Strona 1 z 3
GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 13:35
przez matejson
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 15:44
przez Modelarz
Gratulacje, udał się. Ale paka przed brudzeniem była lepsza, "obiciowe smaczki" gdzieś zanikły... za to sceneria się pięknie rozrosła.
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 15:52
przez piotr dmitruk
Model bardzo mi się podoba, ale o co chodzi z tym plakatem? Nie widzę wszystkich napisów, a na razie wychodzą mi jakieś bezsensy.
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 16:02
przez matejson
Efektem mojej nauki j.niemieckiego w szkole średniej było tylko wyrażenie: "keine Ahnung". Na dłuższą metę wystarczało...
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 17:58
przez spiton
Wszystko super. Ale zwrócę uwagę, na taki detalik. Nikt by nie ustawił ławki w takim miejscu.
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 18:14
przez ROMAN
spiton napisał(a): Nikt by nie ustawił ławki w takim miejscu.
Dziś pewnie nie ale wtedy .... Ławeczka niewątpliwie jest bardzo urokliwa jak i cała scenka z modelem pojazdu włącznie. Może zgrabniejsza byłaby ławeczka typu dwa klocki betonowe i trzy deski. Ale to tylko małe "ale".
Pozdrawiam i gratuluje
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 18:21
przez spiton
Roman, czemu "wtedy" by ktoś miał ustawiać ławkę na tak wąskim chodniku ograniczonym murem oporowym. Kiedy nie było dzisiejszej biurokracji ludzie byli samobójcami ?
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 18:33
przez ROMAN
Nie. Raczej mieli inne problemy na głowie. Wyobrażasz sobie np. egzekwowanie przepisów BHP w życiu cywilnym (o ile takie były) gdzieś w przyfrontowym miasteczku lub zaraz po wyzwoleniu?
Jest dobrze. Pewien chaos (czasem niepojęty) w takich scenkach powinien być.
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 18:39
przez spiton
Rozumiem Roman, że uważasz, że świat bez policjanta i urzędnika byłby absurdalny....
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 18:58
przez ROMAN
Oj, Spiton to już jest podtekst
Ja to wydze tak:
U góry teren może sugerować coś w rodzaju parku. Mogła tam znajdować się owa ławeczka. w wyniku zdarzeń losowych została przemieszczona na droge i ją blokowała. Któś uprzątnął z drogi i nie barował się z nią, lub na przykład barczysty amerykaniec na przpustce idąc z młodą dzierladką uprzątnął ową przewróconą ławkę ustawiając ją pod murem. Posiedzieli kwadrans a on jej opowiedział jaką ma to w domu kolekcje płyt. Wstali poszli. Po jakimś czasie przejechała tędy ciężarówka a Matejson to sfotografował. Proste zdarzenie nie obwarowanie przepisami, policjantami czy inną ideologią.
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 19:18
przez spiton
OK. Rozumiem. Ale idąc tym tropem, to można uzasadnić wszystko. A chodzi chyba oto, zęby budowane przez modelarza wycinki rzeczywistości tą rzeczywistość przypominały. A nie wymagały tworzenia dziwacznych historii, w celu uzasadnienia prawdopodobieństwa takiego a nie "normalnego" ustawienia względem siebie takich elementów, jak ulica, chodnik , ławka, czy latarnia.
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 19:34
przez Grzegorz2107
Matejson, wrzuć ławkę na pakę, jako zdobycz wojenną. Niemcom zostanie ławeczka na plakacie. Będzie głęboki, bo trudno zrozumiały podtekst tej dioramki.
Co do samego modelu, zdaję sobie sprawę jak trudno trafić z tym całym brudzeniem i postarzaniem, żeby wszyscy byli zadowoleni, ale mi się zdaje, że pojazd wygląda na tak mniej więcej 5-7 letni
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 22:11
przez matejson
Faktycznie, ciężko wszystkich zadowolić
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
czwartek, 31 maja 2012, 22:39
przez czak45
Mnie, że tak powiem zadowoliłeś, bo lubię takie niedopowiedzenia.
Pewnie Niemcy skręcali sobie panienki na ten plakat, a ławeczkę dostawili
Swoja drogą dziś też można znaleźć takie ławeczki tyle tylko, że obok stoją puste puszki po piwie, a przed ławką jest naplute. W krzaczkach lateksowe baloniki
czyli wszystko zgodnie z ISO.
Podoba mi się, bez podstawki byłby to tylko ładny model, a tak jest fajna dziwaczna historyjka.
Spiton bez urazy.
Re: GMC CCKW 353 - TAMIYA 1/48 - OPEN
Napisane:
piątek, 1 czerwca 2012, 00:16
przez spiton
Ta ławka i latarnia to nie jest kwestia gustu i kompozycji, tylko pewnych zasad. Podobnie można by w Shermanie przykleić koła napędowe na tył i też spróbować to uzasadnić.
Skoro podstawka jest fragmentem przestrzeni miejskiej, która rządzi się pewnymi prawami, to należy tworzyć tą przestrzeń w sposób prawdopodobny.
Ta ławka i latarnia to nie jest duży błąd, bo to nie są ważne rekwizyty w tej "sztuce". Ale są źle użyte. I nie ma co robić historyjek, które to uzasadnią. Tylko na przyszłość , kreując takie miejsce zrobić to w sposób bardziej przemyślany..
,-)).