Elefant (Italeri 1/35)

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Moderator: xenomorph

Re: Elefant (1/35)

Postprzez Bathin » niedziela, 2 marca 2008, 23:49

O zimie, obiciach, figurce i gąskach było, ok, pierwsze wynika z trefnego produktu Edka, drugie i trzecie z braku wprawy, czwarte z czystego nie przygotowania merytorycznego.
Ale tego nie wybaczę :x
- ślady po wypychaczach na zapasowych ogniwkach (piękne zbliżenie),
- kadłub odpada od wanny,
- z przodu górna płyta pancerna chyba też odłazi.
Pzdr
Avatar użytkownika
Bathin
 
Posty: 930
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 09:13

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Elefant (1/35)

Postprzez Sergionex » poniedziałek, 3 marca 2008, 01:12

Zacznę od figurki... Stary jeśli jest jak piszesz nieszczęsna to po co ja pokazujesz! Wygląda przepraszam, ale jak manekin z drewna który szkopy wsadzili do włazu-ta dłoń! Masakra :shock: Wyjmuj ją od razu. Co do modelu to jak napisał Piotr widać strach w stosowaniu technik. Model "suchy" bez życia... Odpryski srebrne to Verlinden z przed 30 lat :-/ Odpryski pooglądaj u "starszych", weź kawałek płytki plastikowej, namaluj kamuflaż i poćwicz! To jest w tej chwili jeden z bardziej efektownych punktów malowania modelu. Trochę praktyki i zobaczysz jakie to przyjemne! ;o) Powodzenia i więcej odwagi raz jeszcze!
Obrazek
Avatar użytkownika
Sergionex
 
Posty: 263
Dołączył(a): poniedziałek, 15 października 2007, 11:40
Lokalizacja: Łódź

Re: Elefant (1/35)

Postprzez Akahoshi » poniedziałek, 3 marca 2008, 18:25

Kamil :arrow: Figurka wyjątkowej urody, gdyż to Italeri. A że nieprawidłowo pomalowana? Cóż, na figurkach się nie znam i szczerze mówiąc nie wiem skąd wziąłem takie kolory. Ale jak już próbować, to lepiej na tanich figurkach, niż np. na Dragonie...

Juli(an) :arrow: Do czego pijesz?

Daniel-Martola :arrow: Przyznaję Ci w 100% rację odnośnie zimmeritu Eduarda. Ale blaszkę tą miałem w komplecie z modelem i chciałem zobaczyć jak wyjdzie. Teraz już wiem, że nie najlepiej. W przyszłości (zapewne odległej) spróbuję wykonać zimm samodzielnie.

ewpiga :arrow: Wiem, że, jak to określiłeś "za skromnie i nazbyt oszczędnie" zastosowałem techniki podpatrzone na forum. Wash mi na tym modelu po prostu nie wyszedł. Natomiast na następnym modelu, na którym zastosowałem wash (StuG IV) wyszlo już o niebo lepiej. Kwestia praktyki.
I tu mnie Piotrze masz. Boję się stosować nowych technik, właśnie z tego względu, że coś skopię. Po ponad roku "modelistowania" i wykonaniu kilku modeli "prosto z fabryki" spróbowałem postarzyć pojazd i widać tego efekty. Filtrów jeszcze nie stosowałem, z wyżej wymienionego powodu. Chcę najpierw popracować nad technikami, jak wash, obicia, kurzenie, czy błoto. Potem wprowadzę filtry, rainsy, czy "biedronki" (swoją drogą, czy próbował ktoś wykonać "biedronkę" na zimmericie?).
Dzięki za uznanie w związku z FT-17. Na razie stoi i czeka, aż się trochę poduczę

Bathin :arrow: Ślad po wypychaczu na gąsce- moje przeoczenie i może trochę niedbalstwa :-/ . Kadłub nie odpada od wanny. Po prostu cała nadbudówka była fabrycznie "lekko" zwichrowana i nic się już nie dało z nią zrobić. I przednia płyta też nie odpada. Może tak to wygląda na fotce (której?), ale jest zamontowana prawidłowo.

Sergionex :arrow: Jeśli chodzi o figurkę, to , jak to mówią Francuzi „ Ulala ale gafa” . Chylę głowę w geście pokory. Wiem również, że z obiciami też się nie popisałem, ale nie od razu Rzym zbudowano. Będę ćwiczył nadal. Może pokombinuję coś z gąbką. Poszukam zdjęć obitych pojazdów budowlanych (taką Sergiuszu radę dałeś Kamilowi na sPWMie).

