotostore.com/Illustration-of-a-1937-Opel-Admiral-Convertible/productinfo/53219589/

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 17:28
przez el Rozito
Model ogólnie się podoba 8-), a elementem, który mi się nie podoba są te strasznie pogniecione siedzenia.

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 17:31
przez Slash
Do siedzeń dodałbym grubość pokryw maski, schodek od maskowania na światłach i jasne zacieki momentami mi się nie podobają. Mocną stroną są koła :mrgreen: Fajnie wyglądają te zielone kołpaki z białymi obwódkami

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 19:45
przez kapral
el Rozito napisał(a):Model ogólnie się podoba 8-), a elementem, który mi się nie podoba są te strasznie pogniecione siedzenia.

No wiesz, 4 lata wojny dają znać o sobie ;o)
pozdrawiam kapral

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 21:27
przez spiton
Ogólnie wygląda bardzo fajnie. Nawet te dziwnie pogniecione siedzenia mają klimat. Człowiek nie wie o co chodzi, ale nie wygląda to na plastik. W ogóle fajny środek.
świetne koła !!
Rzucają się w oczy "pancerne szyby". A przecież wyciąć je z czegoś cieńszego to nie problem.

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2011, 23:34
przez Enigma
Praca bardzo udana. Samochód subtelnie zrobiony, ze smaczkiem, i wszystko było by pięknie gdyby nie… no właśnie- podstawka!

Meble na wysoki połysk to były, kolego, modne za Gomółki. Te czasy, w których mentalnie tkwisz, to już przeszłość. Ale skoro podstawką chcesz nawiązać do czasów, w których egzystował samochód, którego model z tak wielką starannością wykonałeś to sugerowałbym zaczerpnąć np. z przebogatej spuścizny Art déco. Na tej Twojej odpustowej desce pociągniętej za grubą warstwą „lakeru” dobrze prezentowałby się model Stara 20 albo ZSD Nysy 501 z Nysy. A tak? Wałeś se samobója- jak mawiają kibole. Wstyd.

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: sobota, 25 czerwca 2011, 12:13
przez badger
Zupełnie nie widzę powiązania lakierowania podstawki z modelem. Poza tym meble z czasów Gomółki służą do dziś, nie to co dzisiejsza pażdzierzowa tandeta. Poza tym nie każdy ma samochód wylepiony matową folią, a powiedziałbym minimum, tzn całość posiadaczy samochodów mentalnie tkwi w zacoffanniuu ???

Model jest fajny - totalnie zepsułes panie kapral tą skórzaną tapicerke bo wygląda jak worek z folii bezbarwnej na niej naciągnięty dość niechlujnie.

Re: Opel Admiral Rosja 1943 ICM 1:35

PostNapisane: niedziela, 24 lipca 2011, 12:07
przez kapral
Enigma napisał(a):Praca bardzo udana. Samochód subtelnie zrobiony, ze smaczkiem, i wszystko było by pięknie gdyby nie… no właśnie- podstawka!

Meble na wysoki połysk to były, kolego, modne za Gomółki. Te czasy, w których mentalnie tkwisz, to już przeszłość. Ale skoro podstawką chcesz nawiązać do czasów, w których egzystował samochód, którego model z tak wielką starannością wykonałeś to sugerowałbym zaczerpnąć np. z przebogatej spuścizny Art déco. Na tej Twojej odpustowej desce pociągniętej za grubą warstwą „lakeru” dobrze prezentowałby się model Stara 20 albo ZSD Nysy 501 z Nysy. A tak? Wałeś se samobója- jak mawiają kibole. Wstyd.


Enigma, widywałem bardziej "tandetne" podstawki na tym forum, pozbawione Twojego komentarza. Akurat ta, tak mocno Cię ukuła w oczy?
Ja swoje modele robię przede wszystkim dla siebie (podstawki też). Widocznie takie mi się podobają, a stąd już jeden krok do gustu. A jak powszechnie wiadomo, o gustach się nie dyskutuje. Wiem, nie jestem na czasie, nie jestem "cool", ale taki jestem i już.
Pozdrawiam.