Cześć
Drugi czy trzeci raz tu zaglądam i tak się zastanawiam, czy to kwestia fotek /światła, czy jakiś za mocny filtr temu teciakowi machnąłeś, że całość wygląda na taką przytłumioną - szczególnie w porównaniu z otoczeniem. Bo jak się przyjrzeć, to widać, że niemało przy nim porobiłeś - i w kwestii detali, i malowania (np obicia dużo lepsze niż przy ostatnim wozie strażackim) - ale jakoś więcej życia by się temu modelowi przydało, więcej kontrastu..
Może to być po prostu inny punkt widzenia (tak jak Ty byś w moich figurantach zmniejszał kontrast, tak ja bym tu zwiększył
), ale wygląda na to, że główny bohater tej dioramki będzie jej najbardziej stonowanym kolorystycznie elementem- jak dla mnie, trochę szkoda.
W każdym razie, scenka zapowiada się bardzo fajnie - czekam na resztę.