Gorąco wszystkim dziękuję za komentarze odnośnie mojego, jakby nie było, debiutu. Wszelkie rady i sugestie wezmę sobie głęboko do... serca. :)
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Elefant (1/35)

Postprzez wojtek_fajga » poniedziałek, 3 marca 2008, 18:33

Akahoshi napisał(a):Nie za bardzo Cię Wojtku rozumiem. Czy są wrzucone niezgodnie z regulaminem?



Tak.
Powinieneś usunąc te linki do fotosika. Powinny zostac tylko adresy obrazków w znacznikach img
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: Elefant (1/35)

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » poniedziałek, 3 marca 2008, 23:57

Akahoshi napisał(a):A że nieprawidłowo pomalowana? Cóż, na figurkach się nie znam i szczerze mówiąc nie wiem skąd wziąłem takie kolory.

wiesz.. zawsze można spytać.. na forum na przykład..
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Elefant (1/35)

Postprzez Jonak » wtorek, 4 marca 2008, 01:00

Akahoshi napisał(a):Ale jak już próbować, to lepiej na tanich figurkach, niż np. na Dragonie...


A z tym to można by polemizować...
Jonak
 

Re: Elefant (1/35)

Postprzez Juli(an) » wtorek, 4 marca 2008, 01:16

Jonak napisał(a):A z tym to można by polemizować...

ja bym nie polemizował.. pierwszy lepszy figurkowiec obali tą deblną tezę.
pozdrawiam- Juli(an) Ludwicki
Obrazek
Avatar użytkownika
Juli(an)
 
Posty: 415
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:38
Lokalizacja: 0 61

Re: Elefant (1/35)

Postprzez Akahoshi » wtorek, 4 marca 2008, 15:10

Szanowny Panie Julianie
Zauważyłem, że po raz kolejny zwraca się Pan do mnie w niezbyt kulturalny (cytat: "deblną tezę") sposób. Jeśli mam Pan jakieś problemy w życiu osobistym, proszę się zgłosić do psychologa, seksuologa, lub innego specjalisty, a nie wylewać swoich frustracji na forum.
Wg. Pańskiej tezy początkujący modelarz powinien kupić model np. T-34 Dragona za ponad 100 zł i na nim się uczyć sklejać, niż Zvezdy za połowę tej ceny.
Wiem, że wiele mi jeszcze brakuje w moim warsztacie i nie wstydzę sie do tego przyznać.

Pozdrawiam
Pozdrawiam
Artur
Avatar użytkownika
Akahoshi
 
Posty: 1645
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Elefant (1/35)

Postprzez Juli(an) » wtorek, 4 marca 2008, 16:00

Ale tu nie ma o czym gadać. Debilny nie jesteś Ty, tylko teza którą przedstawiłeś- a to róznica. i już.

Na Twoje pytanie odpowiem "tak-polecę kupić model dobry, dokładny i przyjemny- taki który nie zniechęci młodego modelarza do dalszych kroków"

I nie porównuj modeli Dml'a i Zviezdy, które czasem są naprawdę na fajnym poziomie (sklejalnośc, spasowanie) do figurek Dml'a i tego ulepka z Italeri.
pozdrawiam- Juli(an) Ludwicki
Obrazek
Avatar użytkownika
Juli(an)
 
Posty: 415
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:38
Lokalizacja: 0 61

Re: Elefant (1/35)

Postprzez Jonak » wtorek, 4 marca 2008, 17:33

Ale co w ogóle mają modele do figurek?

Posunąłbym się dalej - początkującemu "figurkowcowi" poleciłbym jakieś dobrze wyrzeźbione żywice - znacznie łatwiej ją pomalować, niż jakieś plastikowe pieńki.
Jonak
 

Re: Elefant (1/35)

Postprzez Sergionex » wtorek, 4 marca 2008, 18:36

Jonak napisał(a):nacznie łatwiej ją pomalować, niż jakieś plastikowe pieńki.


Figury kościelne raczej :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Sergionex
 
Posty: 263
Dołączył(a): poniedziałek, 15 października 2007, 11:40
Lokalizacja: Łódź

Re: Elefant (1/35)

Postprzez Krzysztofoslaw » środa, 12 marca 2008, 10:26

Ja bym chciał zauważyć, że Artur pokazał wynik połączenia nieszczęsnego wykonania produktu z brakiem doświadczenia (nie umiejętności) w jego malowaniu. Pokazał to jako ciekawostkę w oczekiwaniu na komentarze konstruktywne typu - spróbuj pomalować figsy tak, albo inaczej... A Wy krzyczycie... oj nie ładnie ;)
Krzysztofoslaw
 

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 28 gości