Modelarstwo z pasją

Witam
Chciałbym przedstawić model jaki niedawno wykonałem na zamówienie. Jest nim późny Tiger o numerze taktycznym 007, którego dowódcą był Heinz von Westernhagen. Czołg ten następnie otrzymał Michael Wittmann i w nim później zginął.
Model to zestaw Dragona z zimmeritem, uzupełniony o pracujące gąsienice Modelkastena, linkę naciągu gąsienic wykonaną z plecionki Eureki i zestaw anten dla czołgu dowodzenia w wydaniu Abera.



Pozdrawiam

Bardzo ładny model. Przydałby się jakiś Niemiec, chociaż jeden.
Muszę to powiedzieć - obrzydliwa trawa. Kompletnie mi się nie podoba.

Pozdrawiam.
Kicuś

Tiger ładny.
Brakuje trochę osadzenia w gruncie - nawet na suchym trochę by się wgryzł - prawie 57 ton zobowiązuje.

B. dobrze zrobiony model.
Szkoda tylko, że nie zrobiłeś mu fajnej fotki z takiej niskiej bocznej perspektywy.

Czołg bardzo ładnie zrobiony, podoba mi się ;)
Sam się szykuję własnie na takego tigereka, tylko nie wiem do konca
z jakiej firmy zakupić

Pewny jesteś, że masz prawidłowo pomalowany kamuflaż? Tzn. rozłożenie plam? Podstawka okropna ale to już wiesz. I czemu takie srebrne gąsienice?

Choć dokładnych zdięć chyba nie ma , ale czołg wittmanna chyba jednak miał inne malowanie (tak z prac kolegów kojażę)...

Panowie, te gąsienice są raczej OK. Widziałem jeżdżącego T-72 teraz we wrześniu i miał identycznie wypolerowane CAŁE ogniwa. Lśniąca stal.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ujOmfvTH1aw[/youtube]

Większość zdjęć pojazdów z tych dobrych zdjęć to albo wraki albo porzucone sztuki. Ale takie świeże gąsienice mogłyby tak moim zdaniem wyglądać.

Dzięki za komentarze. Co do gąsienic, to tak jak mówi Kuba. To w końcu czołg używany na bieżąco a nie wrak, więc gąsienice naturalnie będą wytarte do gołego metalu w najbardziej narażonych na ścieranie fragmentach.
Jeśli chodzi natomiast o trawę, to zielsko jak każde inne i niem czy trawa może być brzydka, czy ładna. Takie trawy to też przecież nie jest żaden ewenement to raz, a dwa taką rozczochraną, zaniedbaną i wysuszoną trawę do zrobienia miałem w wytycznych przed budową

Odgrzeję kotleta, bo właśnie produkuję swojego "007", bardzo podoba mi się Twoje kamo, ale:

Piotr Koperski napisał(a):Pewny jesteś, że masz prawidłowo pomalowany kamuflaż? Tzn. rozłożenie plam?

A jak powinien wyglądać kamuflaż tego czołgu ?
Tylko mi nie piszcie, że widzicie różnice:



wracając do modelu, to odwrotnie wkleiłeś dolne wsporniki na zapasowe ogniwa na wieży, no ale klient nasz pan
Pzdr
Ps. foto z:
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Wittm ... er_007.jpg

Witam.
Model ładny, starannie wykonany. Jak dla mnie brakuje mi okopceń wydechów, osłon wydechów - model ma sporo obić i innych śladów - a wydechy czyste. Jak napisali przedmówcy taki kolos powinien bardziej wgryźć się w podłoże gąskami - teraz wygląda to nienaturalnie. I najważniejsze - brak śladów gąsek na podłożu z tyłu wozu - wygląda jakby spadł z nieba.

homer13 napisał(a):Jak napisali przedmówcy taki kolos powinien bardziej wgryźć się w podłoże gąskami

No to Ty i przedmówcy nie macie racji, ale pisać zawsze można.




Pzdr

Witam.
Myślę, że mamy rację. Zobacz na swoje fotki - pierwsza z lewej i trzecia z lewej - górny rząd. W Twojej pracy gąski ( dolne płytki ) fragmentami w ogóle nie przylegają do podłoża. To wygląda nienaturalnie.

Popatrz na drugą fotografię czarno - białą wstawioną przez Ciebie. Dolna cześć gąsek z przodu jest mocno dociśnięta do podłoża, a w Twojej pracy gąski fragmentami lewitują w powietrzu.

CO nie zmienia faktu, że model fajnie wykonany

A gdzie gleba między ogniwami ?

Hej.Nie wiem o co chodzi w Twoim pytaniu ?