Strona 1 z 2

Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 10:13
przez Artek
Witam

Jak w temacie. Fotek mało i dużo o nim nie napisze bo to do payoprasy jest :) Dodam może, że jest to mój pierwszy model malowany aerografem. Farby to akryle, oleje, oleje dla plastyków i akwarelki też tam się znalazły :) Podziękowania dla kolegi EWPIGA za opiekę techniczną :)

A tu kilka ujęć naszego spracowanego weterana :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Artek

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 10:59
przez Michal
Jak widzę Franek Wichura został zdemobilizowany a jego Studebacker trafił na skład złomu?
Efekty zniszczenia super wyszły - ja bym tylko ewentualnie pomyślał nad wybiciem którejś z szyb, to dośc typowe "obrażenie" pozostawionych samym sobie wozów.

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 11:19
przez Bathin
A ja nad zmianą bieżnika, ale co tam, fajny jest :)
Pzdr
Ps.
Jedna rzecz mnie tylko wnerwia, już kiedyś o tym pisałem. Albo normalna prezentacja modelu na forum, albo info w dziale "handlowym" - "zrobiłem zajefajny model, ale żeby go zobaczyć kupcie..."

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 12:19
przez Erlend Janson
Zajefajny modelik !! Gratulacje !! Bathin -> chłopak chciał sie pochwalić swoim modelem tym co Payoprasy nie zanabywają. W pełni go rozumiem bo jest się czym pochwalić.

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 12:23
przez Bathin
Rozumiem to, ale przez to że jest fajny model aż prosi się o więcej fotek :)

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 12:24
przez Jarek Gurgul
Bardzo ładny, podoba mi się, szczególnie zacieki i odłażąca farba - bardzo realistyczne.
Przy okazji wracają wspomnienia z dzieciństwa. Mój wujek miał takiego (tylko z budą-sanitarką), który skończył podobnie. Po kilku latach intensywnej eksploatacji w wiejskim gospodarstwie padł ostatecznie, kolejnych części nie udało się już zdobyć. Wylądował więc tam, gdzie inne rupiecie - na tyłach gospodarstwa. Przez kilka następnych lat powoli sobie rdzewiał, później zdaje się trafił na złom. Została po nim w ogródku buda, w której hodowane są króliki :).

Bathin napisał(a):...Albo normalna prezentacja modelu na forum, albo info w dziale "handlowym" - "zrobiłem zajefajny model, ale żeby go zobaczyć kupcie..."

Eee, ja bym nie demonizował. 'Od przybytku głowa nie boli...', 'I te dwa nagie miecze przyjmiemy...' i tak dalej.
Są dobre fotki, dobrego modelu, a to już dużo. Bez szczegółowego opisu też można sporo wypatrzeć i podpatrzeć.

Nawet jeśli ktoś kupi p***prasę, czy inną literaturę modelarską po obejrzeniu tego modelu, to chyba lepiej, niż gdyby wydał pieniążki na przykład na używki...

Jarek

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 12:37
przez Kamil Feliks Sztarbała
Jarek Gurgul napisał(a):to chyba lepiej, niż gdyby wydał pieniążki na przykład na używki...


polemizował bym, bo nagannym jest marginalizowanie używek..

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 12:54
przez Pan_Cerny
Bardzo mi się podoba. Gratuluję. Tylko kwiatki jakieś takie nierealistyczne :)

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 13:32
przez Akahoshi
A mnie się właśnie kwiatki podobają. Są w realistycznym nieładzie, każdy w innej "pozie". I sam modelik również piękny, na dodatek w naszym malowaniu.
Brawo!

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 15:45
przez Przemo1CK
Arturze !
Jak zawsze nie lubię oceniać prac innych, jakoś tak mi to zostało... ale TWÓJ model jest po prostu "bajeczny" ! Ogromnie mi się podoba... zwłaszcza malowanie, złuszczająca farba... i ogólnie "całość" jako obiekt pośrodku łąki !

P.S. Czyli jutro zobaczę ten modelik w Żywcu ??? :?:

Pozdrawiam
Przemo

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 16:33
przez Artek
Dzięki chłopaki za opinie. Co do pokazywania czy nie modeli robionych do prasy. Chciałem zademonstrować po prostu co zmontowałem ostatnio.

Przemo będzie w Żywcu, a jakże. O ile mnie coś nie zezre do jutra ;o)

Re: Sudebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: sobota, 17 maja 2008, 00:53
przez ewpiga
Artek napisał(a):...Podziękowania dla kolegi EWPIGA za opiekę techniczną :)

Moja pomoc… żadna. Mam porównanie> model budowany i malowany prawie na moich oczach. Jak na pierwsze trzymanie aero w garści malowanie wyszło bardzo udanie. Można było jeszcze pocieniować nieco pierwszy podkład z aerka potem zaś przystąpić do jasnego waszowania by na koniec złamać w deskach już z pędzelka ciemnym kolorem. Trochę można wpuścić rdzy na przedni zderzak wyjdzie podobnie ciekawo jak na drzwiach. Do samych drzwiczek też mogłeś nieco odważniej podejść więcej bibułki nakleić. Efekt jednak napuchniętej farby wyszedł bardzo realnie> wygląda jakby zaraz miała odpaść. Dach szoferki tu zbytnio nie widać… się przyłożyłeś, rewelacyjnie w zaciekach wygląda. Kolejny złom będzie łatwiejszy do wykonania.

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: sobota, 17 maja 2008, 15:33
przez Yantom
"Zaraza" niszczenia modeli się rozprzestrzenia. Ulegają jej tak znakomici modelarze jak szanowny kolega Artek a nawet manufaktura KFS. I bardzo dobrze, osobiście takie modele bardzo mi się podobają. Piotrek opisał już wszystko, ze swej strony dodam jedynie, że za mało zdjęć, brak fotek z drugiej strony i tyłu modelu. Podstawka doskonała, świetny pomysł z makami.
pozdr Tomek

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: sobota, 17 maja 2008, 21:11
przez Derdek
Coś pięknego. Gratulacje.

Re: Studebaker US6 ICM 1:35

PostNapisane: niedziela, 18 maja 2008, 18:22
przez Erlend Janson
Naoglądałem się dziś i wczoraj ten model w Zywcu i stwierdzam ze wyszedł rewelacyjnie. Gratulacje tez dla Artka za zdobyte nim nagrody !!!