Strona 1 z 1

Pantera, Dragon 1:35 (początkujący)

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2012, 17:34
przez mori
Witam wiem , że ten model ma wiele wad ale proszę o konstruktywną krytykę i rady na przyszłość a nie komentarze w stylu "żałosne" z góry dziękuje i zapraszam do oglądania chodź nie ma czego, oraz za wszelkie porady.

PS : na usprawiedliwienie dodam, że jestem początkującym modelarzem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: pantera dragon 1:35 poczatkujacy

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2012, 19:57
przez imek46
To może ja pierwszy. Model Pantery wyszedł ci całkiem ładnie. Ja dla mnie za bardzo zasyfiony. Pamiętaj też o takiej rzeczy. Grzebienie gąsienic jako stykające się z podłożem będą wyszlifowane, także pociągnij je delikatnie sreberkiem metodą "Suchego pędzla". Natomiast kalkomania jest źle położona, bo widać film. Żeby tego uniknąć przed położeniem kalki należy te miejsce trysnąć badź pomalować lakierem bezbarwnym błyszczącym. Potem przy użyciu płynów zmiękczających kalkomanię położyć ją. Docisnąć gąbką, żeby odprowadziła wodę. Po tej całej operacji odczekać dobę, aż wszystko wyschnie i trysnąć lakierem bezbarwnym matowym. Zabezpieczy to kalki, i nie będzie później taki efektów jak z tą "4". Także moja rada taka, nauczyć się dobrze sklejać a potem dopiero brać się ślady zużycia.

Re: pantera dragon 1:35 poczatkujacy

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2012, 20:09
przez mori
dziękuje bardzo za ocenę i za porady co do kalek wezmę je głęboko do serca :) tylko nie rozumiem naucz się sklejac modele czyli on jest źle sklejony?:( co do brudzenia był taki zamiar że będzie brudny od kół po lufę :) jest to mój 5 model następny będzie t34 z dragona i będzie na pewno warsztat bo po twojej wypowiedzi że chętnie pomagacie się rozwijać a nie tylko gonicie nowych jak to bywa bardzo często dla tego bardzo dziękuje za twoja wypowiedź pozdrawiam łukasz

Re: pantera dragon 1:35 poczatkujacy

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2012, 21:25
przez imek46
To znaczy chodziło mi o to, że przepraszam za określenie, ale niektórzy początkujący modelarze od razu rzucają się na szeroką wodę. Czyli lufy metalowe, blaszki, żywice wszelkiej maści chemia, a skleją i pomalują model tak, że ręce opadają. I jeszcze później oceniający na forum same och i ach piszą. Nie ma nic gorszego. Sztuka podstarzania modelu wierz mi nie jest wcale taka prosta. Bo nie ma nic gorszego jak pomazać model bez składu i ładu. Trzeba wiedzieć jak działały warunki atmosferyczne na pojazd. W jakim działał dany model terenie i w jakiej porze roku. Jak trzeba np. robić zacieki, żeby wyglądały realnie, gdzie dodać ślady okopceń. Także jak sam widzisz nie jest to łatwe. Jak powiedziałem twój model wygląda nie źle. Pewnie zapytasz gdzie szukać tych informacji. Np. przy następnym modelu załóż wątek warszatowy a koledzy modelarze na pewno ci podpowiedzą jak robić. Bo nie sztuka wydać kupę kasy na drogą chemię modelarską a potem całość spartaczyć

Pozdrawiam.

Re: pantera dragon 1:35 poczatkujacy

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2012, 21:51
przez urquart
Podobnie jak przedmówca muszę zwrócić Ci uwagę na kalki. Nie wiem, czy to tylko złudzenie, ale kalki położyłeś już po brudzeniu, tak przynajmniej wygląda to na pierwszy rzut oka. Poza tym ślady błota na górnej płycie i wieży to troszkę przesada, ale nie będe się czepiał, przecież w tytule jest ,,początkujący". Pozdrawiam i życzę udanej przygody z Panterami, ale uważaj, to nałóg :mrgreen:
I jeszcze jedno pytanko: jak zrobiłeś błoto na przedniej płycie? wyszła Ci ciekawa faktura

