[RS] T-55A Tamiya 1:35
Napisane: środa, 28 marca 2012, 15:14
Witam
Po długim czasie nareszcie skończony, z modelu jestem nawet zadowolony. Budując go poczułem się jak w czasach PRL i z tego okresu został wykonany. Na pewno zapytacie dlaczego się błyszczy.... żaden czołg nie jest fabrycznie matowy a jeżdżąc po mieście nie mógł się mocno ufajdać.
Wykorzystałem do budowy jako bazę nowy model Tamiyi, do tego dodatki: blachy Eduard'a, lufa RBmodel i gąsienice Friulmodel.
Malowany standardowo akrylami Vallejo i olejami Van Dyck'a. Figurka wykonana przez mojego nadwornego figurkowca Daniela Sarnowicza.
Sam model mi się tak spodobał że jeszcze raz wykonam T-55 owej firmy ale w innym kamuflażu.
Fotki niestety pozostawiają dużo do życzenia, nie mam przy sobie lamp przy których zawsze robię zdjęcia. W przyszłości podeśle nowe.
Po długim czasie nareszcie skończony, z modelu jestem nawet zadowolony. Budując go poczułem się jak w czasach PRL i z tego okresu został wykonany. Na pewno zapytacie dlaczego się błyszczy.... żaden czołg nie jest fabrycznie matowy a jeżdżąc po mieście nie mógł się mocno ufajdać.
Wykorzystałem do budowy jako bazę nowy model Tamiyi, do tego dodatki: blachy Eduard'a, lufa RBmodel i gąsienice Friulmodel.
Malowany standardowo akrylami Vallejo i olejami Van Dyck'a. Figurka wykonana przez mojego nadwornego figurkowca Daniela Sarnowicza.
Sam model mi się tak spodobał że jeszcze raz wykonam T-55 owej firmy ale w innym kamuflażu.
Fotki niestety pozostawiają dużo do życzenia, nie mam przy sobie lamp przy których zawsze robię zdjęcia. W przyszłości podeśle nowe.