T34/85 Trumpek 1\16

[Maikel]

JA PI*****E.
Człowieku idź z tym modelem w plener.
Ja na początku myślałem, że to zdjęcia prawdziwej maszyny, ale potem zobaczyłem blat biurka i mi skala nie pasowała.
Moim zdaniem jest to dzieło sztuki. Nie widziałem nigdy chyba lepiej zrobionego modelu w tej skali.
Jakby do niego zrobić podstawkę... sory... podstawę, to myślę, że efekt byłby rewelacyjny.
Można wziąć szpadla i 'wyciąć' kawałek ziemi z młodą choineczką. Wstawić do doniczki i niech stoi
Świetny model

[Mamelon]

Ja jednak wolę mniej inwazyjne metody i przy nich pozostanę.
Jeśli można kilka słów krytyki - popracuj nad jakością fotografii, nie mówię tylko o tle ale i oświetleniu modelu, na fotografiach wnętrza jest dużo zacienionych miejsc, poza tym lepsze będzie białe światło niż zniekształcające barwy żółte.

Pracuję nad zdjęciami trochę ostatnio i coś takiego mi wyszło A tak na poważnie to zmienię malowanie numeru bocznego i "walnę" orzełka i będzie profesjonalna sesja zdjęciowa

JA PI*****E.
Człowieku idź z tym modelem w plener.
Ja na początku myślałem, że to zdjęcia prawdziwej maszyny, ale potem zobaczyłem blat biurka i mi skala nie pasowała.
Moim zdaniem jest to dzieło sztuki. Nie widziałem nigdy chyba lepiej zrobionego modelu w tej skali.
Jakby do niego zrobić podstawkę... sory... podstawę, to myślę, że efekt byłby rewelacyjny.
Można wziąć szpadla i 'wyciąć' kawałek ziemi z młodą choineczką. Wstawić do doniczki i niech stoi
Świetny model

Oj tam Oj tam...na podstawę to trochę mam mało miejsca na półce, a co do pleneru to poczekam na wczesną wiosnę

[Maikel]

co do pleneru to poczekam na wczesną wiosnę

Śniegiem może być też trochę przysypany. Póki co...

[Mamelon]

co do pleneru to poczekam na wczesną wiosnę

Śniegiem może być też trochę przysypany. Póki co...

... obawiam się że, suche (zaschnięte) błoto na pancerzu nie wyglądałoby przekonująco na białym tle śniegu

PS. Numery boczne i minia antykorozyjna po wewnętrznej stronie pancerza już poprawione i zmienione. Czeka mnie jeszcze malowanie orłów.

[Mamelon]

Jak już wspominałem zmieniłem numery boczne teciaka na nowe, co nie stanowiło większej trudności. Ale namalowanie odręcznie satysfakcjonujących orłów w okręgu (patrz. zdjęcie nr.1) już nie. Mimo kilku podejść nie wychodzi mi to a chciałbym żeby orły wyglądały dokładnie jak na oryginale, a jak widzicie są jego różne odmiany. Nie wiem ale chyba będę musiał wyciąć szablon i metodą natryskową będzie najlepiej... a może jakaś podpowiedz z waszej strony. Może znacie jakiś "myk"








PS. Lody puszczają i wiosna coraz bliżej, wiec i plenerowe zdjęcia zbliżają się

[Maikel]

Lody puszczają i wiosna coraz bliżej, wiec i plenerowe zdjęcia zbliżają się

Na to czekam

[Tomasz Ś.]

Super model, mam tylko pytanie, jak osiągnąłeś efekt kurzu? Bo mam zamiar zakurzyć własnego teciaka.

[Mamelon]

Super model, mam tylko pytanie, jak osiągnąłeś efekt kurzu? Bo mam zamiar zakurzyć własnego teciaka.

Sorry że tak długo czekałeś na odpowiedz, ale miałem poważne problemy rodzinne. A efekt kurzu to nic innego jak kilka warstw pigmentów mig-a. Odcienie suchego błota i ziemi. A później przecierki na sucho szerokim, płaskim pędzlem przed ufiksowaniem, aż do uzyskania satysfakcjonującego wyglądu.

[blacman]

To nie może być model... raczej prawdziwy czołg...
Super realistyczny.
nie znam się na blaszanych puszkach, na fachowym nazewnictwie również nie bardzo... ale zastanawia mnie jaki musi być śrubokręt (lub wkrętak jak kto woli ) coby dokręcić wkręty na górnej części zamka armaty.... i kto go utrzyma?

[Dumo]

Bardzo fajna tetetka

[Rokfor19]

Model jest powalający na kolana nawet wnętrze wspaniale wykonane jak dla mnie 10/10.