M4 A1 (76) Sherman (Hobby Boss 1:48) Debiut

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Moderator: xenomorph

M4 A1 (76) Sherman (Hobby Boss 1:48) Debiut

Postprzez konwin » wtorek, 27 listopada 2012, 12:29

Przedstawiam Wam mój pierwszy „poważny” czołg. Jest to Sherman M4A1 (76) Hobby Boss w skali 1:48.
Model zrobiony z pudełka bez przeróbek (no trochę podłubałem przy uchwycie karabinu).
Wcześniej miałem mało udany eksperyment z Pantherą z Italeri .
Zajmuję się modelami lotniczymi i chciałem sprawdzić się w pancerce. Sherman został potraktowany, jako poligon technik, które są mi zupełnie obce. Model składał się bardzo przyjemnie poza malowaniem beznadziejnych gąsienic, które są najsłabszym ogniwem zestawu. Malowałem je i zmywałem 4 x i efekt jest nadal słaby .
Na pewno wrócę do pancerki, podobało mi się.
Proszę o uwagi i komentarze dotyczące techniki i warsztatu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano wtorek, 27 listopada 2012, 14:22 przez konwin, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
konwin
 
Posty: 234
Dołączył(a): czwartek, 7 czerwca 2012, 22:12

Reklama

Re: M4 A1 (76) Sherman (AFV 1:48) Debiut

Postprzez CzarekB » wtorek, 27 listopada 2012, 13:39

Pytasz o ocene, masz ....
Moim skromnym zdaniem model nie pasuje do malowania. Zdecydowanie za duzo rdzy, kolor tez nie pasuje do czolgu z pustyni lub klimatu pustynnego. Za czysty, za malo zakurzony. No i nie widac mayfikacji IDF, a byly w oryginale.
To tyle zlego.
Warsztat masz dobry, sam model wyglada na dobrze i czysto zrobiony. Choc niestety widac slady po wypychaczach.
Czolgi maja swoje smaczki, trzeba sie tego nauczyc. Ale jak na poczatek to jest dobrze. Po prostu potrzebujesz troche wprawy.
Tyle mojego.
Czarek.
Avatar użytkownika
CzarekB
 
Posty: 1205
Dołączył(a): niedziela, 14 października 2007, 22:30
Lokalizacja: Naples, FL.

Re: M4 A1 (76) Sherman (AFV 1:48) Debiut

Postprzez konwin » wtorek, 27 listopada 2012, 14:29

Zdaję sobie sprawę z tego że merytorycznie jest na niskim poziomie ale to miał być poligon techniczny. Nawet nie wiem w jakim klimacie jeździł dany egzemplarz ;o)
Wiem tylko jedno o Shermanach, że miały bardzo dobrą powłokę malarską i takie obicia nie mają racjonalnego wytłumaczenia.
Przyznam że opierałem się tylko na zdjęciach z netu, bez żadnych opracowań czy monografii.
Avatar użytkownika
konwin
 
Posty: 234
Dołączył(a): czwartek, 7 czerwca 2012, 22:12

Re: M4 A1 (76) Sherman (Hobby Boss 1:48) Debiut

Postprzez rastula » wtorek, 27 listopada 2012, 14:45

a dla mnie efekt rdzy jest doskonale wykonany... bardzo fajny model...
merytoryka - nie znam się - więc mam ocenę niewypaczoną ;-)
Avatar użytkownika
rastula
 
Posty: 136
Dołączył(a): wtorek, 22 listopada 2011, 12:49

Re: M4 A1 (76) Sherman (Hobby Boss 1:48) Debiut

Postprzez imek46 » piątek, 30 listopada 2012, 16:37

Nie wiem czy Izraelczycy akurat wszystkie czołgi i pojazdy które mieli po wojnie przemalowywali na kolor pustynny. A mieli tych pojazdów różnej maści, bo i amerykańskie, francuskie. Także przy tym kolorze by się tak nie upierał. Co do obić, jak dla mnie zdecydowanie za dużo i za mało zakurzony.
Pozdrawiam I.Z.
imek46
 
Posty: 923
Dołączył(a): piątek, 28 września 2007, 10:13
Lokalizacja: Lublin


Powrót do Pojazdy wojskowe - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości