Modelarstwo z pasją

Witam!
Takiego Szweda ostatnio zrobiłem. Model Academy, malowanie Vallejo i weathering MIG'owymi specyfikami.
Nazwa od szwedzkiego zespołu Sabaton, stąd ta czarna flaga z logo kapeli.









Reszta fotosów - pod adresem widocznym niżej

Model super. Ale to mnie nie zaskoczyło. Ale foty wyjątkowo fajne, bo z takiej niskiej perspektywy.
Super kamuflaż !! Jak z Viggena !!

Swietnie zrobiony. Kolory sie zgadzaja (moim zdaniem) z rzeczywistoscia.


Moj mlodszy brat byl dowodca takiego pojazdu

Dzięki Panowie!

Fajny jest!
Jak namalowałeś kamuflaż, maskowałeś taśmą? Jakich farb i kolorów użyłeś?
Żeby się przyczepić... to chyba gąsienice nie dają rady i trochę się zniekształciły...
Ale ogólnie złapał mnie jak każdy Twój model, a i T-55 wypatrzyłem!

Fajny pojazd Zdjęcia w tej konwencji też super. Mam dwa żądania
1. Zdjęcia w plenerze w takiej perspektywie
2. Jakaś fotka z góry

Mają racje co przedmówcy piszą. Model jest świetnie wykonany. Zdjęcia plenerowe? Aż się dziwie, że dziś do takiej zieleni krajobrazu przy takiej zieleni pojazdu tego jeszcze nie zrobiłeś. Podstawka to kawałek dechy, troszkę gleby albo ziemi doniczkowej, przyklepać postawić czołg, odgnieść drogę przejazdu i cykać i cykać fotki. Z tych cyknięć wybrać z sześć i będzie super prezentacja.

Powodzenia, pozdrawiam, świetny model.

klajus napisał(a):Jak namalowałeś kamuflaż, maskowałeś taśmą? Jakich farb i kolorów użyłeś?
Żeby się przyczepić... to chyba gąsienice nie dają rady i trochę się zniekształciły...
Ale ogólnie złapał mnie jak każdy Twój model, a i T-55 wypatrzyłem!

Kamo malowane aero, wcześniej maskowanie taśmą. Od jasnego do ciemnego.
Farby Vallejo MC: 857, 888, 950.
Gąski są OK, foto przekłamuje nieco. Wcześniej tego na fotosie nie zauważyłem i poszło w świat :-)
Dzięki za to sformuowanie o "złapaniu" - budujące!

karambolis8 napisał(a):Fajny pojazd Zdjęcia w tej konwencji też super. Mam dwa żądania
1. Zdjęcia w plenerze w takiej perspektywie
2. Jakaś fotka z góry

Fotosy w plenerze odpadają bo model już prawie w drodze.
Fotka z góry:


Zapraszam na bloga!

ROMAN napisał(a):Mają racje co przedmówcy piszą. Model jest świetnie wykonany. Zdjęcia plenerowe? Aż się dziwie, że dziś do takiej zieleni krajobrazu przy takiej zieleni pojazdu tego jeszcze nie zrobiłeś.

Tak jak pisałem wyżej - za późno

Dzięki Panowie za miłe słowa!

Jest piękny. Powinieneś go prezentować w formie migawek z muzą Sabatona w tle

Pozdrawiam,
Kuba

Piękne cudeńko. Też mam zakup w planach, ale czekam, nuż wydadzą wersję z lufą 120mm.
Świetny dobór kolorów, brudzenie umiarkowane = bardzo udane imo odwzorowanie realii pojazdu. Jedyne tylko, co mi mniej podchodzi to skala tych jasnych zacieków na bokach oraz (szczególnie) przodzie, gdzie dodatkowo tak bardzo są regularne. Ale tłumaczę sobie, że pojazd mocno zakurzony po manewrach stał na deszczu i jest w sumie OK ;).
Jeszcze raz gratulacje, chciałbym, żeby kiedyś, w przyszłości ta CV'ka wyszła mi podobnie.

Aha, no i minus za brak relacji z budowy. Chętnie bym poobserwował Twoje postępy przy nim.
Powiedz jeszcze Łukasz, jak ze sklejalnością tego modelu?

Dzięki!

Sklejalność przyzwoita. Robiłe jednocześnie wersję C z Hobby Bossa i w sumie Academy jest słabsza odrobinę. Postawiłbym za model 4, dla HB 4+. Problemów nie było. Jedyne co to brak km'u i lipne gąski ogniwkowe. Tu są gumowe:-) Z lenistwa je założyłem bo nie chciało mi się składać ogniwek :-)

Rozumiem, dziękuję.

Czaderski, podoba mi się kolorystyka, ale jak dla mnie to brakuje paru obić. Mam pytanie: flagi zapewne z papieru, ale jak nadałeś im kształt i usztywniłeś?
pozdrawiam
Fazzi

Z tymi obiciami na współczesnych pojazdach to ciężka sprawa jest.:-) O ile pojazd nie bierze udziału w walkach to po samym poligonie trudno żeby był nie wiadomo jak poobijany. Ten dylemat mam teraz robiąc chińską ZBD-05.
No ale jest jak jest.
Flagi są wydrukowane na zwykłym papierze, lekko podmalowane i doklejone do anten. Modelowałem jest wyginając papier delikatnie i w sumie nie trzeba było tego niczym utrwalać.

Łukasz Orczyc - Musiałek napisał(a):Z tymi obiciami na współczesnych pojazdach to ciężka sprawa jest.:-) O ile pojazd nie bierze udziału w walkach to po samym poligonie trudno żeby był nie wiadomo jak poobijany.

Dokładnie. Jestem tego samego zdania, oczywiście zawsze znajdzie się wyjątek, ale to wtedy przydałoby się konsekwentnie robić konkretną maszynę na podst.zdjęcia, w przeciwnym wypadku, to jest to jednak wojsko, gdzie jak by nie było o takie rzeczy, jak czystość i wygląd maszyn, generalnie się dba.

No Łukasz, zbd powiadasz - super, że takie niszowe, współczesne tematy poruszasz. Może skusisz się na relację?
A, malowanie jakieś masz upatrzone? Ten w błękitach, czy może digital?