Re: pantera dragon 1:35 poczatkujacy

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2012, 23:26
przez mori
Masz rację nie jest łatwe ale praktyka czyni mistrza fakt też że jest przesądzony w brudzeniu ale po części miałem taka myśl że ma wygladac jak wyciągnięty z bagna mam nadzieję że z wami następny model będzie lepszy a następny jeszcze lepszy co do blach sklejalem już tygrysa z blachami plus furiale ale rozpadł mi się podczas przeprowadzki on był czysty jak z fabryki :) kalki to jest jedno wielkie nie porozumienie w tym modelu i sam na to patrzec nie mogę:) nie chodzi mi że macie się nim zachwalać bo nie ma czym tak naprawdę ale właśnie krytyka taka jak wasza wnosi dużo nowego a nie tylko puste słowa jaki ten model jest straszny dziękuje wam za to :) traktuje ten wątek jako przywitanie się z wami i wyciągnięcie rad na następny model. Błoto jest zrobione z pyłu z piły formatowej jako stolarz mam tego dostatek i był to jako taki test jak to wyjdzie też mi się to podoba więc tak pył plus farbą kolor piasku zmieszana tak aby dało się nakładać pędzlem a następnie brudzilem to pastela która zmielilem. Nie stać mnie na chemię modelarska i wszystko jest brudzone farbami olejnymi plus zmielone pastele :) pozdrawiam

Re: pantera dragon 1:35 poczatkujacy

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2012, 00:36
przez Grymson
Przyznam szczerze że brudzenie kół i dołu kadłuba wyszło bardzo fajnie :) Następnym razem prowadź warsztat, na pewno koledzy doradzą i pomogą w budowie :)
Pzdr Grymson

Re: pantera dragon 1:35 poczatkujacy

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2012, 10:01
przez Marcinex
Hej!!
Według mnie ta "kicia" ładnie ci wyszła ale chyba trochę przesadziłeś z błotem na kadłubie.Ogólnie model przyciąga oko i jest dobrze wykonany!

Pozdrawiam Marcinex :)

Re: pantera dragon 1:35 poczatkujacy

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2012, 10:55
przez mori
dziękuje za miłe słowo mi też szczerze się podoba i jestem zadowolony z efektu ogólnego choć na dużo wad i o tym wiem dla tego dobrze jest słuchać rad i wyciągać wnioski na przyszłość aby następny był trochę lepszy od tego poprzedniego :) pozdrawiam

Re: pantera dragon 1:35 poczatkujacy

PostNapisane: niedziela, 30 grudnia 2012, 11:38
przez Georg01
Hmm... ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony model ciekawie zrobiony, mocno upaprany i wygląda przy pierwszym spojrzeniu na bardzo realistyczny. Ale...
Po dokładnym spojrzeniu na model widzę na całym modelu pełno malutkich jasnożółtych plamek. Nie za bardzo wiem co one imitują ? Jakby na części modelu to bym zrozumiał - przejechał przez błoto i go ochlapało na jakimś fragmencie pojazdu. Ale tu mamy plamki wszędzie, tak jakby padał na niego deszcz jasnożółtej farby. Wygląda to ciekawie i nawiązuje do znacznie późniejszego kamuflażu "Licht und Schatten" gdzie występowały kropki, ale na Panterach A wczesnych z czymś takim się nie spotkałem.
Druga sprawa to merytoryka modelu - o ile mnie mój Alzheimer nie myli to wczesne Pantery A miały już zimmerit bez wyjątków. Nawet ostatnie Pantery D go miały. Nie spotkałem na fotografiach wczesnej Pantery A bez zimmeritu - w istnienie takiej szczerze wątpię.

Model ciekawy, przyciąga oko. Osobiście nie gustuję w ubłoconych modelach. Za błocenie powinno brać się stopniowo, zacząć od czegoś bez ubłocenia i potem z każdym modelem coś tam dodawać, po troszeczku doskonaląc warsztat.
Pozdrawiam i życzę kolejnych ciekawych modeli, może z duuużo mniejszą ilością błota :)

Re: pantera dragon 1:35 poczatkujacy

PostNapisane: niedziela, 30 grudnia 2012, 14:17
przez mori
co do zimmeriru kolego nie mam pojęcia czy miał być czy też nie skoro mówisz ze miał być to tak jest bo nie zagłębiałem się zbytnio w ten model od strony historycznej, jedynie na swoje usprawiedliwienie mogę dodać, że na ilustracji z pudełka nie było go widać a jak np. sklejałem inny model chyba panzera IV z wieża D to był pokazany na ilustracji model z zimmeritem i dla tego zrobiłem go bez. Teraz po waszych wypowiedziach jak patrze na model to fakt te żółte plamki wyglądają podejrzanie :D pozdrawiam Łukasz