przez imek46 » sobota, 19 listopada 2011, 11:33
Oglądałem dwa twoje wyroby. T-34 i T-72. Po T-34 nie byłem zachwycony tym modelem. Koledzy wychwycili większość błędów jakie zrobiłeś przy tym modelu, więc nie będę się powtarzał. Jak zobaczyłem T-72 to mi ręce opadły. Mam wrażenie, że za chwilę wstawisz go do piekarnika i będzie z niego kotlet schabowy panierowany. Sorry za takie określenie, ale tak to odebrałem. Moja propozycja jest taka, żebyś najpierw nauczył się porządnie sklejać a potem brał się za ślady zużycia, bo wbrew pozorom nie jest to taka prosta sprawa. A najlepiej jak będziesz kleił nastepny model załóż wątek warsztatowy. Koledzy na pewno pomogą ci zrobić lepszy model niż te ostatnie. Plusem u ciebie jest to, że nie obrażasz się krytyką, tylko staraj się wyciągać odpowiednie wnioski.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam I.Z.