Modelarstwo z pasją

Witam serdecznie.

Zaczne od tego, że model dragon'a jest na prawdę świetny,
zero szpachli i nie potrzebnego kombinowania.
Jedyne dodatki to lufa od RBmodel i gąsienice Friulmodel.

Ersatz malowany w pełni farbami akrylowymi Vallejo AIR i
olejnymi Ladoga a także Phoenix, brudzenie i rdzewienie
to pigmenty MIG'a, Vallejo plus pastele.

Z modelu jestem w miarę zadowolony bo popełniłem kilka
dużych błedów i ciężko było je zamaskować.

Miałem problemy ze zrobieniem porządnych zdjęć, niestety
ue zakazało mocne żarówki i miałem tylko 2 razy po 100W
do oświetlenia całości.

Wszelkie komentarze mile widziane.

Inspiracja:



Tymczasowa podstawka, model raczej idzie na sprzedaż:

Fajny, lecz to co zawsze, poziome powierzchnie nie pasują do boków

Strasznie lubię ten model.
Fajnie, ładnie zrobiony.
Co tu więcej dodać.
Podstawkę na jakąś zmienisz czy zostawisz goły model ?

No boki trochę są za czyste, prawda.

Podstawka zostaje ta sama, model już sobie leży w gablocie.

Dzięki za miłe słowa

Bardzo mi się podoba, poziome elementy, po których się łazi są wyraźnie utytłane. W ogóle bardzo efektowny model i ciekawie sfotografowany.

Bardzo ładny.
Podoba mi sie.

Starałem się jak mogłem

Dzięki wielkie

Czyżby inspiracja z world of tanks ?? Propo modelu świetny

Sory za bledy pisze z telefonu.

Moze zadziwie niektorych ludzi na forum ale nie znosze world of tanks tylko mnie wpienia ta gra.
Ta konstrukcje uwielbiam od zawsze dluugo czekalem az trafi mi sie w rece.
Jeszcze nie raz zbuduje ta wersje ;-)

Nie tylko Ciebie ;) Najsmutniejsze jest to że WoT stał się źródłem wiedzy (często niestety wątpliwej) o broni pancernej dla wielu młodych.

Ale osłony boczne mogłeś pocienić odrobinkę bo rzucają się w oczy w pogiętych miejscach. Poza tym cacy-malina ;)

No ciężko zdobyć tam wiedzę techniczna a co dopiero historyczną jak zapierdzielasz pierwszo wojennym czołgiem a Ci wyjeżdża jagdpanther albo E100