Modelarstwo z pasją

Witam!
Model skończony. Jakiś tam piękny to on nie jest ale może się komuś spodoba.

Mnie się podoba. Ciekawie na mokro pobrudzony, model ładnie też wymetalizowany przez co sprawia pozytywne wrażenie. Ten szew na gąskach deczko niepotrzebny, no i te nieostre zdjęcia to bym sobie na Twoim miejscu darował w galerii.


pozdrawiam

No ale jak nie ładny jak ładny.
Mi się bardzo podoba tylko ta szmata z tyłu jakaś taka- nijaka (pisłaem w warsztacie).

Dobrze wyszedł, podoba mi się. Ja bym nieco bardziej poszalał na górnych płaszczyznach pojazdu jesli chodzi o brudzenie czy przebarwiena jakieś.
Brudzenie dolnych części moim zdaniem świetne.

Bardzo bym prosił o SBS dotyczący brudzenia spodnich warstw. Wg mnie bardzo realistyczne, podobne chciałbym zastosować na moim zimowym PZ IV.

uki761 napisał(a):Dobrze wyszedł, podoba mi się. Ja bym nieco bardziej poszalał na górnych płaszczyznach pojazdu jesli chodzi o brudzenie czy przebarwiena jakieś.
Brudzenie dolnych części moim zdaniem świetne.

Myślę, że to kwestia gustu bo mi akurat po pierwszym ataku olei model się podobał i takim go zostawiłem.

Frozzer napisał(a):Bardzo bym prosił o SBS dotyczący brudzenia spodnich warstw. Wg mnie bardzo realistyczne, podobne chciałbym zastosować na moim zimowym PZ IV.

Błoto to mieszanka:
-wikolu,
-ziemi kwiatowej,
-wody,
-sidoluxu,
Wszystko po równo prócz sidoluxu którego dajemy tam niewiele.
Mieszamy do uzyskania gęstej nutelli
Podczas schnięcia daje sido na daje błoto, a następnie po koniec schnięcia zabarwiam pigmentami CMK - ciemna i jasna ziemia. Po wyschnięciu całkowitym dodaje jeszcze efekt mokrego błota nanosząc produkt AK - Fuel Stains, cienkimi pędzlami oraz średnimi dwa razy oraz nanoszę miejscami lakier błyszczący.
Oto cała magia. Ważne żeby mieć wyczucie. ;)

Mnie się akurat takie pojazdy ufajdane podobają, bardzo fajne błotko ;)

pozdrawiam