Modelarstwo z pasją

Model skończony:

Genialnie ubrudzony.
Figurek za tu puszczony. Hełm na jakiś odlewany chyba i cieniowanie trochę mocne.

Trudno przejść obojętnie - pierwsza klasa!!
Brudzenie masz znakomicie opanowane. Co do uwagi Spitona to myślę, że przy takim poziomie wykonania pojazdu, figurka zawsze będzie odstawała.

Zastanawiam się, czy ostre zróżnicowanie koloru czołgu uzyskiwałeś już podczas malowania, czy to większości efekt "zabawy" chemią do brudzenia? Domyślam się, że w dużej mierze specyfiki AK?

Pozdrawiam

Lubię brudzić pojazdy ( z resztą chyba widać.... )
Ostre zróżnicowanie koloru to efekt modulacji, chemią staram się nie stłumić efektu lecz raczej go podkreślić.
Oczywiście głównie używałem Ak, ale wspomagłem się pigmentami również.

Robert1978 napisał(a): Co do uwagi Spitona to myślę, że przy takim poziomie wykonania pojazdu, figurka zawsze będzie odstawała.

No figurki to ciągła nauka- ale się nie poddam Chełm faktycznie ma dość mocno ( chyba za mocno) podkreśloną fakturę odlewu. Lubię na figurkach mocne kontrastowe malowanie i tak też próbuję malować.... z różnym skutkiem.

Dzięki za uwagi.

Żeby była jasność.
Malowanie Twojej figurki jest fajne - mi się przynajmniej podoba. Sam jeszcze nigdy żadnej nie pomalowałem, ale zdaję sobie sprawę, że to nie jest łatwe. Oglądałem Twoje wcześniejsze prace i chyba z nauką i postępami nie masz problemów.
W mojej wypowiedzi co do figurki chodziło mi konkretnie o to, że Twój model przy odpowiednich ujęciach będzie wyglądał jak rzeczywista maszyna - który to efekt trudno osiągnąć z figurką.
Tyle.

W swoich pracach pokazujesz, że specyfiki do brudzenia w odpowiednich rękach na służą zakrywaniu mankamentów modelu (najczęściej baboli modelarza) a tak jak napisałeś podkreśleniu wcześniej uzyskanych efektów.
Motywacja do treningu na własnych modelach.

Robercie - doskonale zrozumiałem twoją wypowiedz , ale dzięki za dodatkowe wyjaśnienia.

Bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że będzie go można zobaczyć na jakichś zawodach?

Miło się takie modele ogląda. Chodzi mi Sherman po głowie, bo po skończeniu "Kilroy'a" mam zamiar zabrać się za temat Market-Garden. Tylko nie wiem do końca czy Sherman, czy jakaś 88-ka na przedmieściach. Wiem jedno. Nie pomaluję jeszcze długo tak genialnie modelu. Ładny!

Dodam jeszcze, że się nie mogę napatrzeć na gąski. Jedne z lepszych szermanowych gąsek jakie widziałem.

Bardzo mi się podoba twoje wykonanie, jedno z lepszych jakie widziałem. Wszystko nie przesadne, wyważone, delikatne obicia, ogólnie rzecz biorąc pogratulować tylko Łukasz.

Łukasz wszysto pięknie...
Brakuje mi jednak niektórych detali np. mocowania narzędzi (wiem, wiem pisałeś, że "komercha" )

Którym MIGiem "przyprószyłeś"?
i jeszcze jedno... znak mostowy z boku? a nie z przodu?

Model świetny, zgadzam się z wszystkim co powiedzieli moje poprzednicy. Nad figurką można by jeszcze popracować, ale i tak jest okej

Dzięki za odzew! Cieszę się że jednak się podoba. Figurka jest jaka jest, robię co mogę w tym temacie
Oznaczenia były naklejane wg instrukcji. Przypruszenie modelu to AK -owski Earth effects zmieszany z gipsem.
Na zawodach raczej go nie będzie. Jak zauważył Krzysztof "komercha"....

Łukasz model cudny! Niby nienaturalny styl CM a model bardzo przekonujący i jak zwykle świetne brudzenie!
Z tego co wiem model będzie do pooglądania w Bytomiu na stoisku Panzer Art.