Strona 1 z 1

M3 Lee 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 23 kwietnia 2012, 20:37
przez ZeroCool
Model sklejony jakieś 15 lat temu - dlatego nie pamiętam firmy.
Teraz dostał nowy "lakier" i dodatki.

Kamuflaż wzorowany na brytyjskim kamuflażu z M7 Priest z El Alamein 1942 - czyli ogólnie 100% abstrakcji. Ale jako że jestem początkującym modelarzem chciałem poćwiczyć robienie ostrego kamuflażu za pomocą BluTack'a.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: M3 Lee 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 23 kwietnia 2012, 20:51
przez klajus
Fajny!
Może to Tamiya?
Taki sam był moim pierwszym modelem w 1:35 jakieś 20 lat temu...
Ciągle go mam ale nowego lakieru na pewno nie dam :)

Re: M3 Lee 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 23 kwietnia 2012, 22:55
przez Vis13
...i bardzo dobrze wyszło. Zdjęcia także na duży plus, idziesz mocno do przodu!
Zadbałbym o szczegóły, zaciemnił wizjery na wieżyczkach, domalował lampy, a przede wszystkim bandaże na kołach jezdnych ;o)

Re: M3 Lee 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 23 kwietnia 2012, 22:59
przez spiton
Pakunki to żywica, czy sam robiłeś.
Bardzo się podoba.

Re: M3 Lee 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 23 kwietnia 2012, 23:03
przez ZeroCool
Vis13 napisał(a):...i bardzo dobrze wyszło. Zdjęcia także na duży plus, idziesz mocno do przodu!
Zadbałbym o szczegóły, zaciemnił wizjery na wieżyczkach, domalował lampy, a przede wszystkim bandaże na kołach jezdnych ;o)

Dokładnie - model nie jest jeszcze w 100% skończony, w weekend mam zamiar pomalować wizjery, bandaże, lampy, wydech.
spiton napisał(a):Pakunki to żywica, czy sam robiłeś.
Bardzo się podoba.

Żywica i plastik, jakieś stare zapasy sprzed lat

Re: M3 Lee 1/35

PostNapisane: wtorek, 24 kwietnia 2012, 04:43
przez ROMAN
Bardzo dobrze pomalowany model. Jestem zaskoczony renowacją. Model o ładnym zróżnicowaniu kontrastu w kolorystyce przez co nie wyszedł mdły, ma nawet fakturę obić i rdzy, a pakuneczki tylko dodatkowo podnoszą estetykę. No i dobre fotki. Też mam gdzieś w pudle ten model mniej więcej z 15 lat temu pomalowany. Widać odpowiednia renowacja niejednego zdechlaka do życia może przywrócić. :D

To chyba model z tej zawartości

Obrazek

Re: M3 Lee 1/35

PostNapisane: piątek, 27 kwietnia 2012, 17:38
przez imek46
Ja bym tylko ten wiszący z tyłu pakunek wywalił i jest OKEJ.

Re: M3 Lee 1/35

PostNapisane: piątek, 27 kwietnia 2012, 17:41
przez spiton
imek46 napisał(a):Ja bym tylko ten wiszący z tyłu pakunek wywalił i jest OKEJ.

Wygląda ten "namiot" fajnie, ale czy przypadkiem nie ma tam gdzieś wydechu ??
Bał bym się tylko, ze cokolwiek to jest to strasznie zaśmierdnie.

Re: M3 Lee 1/35

PostNapisane: piątek, 27 kwietnia 2012, 18:46
przez Marek
Malowanie bardzo ładne. Nie zdecydowałeś się przy okazji renowacji na wymianę gąsek? Mimo wszystko sztandarowy błąd merytoryczny tych modeli (łączenie ogniw - por. z rysunkiem z pudełka) jednak daje po oczach...

Re: M3 Lee 1/35

PostNapisane: piątek, 27 kwietnia 2012, 22:51
przez ZeroCool
ROMAN napisał(a):To chyba model z tej zawartości

Dokładnie ten - poznaje po "Kentucky"

Marek napisał(a):Nie zdecydowałeś się przy okazji renowacji na wymianę gąsek?

Nie chciałem inwestować dodatkowej kasy w ten model.

Marek napisał(a):łączenie ogniw

Faktycznie łączenie wykonane nieudolnie - na moje usprawiedliwienie dodam że byłem wtedy młody.

W najbliższym tygodniu (jak że mam wolne) model zostanie do końca pomalowany.

Pozdrawiam

Re: M3 Lee 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 30 kwietnia 2012, 23:31
przez micmal
Świetnie wyszedł Ci ten trening z kamuflażem. Troszeczkę ten pakunek, o którym już była mowa odstaje, ale tak czy tak model fajny.