Modelarstwo z pasją

Czołg jaki jest każdy widzi. Natomiast wizja przedstawiona na tej podstawce jest oczywiście fikcją, humbukiem, moim "widzimisię" czy jak tam zwał.
Natomiast jeżeli chodzi o model, to jest to prosty, a nawet bardzo prosty model, łatwy w sklejaniu, merytorycznie to nie wiem jak ale to zazwyczaj ma dla mnie znaczenie trzeciorzędne.
Od siebie dodałem imitację odlewu na wieży (a i tak tego nie widać), troszku drucików oraz przewody paliwowe. Od RB Model jest lufa, liny od Eureki a "gonsienice" od węgierskich przyjaciół Friuli.

Model jest jak to często była żywym poligonem doświadczalnym dla nowych (nie zawsze udanych ) technik a jak wyszło to sami oceńcie:

Osobiście to mi sie podoba.
Takie pytanko mam jeśli można, co pacynek ma na ustach ? Bo wyglądają troszkę zbyt czerwono moim skromnym zdaniem.
Pomnik robiony własnoręcznie ? czy kupny ?

Nie podoba mi się :
1. Lufa skierowana na pomnik
2. ludzik
3. Sposób "pomalowania" gąsienic. Wyglądają na "prosto z pudła".
4. przebarwienia na pomniku robione aerografem
5. Zdjęcia

Gdyby nie te elementy byłaby to całkiem przyjemna dioramka.

Mustaf napisał(a):Osobiście to mi sie podoba.
Takie pytanko mam jeśli można, co pacynek ma na ustach ? Bo wyglądają troszkę zbyt czerwono moim skromnym zdaniem.
Pomnik robiony własnoręcznie ? czy kupny ?

Trudno powiedzieć co ma. Miały być po prostu usta. A wyszło jak widać. Pomnik robiony własnoręcznie.

spiton napisał(a):Nie podoba mi się :
1. Lufa skierowana na pomnik

Lufe mozna przekręcić.

2. ludzik

To nie jest moja mocna strona.

3. Sposób "pomalowania" gąsienic. Wyglądają na "prosto z pudła".

NIe są wogóle malowane, potraktowane tylko domestosem z octem.

4. przebarwienia na pomniku robione aerografem

Jeżeli chodzi ci o symbol PW to tam żadnych przebarwień aerografem nie ma, wogóle nie był malowany aerografem. Podstawa owszem ale nie symbol.

5. Zdjęcia

Robione na szybko z lampą.

Gdyby nie te elementy byłaby to całkiem przyjemna dioramka.

Dziękuję.

Chodzi mi o 1944. PW jest super. Cała reszta jest fajna. Fajne schody, fajna ławka, fajny pomysł i fajnie ułożone podwozie na schodach. Czołg nie jest super, ale mieści się w ramach przyzwoitości modelarskiej. Wymocz te gąski w czymś innym, wyprostuj lufę, pod-bajeruj ludzika, i zrób zacieki z pędzla. A potem sesja zdjęciowa z niebem w tle. I będzie super.

OK. Dzięki za podpowiedzi.

Ludzik musi mieć korpus w pionie. A jest odgięty do tyłu.

Jaki jest zamysł tej scenki?