Modelarstwo z pasją

Warsztat:
viewtopic.php?f=16&t=20802

Odnoszę dziwne wrażenie, że kolejne pokazywane przez Ciebie modele są coraz słabsze (może poza lokomotywą, ale po niej słuch zaginął). Ten jest zdecydowanie jednym z najsłabszych. Widać owszem kto jest autorem, ale nie ma tu na czym zawiesić oka. Co najwyżej na żaroodpornej oponie, choć Ciebie to i tak dość normalne zjawisko.

Przeciętne owszem, a czy słabe to kwestia przypadku jedynie.. ograniczona zwyczajnym wyrobnictwem. Model bez "akcji" gdyż jest kolejnym "rekwizytem" do budowanej makiety. Bez akcji tu ponieważ tam zostanie wtopiony w krajobraz wcześniej już ukształtowany. Będzie integralną częścią scenki pt. "zdobycz" Dojdzie tam kilka figur DAK przeszukująca pojazd itd...( pracowałem na fragmencie 130x70 cm /około 27 metrów kwadratowych ma cała makieta / na moim fragmencie pojazdów niemieckich i scenek rodzajowych jest kilkanaście.
Ten jeep się nie palił, to uszkodzony pojazd. Taka była wizja autora makiety i ja się do niej dostosowałem. Jak już wcześniej pisałem nie jestem modelarzem niezależnym i muszę się nagiąć do potrzeb odbiorcy.
Po ponad dwunastu latach pracy nad tą makietą zgodziłem się jeszcze wykonać dwa modele, które mam już na ukończeniu, być może pokażę: Sd.Kfz.11, Sd.Kfz. 9. )
Po tym już zrobię w końcu coś dla siebie..wtedy pokażę na co mnie stać.

Mi się praca bardzo podoba, jej realizm moim zdaniem jest porażający a samo zgranie się maszyny z otoczeniem wydaje mi się bardzo naturalne, przy wraku na który przez jakiś czas musi oddziaływać przecież okoliczna natura, przez co całość naturalnie staje się bardziej jednolita. A ta makieta o której wspominasz, zaistnieje gdzieś w internecie, czy autor jedynie dla wybranego grona ją zaprezentuje ? Przyznam, że ostatnio nic mnie tak nie ciekawi jak ta makieta To może robić piorunujące wrażenie

pozdrawiam

"Kiepski ewpiga" to ciągle jest wyśmienity model ,-)).

spiton napisał(a):"Kiepski ewpiga" to ciągle jest wyśmienity model ,-)).

Niejeden chciałby być tak "kiepski". Też słyszałem o tej dioramie i czasami wyobrażam sobie jak ona może wyglądać, a przeglądają Twoje prace do niej, jest o czym myśleć.